Ciąża Po Poronieniu

[Emy]

Witam dziewczynki!
U nas dzis sensacja na maksa! Spadł deszcz! Nawet pogrzmiało... Zawiało nawet kataklizmem, troszke systemow w hotelach przestał działac.. m prowadzi firmę, ktora otwiera w hotelach internet bezprzewodowy i game roomy i dzis ma urwanie głowy, bo mokre anteny i internetu ani sladu

a deszczyk był, jak na realia polskie taki sobie sredni wiosenny

wonka, 8 godzin przespane to wielki krok do przodu! gratuluję!

lila, historia twojej znajomej potwierdza moją teorię, ze niektorzy ludzie nie powinni miec dzieci. tez znam takich, az mnie ciarki przechodza jak pomysle o rodzicach bez wyobrazni

 

[jankesowa]

anulka gratulacje, toz to juz maly czlowieczek a nie fasoleczka

aniunia pomalutku dzidek ma czas naprawde , bedzie serducho jak dzown
karolcia81 wiem ze ciezko bedzie wytrwac no ale skoro trzeba ale wierze w was i mam nadzieje ze juz w czerwcu dowiemy sie o waszych dwoch kreseczkach i bedzie w koncu dobrze

Lila001 jak dobrze cie widziec, u nas w wigilie tez padal caly dzien deszcz, dopiero jak wychodzilismy o 1.30 z pasterki to sypal ladnie snieg , a co nowego u ciebie ??
silentenigma trzymam kciuki za was i prosze wierz w tego maluszka.... naprawde nie mysl tylko o tych zl;ych rzeczach choc wiem ze bardzo ciezko
isza prosze loooz, looz, naprawde bo takie nakrecanie nic nie da tylko z twoja psychika bedzie jeszcze gorzej ( wiem wiem ciezko wyluzowac) ale skoro mnie kobicie w goracej wodzie kąpanej sie udalo to tobie tez sie uda, odlozcie starania na dalszy plan a to naprawde pomoze.


Pozdrawiam was kobietki i sciskam bardzo mocno
Dla Anioleczkow (*) , trzymam kciuki za II

 

[kłaczek]

Lila, tak jak i u Ciebie - pogoda szara, byle jaka, troszkę mrozu, ale śniegu nie ma zupełnie oczywiście. Mam nadzieję że wyrobiło już normę śniegu na tę zimę bo tu śnieg to katastrofa. U nas po świętach zaczyna się od dzikiej jazdy - przebudowa w kuchni związana z nową kuchenką, teraz mały Sajgon bo przebudowujemy "przejściówkę". Nasiliło mi się przeziębienie i dokucza, ale dajemy radę. Rajmund jak zawsze kochany, kociarnia jak zawsze wredna, ja jak zawsze... anioł nie kobieta.

 

[ola**]

Emy to ładnie z tym deszczem.ale najlepszą opcją była reakcja znajomych z egiptu jak u nas śnieg zobaczyli

Anulka a bardzo dziękuję nio rozpakowana a szkrabizna rośnie

lilia no niby od 3 miesiąca można już coś podawać ale wiadomo,ze nie żelkiale ludzi nie zmienisz niestety
a z tym mlekiem to w ogóle porażka biedne maleńswo

 

[Lila001]

Jankesowa u mnie nic nowego;-) w swieta rozmawialismy duzo o dziecku i oboje postanowilismy ze jeszcze troszke poczekamy choc bardzo bysmy juz chcieli dzieciatko;-) pozalatwiamy sprawy i do dziela;-)mysle ze przez ten czas jeszcze bardziej dojrzejemy i utwierdzimy sie co do naszej decyzji a narazie snujemy cudowne plany;-). Jeszcze przez ten rok mamy czas tylko dla siebie, mozemy pojechac na wakacje gdzie tylko nam sie zamarzy;-) poimprezowac sobie troszke hehe wyszalec sie:-) i to sa plusy tego czekania...
Ola widzisz niektorzy ludzie naprawde nie maja wyobrazni....maluszek ma niby trzy miesiace ale to wczesniak i z tego co wiem to wiek liczy sie do tylu czyli jak by urodzil sie o czasie mial by 1,5 miesiaca wogole wazy niecale 5 kg dopiero jak na trzy miesieczne dziecko to malo...

 

[kłaczek]

Lila, to ten maluszek nawet dość słabo przybiera... Mój eks szwagier jest pediatrą i przy jakiejś okazji mówił mi że jeśli wcześniak jest bez komplikacji, w miarę dojrzały i pozbiera się w tym pierwszym okresie życia, to potem rośnie lepiej i jest silniejszy niż dzieci urodzone z dużą wagą o czasie. Generalnie mamusi tego dzidzia łeb bym urwała przy samej d... W najlepszym wypadku będzie miała alergika.

 

[Aneczkab23]

Witam Was ciepło w te zimowe popołudnie

Witam nowe Aniołkowe Mamusie i zapalam dla Was (*)(*)

Karolcia81 odpoczywajcie i cieszcie się sobą a na pewno się wszystko się ułoży pozytywnie
Aniunia nie denerwuj się z dzidzią na pewno wszystko bedzie dobrze i za tydzień usłyszysz serduszko
Anastazja1m moje gratulacje powoli do przodu i będzie ok
Czarna76 Głowa do góry u mnie też wiecznie się wszyscy pytają o dziecko a ja na razie nic " jak bedzie to będzie " nie mówię że już coś jest boję się że zapeszę i idziemy do przodu a Wam tę na pewno się uda nie ma innej opcji
https://www.babyboom.pl/forum/members/anulka198424-64801.htmlAnulka moje gratulacje Fasolka jest śliczna
Silentenigma witaj serdecznie, trzymam kciuki za twoją fasolkę aby była silna i rozwijała się dobrze
Ola gratulację dla Julusia z okazji małych urodzin ale ten czas szybko leci
lila brak słów co do tej matki Klaczku mnie już też mdłości powoli przechodzą a zgaga zaczyna dokuczać byle do przodu a na pewno będzie dobrze
isza nakręcanie się nic nie da a tylko pogarsza sytuację wiem że to trudne mi też było cięzko ale jakoś się udało i teraz jest fasolka i mam nadzieję że tym razem zostanie co ja mówię musi zostać innej opcji nie ma

U mnie powoli do przodu czekam na wizytę w przyszłym tygodniu i mam nadzieję że usłyszę upragnione serduszko

 

[Lila001]

Aneczka trzymam kciuki za twoja fasolke;-)

A my dzis z moim M po raz pierwszy robimy na kolacje TAKO;-) Zobaczymy co nam wyjdzie

 

[magnusik]

Lila normalnie ciary miałam jak przeczytała o tych danonkach i tańszym mleku....ehhh normalnie szlak mnie trafia na takie matki, a niech sama wpierd*** stary chleb bo tańszy i tylko wodą zapija !!!! eh... niektórzy naprawdę nie powinni mieć dzieci a my marzymy i całe serce byśmy oddały by miec takie maleństwo

 

[kobietka22]

Silentenigma- przytulam i zapalam światełka dla Aniołków (*)(*), bardzo mi przykro kochana ,że w takich okolicznościach sie poznajemy miałaś robione jakieś badania przed tą ciążą?
Trzymam mocno kciuki aby tym razem wszystko było dobrze.

Owieczka- to są wymazy z szyjki macicy lub cewki moczowej , ja miałam wymaz z szyjki na chlamydie, ureaplasme, mykoplasme, opryszczke, i hpv wszystko za jednym zamachem testem urogin to mnie kosztowało około 400zł , ale dziewczyny pisały ,że w szpitalu można taniej to zrobić , musisz popytać ginka czy w Twoim mieście taki wymaz pobiorą ,a cennik będzie w punkcie pobrań bo to badanie nie jest refundowane ,ale naprawde warto na mnie wsiadła mama jak z tym pomysłem wyskoczyłam ,że napewno zdrowa jestem i bez sensu pieniądze wydaje ,ale sie uparłam i okazało sie ,że chyba dobry Bóg mną kierował bo znalazłam ureoplasme tym sposobem

Kłaczek- ja też uważam ,że zwierzęta warto ratować jak dostałam swojego pupilka to poważnie zachorował miał jednocześnie nosówke , łuszczyce, infekcje, popękały mu poduszki pod łapkami codziennie była walka , zastrzyki czopki ,maście , w końcu weterynarz zdecydował sie podać końską dawkę surowicy mimo ,że był to szczeniak i dopiero wtedy pomogło , a tuż przed uśpieniem byliśmy z nim w klinice już był szykowany do operacji ,bo miał uchyłek odbytu polegało to na tym ,że to co powinien wydalić gromadziło sie w takiej torebce ,która sie zrobiła tuż przy ujściu na początku piszczał czasem , potem wył całe noce nawet lewatywy miał robione , w końcu jak już pisałam miał mieć operacje ,ale po podaniu narkozy okazało sie ,że ginie akcja serca i nie chcieli ryzykować bo miał za słabe serce , wróciliśmy z nim do domu i potem już dzień i noc wył ,że żal było nam go ostatecznie by mu jelita popękały więc woleliśmy go uśpić żeby nie cierpiał, co do kotków to moja mama zawsze była na nie ja na wsi chodziłam przy polu kukurydzy i udawałam kotka ,żeby młode wychodziły i je brałam do domu na mleczko , raz nawet udało mi sie przemycić jednego do auta ,ale mama zauważyła i sie nie udało , teraz będe zabierała małe kotki od teściów jeśli będzie zima na przezimowanie już sie nawet z mamą ugadałam bo nie mogę sobie jakoś darować klakierka:-(

Anulka- kochana ogromnie sie cieszę :-)

ściskam was mocno i pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna.