Elżbietka
mother of two sons&angel
kłaczek, GRATULUJĘ z całego serducha! i życzę najspokojniejszych w Twoim życiu 8 miesięcy :-)
reklama
a_gala -przyznam, że ja tez powoli zaczynam nabierać takiego podejścia jak Ty. Kiedy zaszłam w ciążę, bałam się o tym powiedzieć w pracy, bo wiedziałam, że oni zawsze reagują źle na takie wiadomości. I martwiłam się, jak sobie poradzą. I koniecznie chciałam być ok wobec nich. Teraz okazuje się, że mogą ze mną robić, co chcą i nie mają skrupułów. Może to jest właśnie ta nauka na kolejna ciążę...
a_gala
Fanka BB :)
miśkam - no niestety życie bardzo hartuje, ja jak poszlam na zwolnienie na 6 tygodni tez mialam wyrzuty suminia, ze tak nagle wszystko zostawiam i ze to jest nie fair wobec moich pracodawcow...a tak naprawde swiat sie nie zawalil i jakos sobie beze mnie poradzili, nawet na probe zaczal ktos przychodzic na moje miejsce...a pozatym bardzo zawiodlam sie przez ten jakze trudny dla mnie czas, na mojej szefowej, ktora od lat byla moja bardzo dobra przyjaciolka, nawet ani razu mnie nie odwiedzila, moze raz zadzwonila, a doskonale wiedziala, ze mam ciaze zagrozona i musze lezec...ech, jak to stare powiedzenie mowi: prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie....a druga sprawa to:.... patrz zawsze na siebie, to tobie ma byc dobrze...
lady87
Edyta
Witam,
Bardzo proszę powiedzcie mi co mam robić.
Rok temu ciąża obumarła. Lekarz mnie zlekceważył.
24 września tego roku poroiłam samoistnie- lekarz powiedział, że nie da mi nic na podtrzymanie. Obie wizyty prywatnie. Po poronieniu 2tyg krwawiłam. Potem za miesiąc okres -21 paź. 5-6-7 listopada miałam plamienie implantacyjne. Dziś zrobiłam test i widoczna jest słaba kreska wskazująca ciąże. Kwas foliowy biorę już od roku.
Boje się, że mogę plamić czy coś i ubłagałam farmaceutkę o luteinę /http://www.apteka.senior.pl/56863,luteina-50-50-mg-tabletki-podjezykowe-30-szt.html/ . Zastanawiam się czy JUŻ ją brać. Do lekarza pójdę dopiero za 2tyg. bo znowu mi powie, że żdanej ciąży nie widzi (a badania mówiły swoje), pozatym trzeci raz muszę zmienić lekarza bo obaj okazali się nie wart ich cen (wizyty prywatne). Powiedzcie mi czy brać tą luteinę...???? Wiem, że są tu dziewczyny po podobnych sytuacjach
Bardzo proszę powiedzcie mi co mam robić.
Rok temu ciąża obumarła. Lekarz mnie zlekceważył.
24 września tego roku poroiłam samoistnie- lekarz powiedział, że nie da mi nic na podtrzymanie. Obie wizyty prywatnie. Po poronieniu 2tyg krwawiłam. Potem za miesiąc okres -21 paź. 5-6-7 listopada miałam plamienie implantacyjne. Dziś zrobiłam test i widoczna jest słaba kreska wskazująca ciąże. Kwas foliowy biorę już od roku.
Boje się, że mogę plamić czy coś i ubłagałam farmaceutkę o luteinę /http://www.apteka.senior.pl/56863,luteina-50-50-mg-tabletki-podjezykowe-30-szt.html/ . Zastanawiam się czy JUŻ ją brać. Do lekarza pójdę dopiero za 2tyg. bo znowu mi powie, że żdanej ciąży nie widzi (a badania mówiły swoje), pozatym trzeci raz muszę zmienić lekarza bo obaj okazali się nie wart ich cen (wizyty prywatne). Powiedzcie mi czy brać tą luteinę...???? Wiem, że są tu dziewczyny po podobnych sytuacjach
aniunnia
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny..
Przepraszam i z góry uprzedzam, że nie doczytałam wszystkiego ale strasznie zestresowana jestem.. Dowiedziałam się tylko, że Kłaczkowi się chyba udało.. MOJE GRATULACJE! Trzymam kciuki... A gala za Twoje testowanie też trzymam &&&&...
Byłam dziś w szpitalu u mojej gin..Od razu poinformowała mnie, że szkoda mojego czasu i nerwów na czekanie czy się uda czy nie.. Ze długo się nade mną zastanawiała i szukałą kliniki gdzie mogą się mną kompleksowo zająć, bo niestety szpital w Busku nie może mi zrobić wszystkich potrzebnych badań.. i lepiej by było zgłosić się do Ośrodka Diagnostyki i leczenia niepłodności "macierzyństwo" w Krakowie.. (ktoś może zna?) Ze tu u nas są dziewczyny, które z nimi zachodziły i teraz ona je prowadzi...a konsultować się z nimi można później itd..Ja do niej , że miałąm dziwny ostatni okres a onapPowiedziała , że te plamienia to mogło być przez nieprzyjęcie tabletki.. I ja, że mogliśmy nie trafić w te dni dlatego m0oże nam się nie udało ,bo akurat byliśmy pokłóceni..Na to moja gin.. ze się wstrzymamy i mam w poniedziałek zrobić jeszzcze raz badania: estradiol, progesteron, prolaktyna z hct, FSH i LH i we wtorek się zgłosić z wynikami..
Powiem Wam szczerze, że się popłakałam u niej... ze muszę iść do innego lekarza.. i w ogóle .. Kolejne wydatki.. Czemu mam takiego pecha? Chciałabym, żeby ten wybór kliniki był daremny.. Zeby po tym cyklu okazało się, że @ brak... W tym cyklu chyba działaliśmy w te właśnie dni..
Tak strasznie mi dziś źle....
Przepraszam i z góry uprzedzam, że nie doczytałam wszystkiego ale strasznie zestresowana jestem.. Dowiedziałam się tylko, że Kłaczkowi się chyba udało.. MOJE GRATULACJE! Trzymam kciuki... A gala za Twoje testowanie też trzymam &&&&...
Byłam dziś w szpitalu u mojej gin..Od razu poinformowała mnie, że szkoda mojego czasu i nerwów na czekanie czy się uda czy nie.. Ze długo się nade mną zastanawiała i szukałą kliniki gdzie mogą się mną kompleksowo zająć, bo niestety szpital w Busku nie może mi zrobić wszystkich potrzebnych badań.. i lepiej by było zgłosić się do Ośrodka Diagnostyki i leczenia niepłodności "macierzyństwo" w Krakowie.. (ktoś może zna?) Ze tu u nas są dziewczyny, które z nimi zachodziły i teraz ona je prowadzi...a konsultować się z nimi można później itd..Ja do niej , że miałąm dziwny ostatni okres a onapPowiedziała , że te plamienia to mogło być przez nieprzyjęcie tabletki.. I ja, że mogliśmy nie trafić w te dni dlatego m0oże nam się nie udało ,bo akurat byliśmy pokłóceni..Na to moja gin.. ze się wstrzymamy i mam w poniedziałek zrobić jeszzcze raz badania: estradiol, progesteron, prolaktyna z hct, FSH i LH i we wtorek się zgłosić z wynikami..
Powiem Wam szczerze, że się popłakałam u niej... ze muszę iść do innego lekarza.. i w ogóle .. Kolejne wydatki.. Czemu mam takiego pecha? Chciałabym, żeby ten wybór kliniki był daremny.. Zeby po tym cyklu okazało się, że @ brak... W tym cyklu chyba działaliśmy w te właśnie dni..
Tak strasznie mi dziś źle....
dzwoniłam do laboru, wyników z myco/urea jeszcze nie ma, kobieta kazała zadzwonić jutro koło 14, szczerze zadzwonię w czwartek rano, bo nie będę siedziała jak na szpilkach i układała sobie dnia z powodu jednego badania
humor mam już całkowicie poprawiony, bo byłam u fryzjera, mąż zadowolony
kłaczek, dziś nie zdążę ci przesłać dupka, ale jutro na pewno
aniunnia ja bym na twoim miejscu poczekała jeszcze ze dwa czy trzy cykle i jak wtedy się nie uda zaciążyć to dopiero bym poszła do tej kliniki, wiem że ci ciężko i chciałabyś już być w ciąży, ale porób badania hormonów i na spokojnie może uda się zaciążyć. My od 3 cykli próbujemy kontrolowanej wpadki i nie udaje się, ale nie mam zamiaru się tym stresować, podchodzę do tego na zasadzie, że widać to jeszcze nie czas, przyjdzie w najmniej spodziewanej chwili
lady może spróbuj się dostać do jakiegoś lekarza już teraz i on zdecyduje czy brać już teraz luteinę, nie wiem czemu ale akurat do hormonów mam ogromny respekt dlatego jestem za ich stosowaniem po konsultacji z lekarzem
trawa przykro mi, ze cię okradli, chamstwo jakich mało, mam nadzieje, ze przynajmniej odzyskasz dokumenty, bo z tym jest zawsze największy kłopot
przepraszam dziewczyny, ze wszystkim wam nie odpisałam, ale głowa mnie strasznie boli, więc śmigam odpocząć
humor mam już całkowicie poprawiony, bo byłam u fryzjera, mąż zadowolony
kłaczek, dziś nie zdążę ci przesłać dupka, ale jutro na pewno
aniunnia ja bym na twoim miejscu poczekała jeszcze ze dwa czy trzy cykle i jak wtedy się nie uda zaciążyć to dopiero bym poszła do tej kliniki, wiem że ci ciężko i chciałabyś już być w ciąży, ale porób badania hormonów i na spokojnie może uda się zaciążyć. My od 3 cykli próbujemy kontrolowanej wpadki i nie udaje się, ale nie mam zamiaru się tym stresować, podchodzę do tego na zasadzie, że widać to jeszcze nie czas, przyjdzie w najmniej spodziewanej chwili
lady może spróbuj się dostać do jakiegoś lekarza już teraz i on zdecyduje czy brać już teraz luteinę, nie wiem czemu ale akurat do hormonów mam ogromny respekt dlatego jestem za ich stosowaniem po konsultacji z lekarzem
trawa przykro mi, ze cię okradli, chamstwo jakich mało, mam nadzieje, ze przynajmniej odzyskasz dokumenty, bo z tym jest zawsze największy kłopot
przepraszam dziewczyny, ze wszystkim wam nie odpisałam, ale głowa mnie strasznie boli, więc śmigam odpocząć
Annas81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2009
- Postów
- 1 041
lady87 witaj przykro mi, ze spotkała Cię taka historia. Przytulam. Dodatkowo niestety nie miałaś wsparcia w lekarzach, ale tak się często zdarza. Myślę, że powinnaś brać luteinę od razu. Wiele dziewczyn dostaje progesteron, możesz go przed braniem zbadać i zobaczyć czy jest w normie, czy nie. Po dwóch poronieniach powinnaś mieć porobione przynajmniej podstawowe badania, może jakieś masz? Trzymam kciuki za twoją fasolkę. Powodzenia.
Aniunia co do Krakowa to Ci nie pomogę, ale często żeby zrobić dobre badania jeździmy do klinik niepłodności. Tam sa zazwyczaj lepsi specjalisciy, znaja sie na ciążach trudnych. Ja jeździłam do artemidy, Karolcia również do podobnej kliniki Niestety minus ich jest taki, ze zazwyczaj wizyty są drogie, profesorzy się cenią... ale to wzystko można przeżyć, jeżeli naprawdę pomogą. Trzymaj się i walcz.
Aniunia co do Krakowa to Ci nie pomogę, ale często żeby zrobić dobre badania jeździmy do klinik niepłodności. Tam sa zazwyczaj lepsi specjalisciy, znaja sie na ciążach trudnych. Ja jeździłam do artemidy, Karolcia również do podobnej kliniki Niestety minus ich jest taki, ze zazwyczaj wizyty są drogie, profesorzy się cenią... ale to wzystko można przeżyć, jeżeli naprawdę pomogą. Trzymaj się i walcz.
K
kobietka22
Gość
Witajcie
Lady- w jakiej oklicy mieszkasz?Może, któraś z nas ma w okolicy lekarza godnego polecenia, robiłaś jakieś badania hormonalne?
Bardzo mi przykro z powodu Twoich strat zapalam(*) (*)dla Aniołków
Anniunia - ile dokładnie sie staracie?
Ilonka - racja zadzwonisz w czwartek to będzie już napewno wiadomo
.
Kłaczek- no skoro już lekarz Ci proponował to może poratuj sie tym co masz ,a dziewczyny Cie wspomogą , ja nie pomoge bo nie mam ani dupka ,ani luteiny.
As- trzymam kciuki aby ten zabieg przebiegł bez problemów i może w końcu zazanasz spokoju bo wyobrażam sobie jakie to trudne dla Ciebie.
Karolla - trzymam kciuki &&&&
Agala - za Ciebie też , nie wiem czy cie pociesze czy nie ,ale jazda to sie zaczyna jak@ sie faktycznie opoźnia (u mnie 2 dzień), normalnie ,aż nosi żeby do apteki iść ,ale aby nie było wątpliwości zaczekam do 31dc bo czasem mi sie tak wydłużała w historii moich cykli, dziś 29dc, ostatni cykl był 28 dniowy ,albo sie wydłuży ,albo...., narazie zachowuje spokój.
Doczytałam po łebkach , bo byliśmy na zakupach jeszcze w międzyczasie i popatrzeć na upominki 18tkowe bo w sobote idziemy na 18stke do brata M,
jak narazie @ nie przylazła i sie (jeśli chodzi o ból podbrzusza) nie zanosi, daje jej jeszcze 2 dni , zrobiłam tokso i antygen hbs , antygen mam odebrać jutro ,a tokso w czwartek w przychodni mojego ginka , a to jest praktycznie na wsi więc wyniki tam dostarczają dwa razy na tydzień , no ,a Pani z lab była tak "miła" ,że powiedziała ,że mam odbrać tam ,a nie na miejscu bo ona potem nie będzie wysłuchiwała pretęsji jak np gdzieś zaginie , kurde jak ma zaginąć jak je kurier z lab potem odbiera i tak ehh, trudno poprosiłam siostre żeby mi odebrała , a ja odbiore od niej w sobote lub niedziele.
Lady- w jakiej oklicy mieszkasz?Może, któraś z nas ma w okolicy lekarza godnego polecenia, robiłaś jakieś badania hormonalne?
Bardzo mi przykro z powodu Twoich strat zapalam(*) (*)dla Aniołków
Anniunia - ile dokładnie sie staracie?
Ilonka - racja zadzwonisz w czwartek to będzie już napewno wiadomo
.Kłaczek- no skoro już lekarz Ci proponował to może poratuj sie tym co masz ,a dziewczyny Cie wspomogą , ja nie pomoge bo nie mam ani dupka ,ani luteiny.
As- trzymam kciuki aby ten zabieg przebiegł bez problemów i może w końcu zazanasz spokoju bo wyobrażam sobie jakie to trudne dla Ciebie.
Karolla - trzymam kciuki &&&&
Agala - za Ciebie też , nie wiem czy cie pociesze czy nie ,ale jazda to sie zaczyna jak@ sie faktycznie opoźnia (u mnie 2 dzień), normalnie ,aż nosi żeby do apteki iść ,ale aby nie było wątpliwości zaczekam do 31dc bo czasem mi sie tak wydłużała w historii moich cykli, dziś 29dc, ostatni cykl był 28 dniowy ,albo sie wydłuży ,albo...., narazie zachowuje spokój.
Doczytałam po łebkach , bo byliśmy na zakupach jeszcze w międzyczasie i popatrzeć na upominki 18tkowe bo w sobote idziemy na 18stke do brata M,
jak narazie @ nie przylazła i sie (jeśli chodzi o ból podbrzusza) nie zanosi, daje jej jeszcze 2 dni , zrobiłam tokso i antygen hbs , antygen mam odebrać jutro ,a tokso w czwartek w przychodni mojego ginka , a to jest praktycznie na wsi więc wyniki tam dostarczają dwa razy na tydzień , no ,a Pani z lab była tak "miła" ,że powiedziała ,że mam odbrać tam ,a nie na miejscu bo ona potem nie będzie wysłuchiwała pretęsji jak np gdzieś zaginie , kurde jak ma zaginąć jak je kurier z lab potem odbiera i tak ehh, trudno poprosiłam siostre żeby mi odebrała , a ja odbiore od niej w sobote lub niedziele.
kłaczku ja w tej ciąży brałam luteinę podjęzykową dwa razy dziennie. a teraz mam zapisane że dwa razy dziennie luteina i dwa razy dziennie duphaston, więc, 1 tabletka dupka dziennie. Raczej nie zaszkodzi. A konsultacja u lekarza narazie Ci nie da. Jeśli już to progesteron trzeba zrobić jeśli masz tam jakieś możliwości. pozdrawiam
reklama
szafirek13
Mama dwóch Aniołków 2008
Witam,
Lady 87 jeśli masz pewność że jesteś w ciąży to dla swojego spokoju weż luteinę - ona wspomaga i nie zaszkodzi ale najważniejsze znajdź innego lekarza - czasem ten na rejonie to złoty człowiek Ciążę możesz potwierdzić robiąc betę - test z krwi na wynik czekasz jeden dzień...
powodzenia
Lady 87 jeśli masz pewność że jesteś w ciąży to dla swojego spokoju weż luteinę - ona wspomaga i nie zaszkodzi ale najważniejsze znajdź innego lekarza - czasem ten na rejonie to złoty człowiek
Ciążę możesz potwierdzić robiąc betę - test z krwi na wynik czekasz jeden dzień...powodzenia
