Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam 42lata, w marcu będzie 43. Przebijesz emeryta?
Oooo, laska! To czasem tak jest, że określony typ kobiety przyciąga określony typ facetów - mam koleżankę co to sierżant nie baba i zawsze się do niej przylepi mendoweszka co to kopa trza założyc żeby kierunek złapała, a jak już złapie to jeszcze po drodze nakręci i nakłamie i nawywija. Inna rzecz, że problem czasem tkwi w nas samych, my jakoś podświadomie obieramy jakiś wzorzec i rozstając się z jednym facetem, pakujemy się w związek z takim samym dokładnie. Książkowy przykład to kobiety alkoholików z nieprzepracowanym współuzależnieniem - często wychodząc z jednego toksycznego związku, pakują się w kolejny z... pijącym mężczyzną. Problemem jest rozpoznanie "typu" mężczyzny, jeśli zauważyłaś że pakujesz sie w podobne typy, może warto pogadac ze specjalistą, który pokaże Ci gdzie tkwi błąd? Ja miałam problem z przemocą w pierwszym związku - terapia pomogła mi dostrzec że zachowuję się jak typowa bita kobieta - aż dziwne jak można powielac wzorce.
