reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam się dziewczynki w piątek.

Dzięki za gratulacje.:tak::-)

Wiecie co? Boję się tej ciąży.:baffled:
W sumie test zrobiłam tak dla samej siebie ,bo coś było moim zdaniem nie tak jak zwykle.:baffled:
Kurczę, i ma tak jak z Klaudią.
Żadnych objawów ciąży !!!!! Nic ,zupełnie nic.!!!
Żadnych senności,mdłości czy czegoś takiego.:no:
Żadnego dziwnego samopoczucia.:no:

Do tego te wspomnienia z lipca.... ech....

Kochana pamietaj, ze objawy czasem przychodzą pozniek dopiero okolo 6, 7 tygodnia ciazy, takze glowa do gory :) i badz dobrej mysli, bo my tu wszystkie jestesmy :) i trzymamy moccccno kciuki za Was

PS. GRATULACJE!!!!!
 
reklama
Kochana pamietaj, ze objawy czasem przychodzą pozniek dopiero okolo 6, 7 tygodnia ciazy, takze glowa do gory :) i badz dobrej mysli, bo my tu wszystkie jestesmy :) i trzymamy moccccno kciuki za Was

PS. GRATULACJE!!!!!

Dzięki.
Ja właśnie stawiam na taki tydzień ciąży.
Ostatni @ to 4 września.:tak::-):-)
Test robiłam wczoraj po godz.15 czyli to już nie taka wczesna ciąża.
W poniedziałek idę do gina.
Jestem z nim umówiona na telefon o 15 i o której dojadę do mediki to mnie przyjmie.:tak::-):-)
Trzymajcie kciuki ,oby tym razem było dobrze.:blink::blink:
 
Witajcie....
byłam dziś na cmentarzu....nie mam grobu moich Aniołków, ale tak bardzo chciałam gdzieś zapaliś znicz, że poszłam na grób mojej babci - nawiasem mówiąc, która dziś obchodzi imieniny - i tam oprócz znicza dla niej zapaliłam jeszcze trzy dla moich dzieci...i poprosiłam babcie, żeby je utuliła od mamusi, która tu ciągle czeka....

oj...smutnawy dziś dzień...nasze małe święto pamięci....
 
Witam dziewczyny :-) po krotkiej nieobecnosci :tak: jakos tak sie zlozylo ze brak czasu ostatnio mialam i brak weny do pisania :-( mialam mala nadzieje ze sie nam uda no ale po 3 testach jestem i nic,wszystkie negatywne :-( i co jest najgorsze brak @ tez :eek: jest to juz moj 33dc i nie wiem co mam o tym myslec :eek: no a z pierwsza @ nie mialam zadnych problemow a to powinien byc moj drugi cyklu.Jak na razie to pozostalo mi tylko czekac no ale jesli nic sie nie pojawi to raczej bede musiala sie zobaczyc z jakims lekarzem :tak:
Czy wy dziewczyny mialyscie juz tak??Co mi mozecie doradzic,czy moga to byc jakies problemy hormonalne albo cos??

GRATULACJE nowo zafasolkowanym mamusia :tak: :-)
 
ssabrina jesli moge doradzic ja pierwsza po lyzeczkowaniu mialam rowno po 28 dniach , druga przyszla juz po 31 dniach a trzecia po 36, wiec na czwarta czekala i w 38 dc dopiero test zrobilam i byly dwie krechy:tak: takze cierpliwosci moze organizm potrzebuje czasu moj chyba potrzebowal starania zaczelismy w 2 cyklu a zaskoczylam w czwartym

Asss moje gratulacje juz kciuki zaciskam :tak::tak:
 
Witam Was kochane. Ostatnio jakoś żadko tu zaglądam bo czasu brak . Widzę nowe fasoleczki - wielkie gratulacje no i niestety nowe Aniołkowe Mamusie - zapalam dla Waszych Skarbów (*) i życzę siły i wytrwałości.
Wszystkim smutaskom gwarantuje że zaświeci i dla Was słoneczko i wiem że im dłużej czekamy na cud tym jaśniejsze i mocniejsze widzimy promienie gdy już doczekamy się maleństwa.
Pochwalę się moim Skarbem, małą łobuziarą która 28 września skończyła 4 miesiące.

Zdjęcie0373.jpgZdjęcie0387.jpg

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Pati_b - otrzymałam Twoją wiadomość , już wszystko jest czyściutko. Mam tylko prośbę gdybyś mogła dopisać wzrost małej po urodzeniu czyli 60 cm. i 10 punktów :)
Trzymaj się Kochana , już niedługo:)
 
Cześć Dziewczyny...

Dziś mam doła maksymalnego.. Może z racji, że dziś mamy taki a nie inny dzień a może przez pogodę... Ja nie wiem czy mam beznadziejnego męża czy co.. Mówię mu, że dzis Dzień Dziecka Utraconego a on do mnie , żebym przestała już rozpamiętywać.. Czy jego to w ogóle nie obeszło? Czy jest taki nieczuły? Nie umie nawet do mnie podejść .. przytulić...pocieszyć ...:-( A ja tak strasznie potrzebuję się wyżalić.. Ciągle słyszę od wszytskich, żebym przestała o tym myśleć, że nic nie zmienię, czasu nie cofnę.. było co było... i takie tam bzdety.. Mam już tego dość...

As ja w pierwszej ciąży miałam mdłości i takie tam, a w drugiej zero objawów.. Każda ciąża myślę inna.. Nie przejmuj się..
 
Cześć Dziewczyny...

Dziś mam doła maksymalnego.. Może z racji, że dziś mamy taki a nie inny dzień a może przez pogodę... Ja nie wiem czy mam beznadziejnego męża czy co.. Mówię mu, że dzis Dzień Dziecka Utraconego a on do mnie , żebym przestała już rozpamiętywać.. Czy jego to w ogóle nie obeszło? Czy jest taki nieczuły? Nie umie nawet do mnie podejść .. przytulić...pocieszyć ...:-( A ja tak strasznie potrzebuję się wyżalić.. Ciągle słyszę od wszytskich, żebym przestała o tym myśleć, że nic nie zmienię, czasu nie cofnę.. było co było... i takie tam bzdety.. Mam już tego dość...

As ja w pierwszej ciąży miałam mdłości i takie tam, a w drugiej zero objawów.. Każda ciąża myślę inna.. Nie przejmuj się..

Mężowie tak mają, rozumiem co czujesz . Mój P sobie i mnie wmawia żę "to nie było jeszcze dziecko" ( miałam ciążę obumarłą w 6tc). Musimy chyba same sobie radzić z żalem
 
reklama
A ja odnosze wrazenie ze mezowie po prostu potrzebuja czasu to jedno, drugie podejscia odpowiedniego. Naprawde moj tez udawal ze nic sie nie stalo a mnie bylo z tym tak cho**** zle i mowilam do niego a on nic swoje szedl do pracy po pracy wracal do garazu i przychodzil o 22 kąpac sie i spac, zebym tylko go nie meczyla . Az w koncu napisalam mu takiego solidnego sms ze co on robi czemu udaje ze nic sie nie stalo utp a on wtedy pekl i powiedzial swoje ze tez cierpi ale nie chce zebym ja byla smutna, ze ucieka w prace zeby nie myslec. To chyba taki ich sposob na wszystko kazdy facet jest inny ale z wieloma takimi samymi zachowaniami sie spotkalam. Napszcie meila czy list, sms powiedzcie co wam lezy i wytlumaczcie ze wam jeszcze gorzej jak oni udawaja ze nic sie nie stalo. Zaczelo sie miedzy nami psuc wszystko itp ale w koncu jest dobrze, trzeba sprobowac sie dogadac.Pozdrawiam
 
Do góry