reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie babolki .

Kasieńko ja też jeszcze się nie cieszę na 100%.
Moja beta to 1,46 ,więc też malutko.:tak::-)
Taka ciąża jeśli nawet jest to samoistnie może ulec samoporonieniu w formie okresu i tyle.
Coraz częściej nawet na testach piszą,że należy robić najwcześniej test w dniu oczekiwanej miesiączki,więc też czekam z niecierpliwością jak to się rozwinie.:sorry2:
Do tego dnia u mnie jeszcze sporo czasu,a objawy mam typowo ciążowe takie jak przy poprzednich ciążach.

Ja wychodzę z założenia ,że jak silne to będzie dobrze,a jak słabe to organizm sam odrzuca ,bo wie,że sobie nie poradzi.
Nic na siłę.
Co miesiąc można próbować jak się teraz nie uda.:tak:;-):-):-)
 
reklama
As76 - to trzymam kciuki żeby silny dzidziuś był
Kasieńka , proszę myśleć podobnie jak AS
Kłaczek , proszę się tu pokazywać bo ja bardzo lubię czytać twoje posty , ja też tu narazie nie pasuję ani staraczka ani w ciąży
Kobietka no tak myślałam że cie te weki przygniotły
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny nie dam rady dziś nic więcej napisać nadrobię jutro.
Trzymam mocno &&&&&& za wszystkie nowo zafasolkowane dziewczyny.
Pati, Olu to nie jest żadna tajemnica wszystkie badania miałam ok poza ANA i to i parę innych objawów na które nie zwróciłam wcześniej uwagi wskazuje na tocznia.
EdyśG masz rację leków dostałam tyle, że nie wiem jak sobie poroadzę z ich łykaniem: Folik 15 mg po 4 tabl., vit b12, omega po 2 tabl., acard, clexan 0,4 i encorton 2 tabl. luteine i jeszcze jakieś dwa ale nazwy nie pamiętam, a receptę wyłałam mamie do wykupienia, bo u niej leki tańsze.
Teraz zgadzam się z Edytką warto szukać przyczyny po tylu nieszczęściach .
Pozdrawiam






Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

Ada 04.05.2010
[*]
 
Witajcie nocnie. Jestem juz po rozpakowaniu i przynajmniej mam co na siebie włozyć. W poniedziałek zostało sprzątanie tamtego mieszkania bo we wtorek przychodzi własciciel po klucze i odbiór.
Juz nie mam sił ale bliżej niz dalej.
Jutro idę po wyniki z histopatoligi. Pewnie nic nie wyjdzie ale jak myslę, ze mam isc do tego przeklętego szpitala to płaczę.
Dalej po nocach śni się, ze jestem w ciąży i dziecko jest chore i umiera albo rodzi się chore ale czasem juz okazuje się, ze jest zdrowe i rodzę tłuścioszka rózowego.
Chyba oszaleję, tak bardzo tęsknie za dzidzią...Dzisiaj byłby to koniec 11 tygodnia....
 
Cześć Wszystkim!

Oleńka, zapalam (*) dla Twojego Aniołeczka. Podczytuj czasem nasze forum, spróbujemy Cię wesprzeć jak umiemy. Tutaj można odzyskać nadzieję...

Anulka, ja stosuję testy owulacyjne, ale chyba zaprzestanę... Straszna nerwówka w tym cyklu mnie przez nie dopadła. Juz chyba lepiej mniej więcej celować w TE dni, a najlepiej dać sie porwać rozkoszy :-D Ale można spróbować, sama ocenisz jak Ci ich stosowanie pasuje...

Kłaczku, miło że zajrzałaś do nas na chwilkę chociaż!;-)

Wisieńka, dobrze, ze masz zajęcie, chociaz troche można czymś zająć rozpamiętująca główkę :-(. Ja też mam raz z górki, raz pod wielką górkę i zdaję sobie sprawę z tego, że tak już będzie całe życie. Dzisiaj na przykład byłam na małej rodzinnej imprezce, gdzie jednym z gości była 10-miesięczna dziewuszka. Gościli również przyszli nowożeńcy i tak się cała rodzina nakręciła, tak im wszyscy życzyli szybciutko takiego małego boba... Inni młodzi powiedzieli, że też nie mogą się doczekać i tak sobie wszyscy dyskutowali o ciążach i dzieciątkach małych... A ja się skryłam w kąt... Mojego P nie było przy mnie niestety... Serce mnie zakłuło kilka razy... A do towarzystwa wróciłam dopiero, jak dzidzia pojechała z imprezki... Teraz nadal mi smutno... Tęsknię bardzo... Miałabym już teraz całkiem pokaźny brzuszek...

Ahhh, rozczuliłam się nad sobą... Konczę zatem... Dobranoc...
 
Lina - ja czytam co dzień, czasem kilka razy w ciągu dnia wchodzę, jeśli pogoda nie pozwala jechać do KRK i siedzę w domu. Czytam, cieszę się razem z Wami z fasolek, z własnego domku (dworku raczej), w wypadu na grzyby nawet bo to zawsze chwila oderwania i jakaś frajda. Tylko klimat mi zdechł ten bardziej wesoły, a smęcić... E, jakoś tak nie "pod kolor". No, to sobie po cichu siedzę, ale już ja Was tu pilnuję!
 
ja się tylko witam i życzę miłego dnia

Lilijanna z wynikami mają dzwonić jak tylko będą tak więc nie pozostaje nic innego jak czekać :)
 
reklama
Do góry