reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

a_gala ale badanka warto zrobić jakieś:)bedziesz spokojniejsza.lepiej poczekac chwilkę dłużej ale być spokojną ze nic takeigo się juz nei powtórzy
 
reklama
Ola i Mysza niestety nie wiem co było przyczyną. Ja jestem w Norwegii i tutaj to rzecz normalna-poronienia, nie zajmują się tym po prostu tak jest i koniec ze mną na sali w 2 godz leżało 12 dziewczyn z czego jedne już wychodziły a inne dochodziły tylko łózka sprzątali i następne także jak się pyatałam to powiedzili że mam sobie tym głowy nie zawracac a zwłaszcza, że jestem już po jednym porodzie, gdzie ciąże trwała bezproblemowo i poród drogą natury, także życzyli mi tylko powodzenia przy następnym. Ja myślę, że to mógł byc mój powód że dziecko zamarło w 7 tyg dlatego,że ja nie wiedziałam że jestem w ciąży i stosowałam różne diety, brałam też różna tabletki wspomagające i organizm mój był wycieńczony i myślę,że dlatego maleństwo się nie utrzymywało. Dlatego jestem dobrej myśli że tym razem się uda ( mam taką nadzieję).Teraz to nie patrze na to i dbam o siebie by wzmocnic organizm.
 
A jakie badania robiłaś ?!?

teraz Ci dokladnie nie napisze, bo jestem w pracy i nie pamietam, jak wspomnialam te co zalecila moja lekarka...aaaa...jeszcze musze zrobic tylko poziom prolaktyny, a jak bylam w szpitalu, to robli mi hormony tarczycy (czy jak o tam sie nazywa), to pamietam. wynik nadania hist.pat. nie wykazal zapalenia, moja ginka mowi, ze w moim przypadku nie ma co robic wiecej wynikow, bylo to moje pierwsze poronienie, ciaza obumarla na bardzo wczesnym etapie
 
Widze ze temat kiedy staranka na biezaco jest poruszany wiec moze i ja sie wypowiem. Zaczelismy zaraz po pierwszej @ a zaszlam w czwartym cyklu po poronieniu. Odnosze wrazenie ze organizm sam wie kiedy jest gotowy. Sa rozne teorie wiec ciezko sie wypowiadac mnie jeden gin powiedzial rok, drugi 5 miesiecy a trzeci ze 6 miesiecy ale zachodza predzej i rodza zdrowe dzieci (to mowil ten do ktorego chodze teraz).Zaszlam po pierwszej wizycie u niego jakos mnie psychicznie uspokoil :) a wiec robcie tak jak podpowiada wam serce.Bo nigdy nie przestaniecie sie bac o dzieciatko taka jest prawda czas tego nie oszuka....

Pozdrawiam
 
a_gala, nerowercia w takim razie cieszcie się seksem:) a jak pojawią się krechy szybciej to super:)
ja np juz nie pamiętam co to jest seks:)ale myślę,że jeszcze z 16tyg i sobie przypomnę:p
 
a_gala, nerowercia w takim razie cieszcie się seksem:) a jak pojawią się krechy szybciej to super:)
ja np juz nie pamiętam co to jest seks:)ale myślę,że jeszcze z 16tyg i sobie przypomnę:p

:) pfiii...co tam to "tylko" 16 tygodni, dasz rade....a powaznie to wspolczuje, my przez pare tygodni musielismy zrezygnowac ze wspolzycia i bylo baaardzo ciezko...
 
reklama
A _gala ja jak wróciłam ze szpitala po tamtym porodzie to nie udało nam się odczekać tyle ile lekarze kazali do pierwszej @.choc balam się,ze po tym wszystkim nie dam rady,a jednak potrzeba bliskości zwycieżyła.
teraz to po prostu strach bierze górę i mimo, iż gin nic nie mówiła ,że nie wolno to sami sobie post narzucilismy,i może ze trzy razy w calej ciąży przytulanki jakies byly,a im dalej suwak biegnie tym gorzej,ale mozna sie przyzwyczaic, bo dzidzius jest najwazniejszy:)
 
Do góry