reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny niestety na temat chorob ja nie pomoge...
As s co do pieska to moj wazy troszke wiecej niz 20 kg ale samej siersci jest pewnie ze 4 hehehe
 
reklama
Za względu na jakąś infekcję nerek w ciąży dostałam Monural i pomocniczo właśnie Citrosept lub witaminę C w dużych dawkach w celu zakwaszenia organizmu więc chyba nie zaszkodzi.
 
hej laski dziś szef mnie wygonił wcześniej z pracy więc wpadam na chwilke pomiędzy praniem ,a moczeniem śledzi bo potem to je bede pakowała w słoiki , zaczyna sie gorączka przedświąteczna ,a i tak jak M wróci to jedziemy jeszcze dokupić pare żeczy , przebyliśmy po raz pierwszy od ślubu razem całe rekolekcje razem ze spowiedzią bardzo mnie pokrzepiła rozmowa z księdzem taka szczera ,a nie jak zwykle odklepać i już, wierzę ,że wytrwamy w naszym postanowieniu bycia katolikami praktykującymi i z Bożą pomocą doczekamy sie naszego dzidziusia w przyszłym roku :tak:, czuje sie lepiej kurcze wszystko mi sie chce ,zaczęłam lepiej sypiać , lepiej sie dogadywać z M , inaczej patrze na wszystko chyba to było nam potrzebne...

witam wszystkie Aniołkowe mame jeśli do nas dołączyły , bo nie zdąże nadrobić zapalam światełko (*).

Trzymam za was kciuki i myśle o was tule cieplutko.
 
Hejka ,
Kłaczek , bardzo mnie cieszy ta dziewiątka u Ciebie na suwaku , no to mi się podoba
As , jestem godna podziwu dla Twych umiejętności kucharskich jak i organizatorskich , ja tylko czekam aż będzie po świętach - w sumie to tylko weekend - rosół , pomidorówka i po świętach :)
Karolcia81 - pisz chociaż co jakiś czas , ja też narazie rzadko wpadam , ale o Tobie pamiętam

Zbieram się w sobie żeby w końcu pogadać z T o dziecku. Ale to okropnie trudne dla mnie , jestem zawzięta i uparta , miałam sie nic nie odzywać i nie pytać . Ale czekanie aż on zacznie ten temat mnie dobija.

Wszystkim Wam życzę spełnienia marzeń i spokojnych świąt - Monika
 
Hejka ,
Kłaczek , bardzo mnie cieszy ta dziewiątka u Ciebie na suwaku , no to mi się podoba
As , jestem godna podziwu dla Twych umiejętności kucharskich jak i organizatorskich , ja tylko czekam aż będzie po świętach - w sumie to tylko weekend - rosół , pomidorówka i po świętach :)
Karolcia81 - pisz chociaż co jakiś czas , ja też narazie rzadko wpadam , ale o Tobie pamiętam

Zbieram się w sobie żeby w końcu pogadać z T o dziecku. Ale to okropnie trudne dla mnie , jestem zawzięta i uparta , miałam sie nic nie odzywać i nie pytać . Ale czekanie aż on zacznie ten temat mnie dobija.

Wszystkim Wam życzę spełnienia marzeń i spokojnych świąt - Monika

Hahaha -godna podziwu. :-D:-D:-D:-D
Czego?
podstaw kucharzenia ;-);-);-)
Czarna będę w Częstochowie w lutym na szkoleniu 2 dniowym.
Da radę jakoś się spotkać?
Być może będę z psem :sorry2::sorry2::sorry2:
 
Czarna, mnie też sie podoba, zwłaszcza że poprzednio maleństwo umarło ośmiotygodniowe a dowiedziałam się o tym w ostatnim dniu 10 tygodnia. Pomalutku przewalamy ten najgorszy w sensie psychicznym jak dla mnie okres. Nie wyszłam poza 10 tygodni, więc jak teraz się uda to już będzie trochę lżej, choć... Ech... Kontrola galot obowiązuje!;-) Postanowiłam się nie dać i muszę dziś upiec chleb oraz zrobić wigilijnego śledzika. Już się moczy kupiony u "Ciapka", sprowadzony z Polski. Anglicy śledzi też nie znają, a ja zdecydowanie wolę śledzika od ichniego świątalnego puddingu.
 
Hejka ,
Kłaczek , bardzo mnie cieszy ta dziewiątka u Ciebie na suwaku , no to mi się podoba
As , jestem godna podziwu dla Twych umiejętności kucharskich jak i organizatorskich , ja tylko czekam aż będzie po świętach - w sumie to tylko weekend - rosół , pomidorówka i po świętach :)
Karolcia81 - pisz chociaż co jakiś czas , ja też narazie rzadko wpadam , ale o Tobie pamiętam

Zbieram się w sobie żeby w końcu pogadać z T o dziecku. Ale to okropnie trudne dla mnie , jestem zawzięta i uparta , miałam sie nic nie odzywać i nie pytać . Ale czekanie aż on zacznie ten temat mnie dobija.

Wszystkim Wam życzę spełnienia marzeń i spokojnych świąt - Monika


Kochana, życzę Ci, aby T. w końcu się zdecydował!!!
 
czesc dziewczyny
Pewnie nie pamietacie mnie juz w kwietniu napisałam po raz pierwszy...
Chcialam was zapytac bo po starcie zrobiłam mase roznych badań z ktorych nic nie wynikalo i dopiero wczoraj jak odebralam kolejna porcje wyszło TSH 2,250 gdzie norma jest (0,25 - 5,00) - wychodzi na niedoczynność tarczycy, czy któras z was sie z tym borykała? z gory dziekuje za odpowiedz
 
Gosiaczek, sprawdź jeszcze raz podane wartości. Jeśli norma jest od 0,25-5,00, a Twój wynik to 2,250, to siedzisz idealnie w środku normy. Chyba że ja coś źle przeczytałam.
 
reklama
Do góry