reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

karolcia właśnie poszperałam trochę w literaturze w związku z twoją diagnozą i muszę cię pocieszyć, że 1 osoba na 150 ma ten defekt?? Poza tym wyczytałam, że ważne w tym wszystkim jest to, że leczenie polega na podaży od 1-15mg kwasu foliowego na dzień, 1 mg wit. B12 oraz 5 mg wit. B6 więc myślę, że nie jest źle :) mam więc nadzieje, że choć trochę cię pocieszyłam :)
Głowa do góry!!

malwa czasem są takie zawirowania @ i zależą od wielu przyczyn, z hormonów możesz jeszcze skontrolowac progesteron

kłaczek, dobrze, że masz szósty zmysł i nic ci się nie stało
 
reklama
As, uważam jak cholera.Warunki się robią coraz ciekawsze.
Ilonka, za moich czasów to się nazywało więcej szczęścia niż rozumu. Skończyło się na strachu.
 
ja tylko na chwilkę... chciałam prosić o kciuki - jutro wizyta u lekarza ze wszystkimi wynikami i usg ....

mam nadzieję, że będzie dobrze
 
ilonka - dzięki...ja też juz zaczynam mniej sie tym denerwować.....
dostałam dziś maila od mojego ginka, że troche spanikował i, że to wcale tak źle nie wygląda....ponadto ta nowa lekarka z genetyki nas poprowadzi, a ona w tym mocno siedzi i też jest dobrej myśli.
Zastanawiam się tylko czy to faktycznie jest przyczyną strat?
Bo ginek napisał, że nie koniecznie tak musi być....
Więc już nic z tego nie rozumiem, czy znalazłam tą cholerną przyczynę czy jednak nie?
Zobaczymy w piątek za tydzień, co powie ta genetyczka....mam nadzieje, że ma na nas jakiś pomysł!
może jednak staranka rozpoczniemy w terminie.....i w tuż po nowym roku zobaczę dwie krechy....
teraz czekam na @, która powinna nadejść lada dzień....i po niej mam nadzieje WIELKIE BOOOM!

buziaki....
 
ja tylko na chwilkę... chciałam prosić o kciuki - jutro wizyta u lekarza ze wszystkimi wynikami i usg ....

mam nadzieję, że będzie dobrze

&&&&&&&&&&&&& wszystko będzie ok... musi być!!!

Karolcia - w takim razie trzymam kciuki, aby w piątek okazało się, że strach ma wielkie oczy&&&&&&&&&&

A ja tylko na momencik..... u nas biało - śniegu napadało chyba z 50cm.... rano nie mogłam wyjechać z garażu i musiałam ratować się komunikacją miejską, która jednak nie była aż taka doskonała (na tramwaj czekałam 45 min).... oby jutro było lepiej........
Uciekam życząc dobrej nocki :)))
 
karolcia ja myślę, że to może być przyczyna, ponieważ obecność tej heterozygoty powoduje nadkrzepliwość z tego co pamiętam i jednocześnie może być nawet powodem do wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, zawału mięśnia sercowego itd.
Myślę, że lekarka wszystko ci wyjaśni na wizycie, bo skoro w tym siedzi to będzie na bieżąco. Wierzę, że z pomocą odpowiedniego leczenia uda wam się :)
 
kochane! jestem w pracy więc króciutko! jestem taka szczęśliwa!!! wszystkie badania są ok, nie znaleziono przyczyny mojej straty, więc najprawdopodobniej to był przypadek, moge rozpoczać starania (yupiiiiiiiiiiiii!!!!!!) pani doktor jak zobaczyła mój pecherzyk prawie pękajacy to się tak uradowała, że się aż zdziwiłam...;-) kazała dziś działać, no ale zazywam jeszcze ten ketonal... wiec najpierw dojdę do siebie z kręgosłupem i zaczynamy działania z męzusiem!!! Wieczorem zrobie sobie suwaczek - hihihi
ale jestem happy!

dzięki za kciuki, przydały się bo się strasznie denerwowałam
 
reklama
kochane! jestem w pracy więc króciutko! jestem taka szczęśliwa!!! wszystkie badania są ok, nie znaleziono przyczyny mojej straty, więc najprawdopodobniej to był przypadek, moge rozpoczać starania (yupiiiiiiiiiiiii!!!!!!) pani doktor jak zobaczyła mój pecherzyk prawie pękajacy to się tak uradowała, że się aż zdziwiłam...;-) kazała dziś działać, no ale zazywam jeszcze ten ketonal... wiec najpierw dojdę do siebie z kręgosłupem i zaczynamy działania z męzusiem!!! Wieczorem zrobie sobie suwaczek - hihihi
ale jestem happy!

dzięki za kciuki, przydały się bo się strasznie denerwowałam

Gratulacje! Nic tak nie cieszy jak dobre wyniki, to teraz wylecz kręgosłup no bo już niedługo będziesz miała mały ciężarek z przodu;) Trzymam kciuki za udane staranka &&&&

Nie wiem czy czytałyście ale trafiłam wczoraj na blog jednej z przyszłych położnych że tak powiem
RODZIĆ PO LUDZKU w polskim wydaniu... - "Wymyśliłam swoje życie od początku do końca, bo to, które dostałam, mi się nie podobało" Coco Chanel - Onet.pl Blog
Nie chciałabym trafić do tego szpitala.
 
Do góry