reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Wonka uk, pytaliśmy czy gdzieś w Scunthorpe można zrobić scan - prywatnie, odpłatnie. Okazało się że najbliżej w Lincoln, tak że z tym prywatnym leczeniem to tu też nie do końca w tej naszej Skorupie. Znaczy w tym naszym Scunthorpe. Dziura jest, Pani, dziura. A masz rację co do układu prowadzenie ciąży a aborcja, z tym że znów bym polemizowała co do konsekwencji bo zaczynają się brać do opieki od drugiego trymestru już na poważnie, a aborcja faktycznie jest legalna do 24 tygodnia - coś tu się poważnie zazębia. Już się nad tym zastanawiałam i... nie znalazłam konsekwencji.
 
reklama
Klaczku w Polsce jak sie w dziurze mieszka to tez o lekarza dobrego ciezko.
a swoja droga gdziez to cie wywialo,daleko od Polski i jakis koniec swiata;-):-)
choc tu do mnie,tu lekarzy do wyboru do koloru:tak:
Emy no tak mi sie wlasnie wydaje,ze juz powinna urodzic,ale cos jej znalesc na forum nie moge.pewnie zajeta dzidzia szczesliwa mamusia.
musze sie wam pochwalic,ze dzialamy z planem niecycolenia sie w nocy i tym sposobem juz druga noc przespalam 8 godzin.po 7 miesiacach to juz prawie zapomnialam jak to jest:-D
 
Witam was moje kochane:-) u mnie swieta przeciagnely sie o jeden dzien dlatego nie mialam czasu zagladac;-) jak tam u was ??? Mikloja odwiedzil??:-D
Troszke ciezko mi sie wbic w temat...:sorry2:
Klaczku poczytalam troszke twoje posty i uwazam ze powinnas cieszyc sie ta ciaza i kupowac dla pasozyta to co ci sie za marzy i na co tylko budzet pozwoli heheh bo napewno wszystko bedzie dobrze i innej mozliwosci nie ma;-). A jak twoje mdlosci???

Dziewczyny wspominalam wam kiedys ze mam kolezanke ktora urodzila wczesniaka w 34 tygodniu teraz maly ma trzy miesiace...urodzil sie z waga 1800 a spadla mu do 1300 miesiac temu lezal w szpitalu tydzien bo mial zapalenie oskrzeli. Lekarz od urodzenia przepisal maluszkowi specjalne mleko przeznaczone dla wczesniakow.Same wiecie ze dziecko to wielka odpowiedzialnosc...kolezanka nie dopilnowala zeby maly mial mleko i nie zamowila go w aptece wiec musiala kupic inne po nim maly strasznie plakal wymotowal ale w koncu jako tako sie przyzwyczail (nie placze juz tak przerazliwie) chociaz dalej strasznie mu sie ulewa...a ona zamiast wrocic do tamtego woli poic malego tym bo jest tansze:szok: od tygodnia zaczelak karmic go danonkami:szok: na dodatek o smaku truskawkowym:no: ale to jeszcze nie konic historii w drugi dzien swiat wpadli do nas z malym i ona dala mu kawalek zelki possac bo sie wtedy uspokoi....dla mnie to jest normalnie szok chociaz nigdy nie mialam dziecka:szok: mnie jego placz przezaza i jak mowilam ze malemu moze cos jest ze tak placze to ona na to ON UDAJE no cholera mnie brala wtedy jak takie malenkie dziecko moze udawac:confused:ehhh dziewczyny jak dla mnie to jest chore dodam ze nie da sie jej przetlumaczyc ze tak sie nie robi......
 
Smutna tak w małym skrócie, am zapalenie tarczycy, czyli mój organizm atakuje gruczoł tarczycy a przy okazji działa jak naturalna antykoncepcja, bo przy każdym zajściu w ciążę wariuje i atakuje dziecko doprowadzając do obumarcia. Przy zwykłym badaniu tarczycy hormony miałam ok, dopiero po zmianie ginka dostałam skierowanie na szczegółowe badania immunologiczne, po których dokładnie wyszło co jest przyczyną strat. Teraz tylko wizyta u endo i leczenie.
 
Cześc dziewczyny,

owieczka - dzięki za pamięć, byłam na wizycie u gin,nic dobrego ale i nic złego, czekanie czekanie czekanie. Pęcherzyk się pojawił,ale jest bardzo malutki, najwyżej 4-5 tc, to by się zgadzało z dniem zapłodnienia, ale nie z OM. 3.01 ide znowu na HCG a w środę na wizytę.
aniunia - kochana nie denerwuj się, może maluszek potrzebuje jeszcze trochę czasu żeby pokazać serduszko,ważne że się rozwija, ehh dlaczego ciąża nie jest taka prosta.
karolcia81 - przypomnij od kiedy macie zielone światełko? Jeśli dobrze pamiętam masz brać kwas foliowy i witaminę B do końca?
kasiuleczka, isza - cała moja rodzina, oprócz mnie(jakimś cudem) walczy z nadczynnością tarczycy i wszyscy mają zdrowe dzieci ( Ja jestem tego przykładem:-)), więc odpowiednie leczenie i dobre jedzenie (zobaczcie co my teraz jemy,sama chemia) to klucz do sukcesu.
Emy - Ja też z branży turystycznej, jak wszyscy odpoczywają to my pracujemy, coś za coś :-)Wyślij nam troszkę ciepła z Egiptu:-D
Wszystkim życzę miłego dnia:)
 
Czołem ,
u mnie nudów ciąg dalszy ...
urlop , nie mam co robić - dziewczyny wybyły do dziadków , T w pracy , a ja ze swoimi kłębami myśli sama w domu
dobrze że mam Was i BB ...
sprzątanie mi się skończyło , normalnie brak zajęcia
Oczywiscie nie pogadałam jeszcze z T . W świąta usłyszeliśmy od jego rodziców , że nie mogą się doczekać na wnuki , zaległa długa cisza jak przed jakimś bombardowaniem. On nic , ja tym bardziej - poszło bez echa. Kaszana normalnie. 11 stycznie idę do gin bo mi się plastry skończyły , więc może zagadnę T na ile opakowań wziąść receptę , zobaczę co mi odpowie...
Poszłam wczoraj do lekarza , tak z nudów - nawet nie było ludzi w przychodni . Wycyganiłam skierowanie na badania - morfologie , cukier ,cholesterol i TSH . Dzisiaj poszłam na pobranie krwi a jutro wyniki. W końcu składki płace , co nie ? Należy się co jakiś czas , a ja już wiekowa więc tym bardziej.
Karolcia - odpoczywajcie i cieszcie się sobą , buziaki dla Ciebie
Zjola - gdzieś ty ????
Aniunia - uważam że trzeba poczekać tydzień i wszystko się wyjaśni , ale wierzę że to ciężki tydzień będzie. Ja też tak czekałam z tygodnia na tydzień na echo i szału dostawałam . Trzymaj się dzielnie !!
 
Ostatnia edycja:
Czarna - hej kochana...buziaki...

Anastazja1m - tak naprawdę...to nie dostaliśmy zielonego światełka....tzn. ginek pozwolił starać się już w grudniu, ale genetyczka zakazała fasolkowania dopóki nie unormuje się poziom homocysteiny...i na to właśnie biorę końską dawkę wit B 12 i kwasu foliowego....i raczej kazała sie wstrzymać do czerwca ze starankami...i do tego czasu, i całą ciąże mam brać te leki.
A skoro taka decyzja ...to na razie się tym nie męczę...cieszymy się sobą...i hmmm. zabezpieczamy się....i planujemy ten czas na pół roku....który spędzimy tylko we dwoje....i jest ok.
 
hej laseczki pamietacie mnie jeszcze??przepraszam ze tak dawno sie nie odzywalam...ale wspomnienia i chcialam przetrwac ten czas dla mnie najgorszy...

Moge sie pochwalic 23go bylam na wizycie serduszko bije dzidzius ma 35,9mm kosc nosowa widoczna przeziornosc ok takze sie ciesze:) krecilo sie malenstwo:) nawet nam pupke pokazalo hehe zdjecie wam pokaze jak wroce do domku bo teraz jestem u mamci bo co mam sama w domu robic:)

pozdrawiam was wszystkie i &&&&&&& trzymam za was kochane:*
 
reklama
No jak fajnie .... dzieki Anulka , trzymaj się ciepło i dbaj o maluszka . A jak tatuś ? Szaleje ze szczęścia ?
Przekaż również pozdrowienia dla Wisienki .
Bardzo się cieszę że Wam się udało !
 
Do góry