reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

AS :-) ale sie ciesze :-)

nowa aniołkowo mamo witaj :-( każda taka tragedia jest straszna, każda z nas przeszła horror :-( ale też każda z nas doczeka sie maluszka pod serduszkiem choc tak trudno czasem w to uwierzyć...
 
reklama
Dziewczynki ja jak po ogień.
Jeszcze się nie cieszę ,ale....:tak:

As - kochana moja....jak to się nie cieszysz...piękne dwie krechy! Kiedy minął termin @?
Leć kochana na betkę - ona prawdę Ci powie!
Ściskam Cię skarbie mocno....i mam ogromną nadzieje, że tym razem dotrwasz do 40 tygodnia!!
Jej, aż się wzruszyłam....tak się cieszę!
 
miskam przytulam........... Wiem co czujesz........ Moja Oleńka również odeszła w 19tc. Tak bardzo za Nią tęsknię!!! Jednak wierzę, że jest szczęśliwa i czuwa nad nami........

Zjola - kciuki zaciśnięte......... będzie dobrze - wierzę w to!!!!!!!!!!

As - kochana mega GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam Was Kochane Babeczki!

Bardzo mocno przytulam nowe Aniołkowe Mamy, bardzo mi przykro... Zapalam (*) dla Aniołków!:-( Ale trzymajcie się, jeszcze szczęście się do nas uśmiechnie, przynajmniej sama próbuję się tego trzymać. Na forum zrobiło się bardzo fasolkowo i mam nadzieję, że tak zostanie!!!:-D

As, GRATULUJĘ z całego serducha!!!! Oby 8 miesięcy, które pozostały, były szczęśliwe, bez trosk, nerwów i zmartiweń!:-D:-):tak::-D

Jankesowa, zdjęcie malucha jest cudne!

Zjolu, a jak Ty się czujesz? Trzymam kciukasy&&&&

Kłaczek, Ty to masz przeżycia:-p Dobrze, że dotarłaś i się aklimatyzujesz! Oby kotki były dzielne!

Agniesiar, kuruj się i uszy do góry! Będzie dobrze!

U mnie już po @, więc będziemy z P działać, chociaż wątpię, żeby w tym miesiącu się udało, bo jestem po leczeniu niby torbieli...:sorry: Ale taką malutką nadzieję mam...
 
Witajcie dziewczyny. Ja po wizycie u gina. Powiem wam fantastyczny człowiek, miły, kompetentny, rzeczowy odpowiada na wszystkie pytania, nie olał mnie. Wszystko na 6+.
Wszystko u mnie jest w porządku fizycznie, Najważniesze to, że mam pecherzyk w prawym jajniku prawie 23mm, czyli tuz tuż. Gin kazał dzis działac i ewentualnie jutro poprawić.
Jeśli sie nie uda w 3dc mam zrobić badania i na estradiol, prolaktyne i testosteron i przyjść do niego z nimi. Rozumie mnie, ze mam 34 lata i czas mnie goni , dlatego nie będziemy czekac az sie uda, Ten cykl, padania jeśli dobre jeszcze jeden cykl a potem jesli nie bedziemy działać.
Jedno wiem test owu wyszedł jak należy.
Ciesze się, ze moje jajniki zaczęły pracować

As- GRATULUJĘ

Tulę nowe Aniołkowe mamy i zapalam znicz dla wszystkich Aniołków(*)
 
As- gratuluje z całego serca;-)

Miśkam- strasznie mi przykro... trzymaj sie... z czasem bedzie lepiej... poczucie straty i pustki mam ciągle mimo że minęło już dużo czasu. Trzeba jakoś dalej żyć. Ja swoje wypłakałam i nadal często placze, mam poczucie niesprawiedliwości jaka mnie sptkała. Miałam okres buntu, nim oswoiłam się ze swoją stratą nie umiałam się modlić... obwiniałam nawet najwyższego... bo jak moje maleństwo można bylo mi zabrać.... teraz jest dużo lepiej... żyje normalnie dużo czsu myśle nad tym dlaczego... planuje badania... nie obwiniam już najwyższego wiem że mnie kocha. Nadal nie rozumiem dlaczego ale żyje nadzieją że moj Aniołek do mnie wróci... Następna ciąża sprawi że będe mogła tulić swoje dziecko. Miśkam bedzie lepiej, każda z nas musiala jakoś nauczyć się żyć z tą pustką jaka powstała w naszych sercach po stracie dziecka...
 
reklama
Kochane tak bardzo pragne zobaczyc po raz kolejny te dwie krechy poczuc tą radosc wiem także że powróci znów strach i lek przed każdym kolejnym dniem może i jeszcze wiekszy niż teraz jest. ale powiem wam że jestem gotowa podjąc walke o maleństwo mój P pociesza mnie że napewno nam sie uda bardzo mu dziekuje że w nas wierzy bez niego bym chyba tego nie przetrwała .
AS - gratuluje ci z całego serduszka :-D trzymam mocno kciuki
Miśkam - Tule cie mocno trzymaj sie dzielnie wiem że nie jest teraz ci łatwo ale uwierz bedzie dobrze .Pamietaj po burzy zawsze wychodzi słońce !!! zaświeci dla ciebie i każdej znas Światełko dla twojego aniołka{*}
 
Do góry