reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam Wszystkich ;-(
17 września minie rok od śmierci naszego maleństwa,byłam w 18 tyg ciąży gdy się dowiedziałam że nasze kochane serduszko przestało bić:-(Do tej pory nie umie sobie z tym poradzić nie wiem gdzie mam szukać tej pomocy każdy tylko mówi że to wczesna ciąża była i nie ma się czym przejmować i że urodze drugie-ale oni tego nie rozumieją co to znaczy stracić dzieciątko -gdy nosisz je tyle miesięcy pod serduszkiem,gdy czujesz pierwsze ruchy...Serca mi pęka zrozpaczy,chłopak mnie wspiera ciągle wie że jest mi ciężko i tylko on mnie rozumie bo inni myślą że już jest dobrze ALE W CALE TAK NIE JEST !!!!!!!!!!!Boje się tego wszystkiego a szczególnie kolejnej ciąży chociaż narazie się nie staramy to ciągle myśle o tym ,wiem że może nie potrzebnie się tak zadręczam ale nie moge inaczej :-(I rozumiem was wszystkie co przechodzicie ...Tego nie da się ująć w słowach jaki to jest ból dla nas!!!
 
reklama
Oleńka dobrze trafiłaś. Tu znajdziesz ukojenie, nadzieję i wsparcie. Zostań z nami. Zobaczysz będzie Ci łatwiej. Bo jak tu ktoś napisze: wiem co czujesz, to na prawdę będzie wiedział...
 
Olenka
[*] swiatelko dla twojego aniolka...kazdemu ciezko ja cie rozumiem...inni nie rozumia mowia slowa otuchy ale nie rozumia co sie czuje mnei chyba mama moja tylko rozumiala bo tez dziecko stracila w 7mc:( mialabym brata ale niestety lekarze nie dawali jej szans na kolejna ciaze i po roku niespodzianka mam brata teraz ma 21 lat i jest jak dab:) takze napewno sie uda jestem z toba i wspolczuje bo wiem co czujesz ja tez niedlugo rok po stracie ale co zrobic chyba tak musialo byc pocieszam sie ze wszystko jeszcze przed nami :):):)
 
Laseczki a co myslicie o testach owulacyjnych ja wlasnie zamowilam na allegro zobaczymy co pokaza 10 szt owulacyjnych + 2 szt ciazowe...mozna sprobowac chociaz rozne opinie czytalam na ich temat ale co szkodzi sprobowac prawda??
 
olenko kazda z nas predziej czy później mamą zostanie i ty tez zobaczysz, ponizej zerknij sobie na ta liste naszych skarbow tam masz dowody czarno na bialym :-) musisz wierzyc w siebie że się wam uda. światełko dla twojego aniołka (*)

anulka wywal te testy owulacyjne, ja stosowalam 5 miesiecy az a potem wywaliłam i zaszłam w ciaze bo odpusciłam całkowicie-sex dla przyjemnosci a nie dla produkcji i tego sie tez trzymaj bo im bardziej chcesz zajsc tym z tym trudniej, przekonałam sie na własnej skórze a wczesniejsze ciaze byly z pierwszego strzalu-pierwszy miesiac starankowy i sie udalo a ta trzecia to 6 miesiecy czekania i testowania co miesiac i placzu ze jest tylko jedna kreska

a test zrobilam 10 kwietnia w dniu tej katastrofy na 3 dni przed okresem i pokazaly sie wyrazne dwie kreseczki :-)
 
Pati aj no jak juz zamowilam hihi nawet chyba ich nie spakowali nawet :) a moze jednak sprobuje wiem ze to trudne no ale raz sie zyje jak nie to juz nie bede myslec wogole hehe i beda tylko stranka ale jak tu nie myslec jak leki sie bierze no jak tu przestac wstaje sie codziennie i juz odruchowo po leki:/
 
Oleńko wsparcie znajdziesz właśnie tutaj...myślę,że nikt lepiej Cię nie zrozumie. my tutaj wspieramy się,dajmey sobie siłę,witamy na świecie kolejne maleństwa.lepsze to od psychologa bo tu wiesz,że wszystkie przeszłyśmy to samo.strach będzie niestety,ale trzeba wierzyć i próbować.nie można poddawać się.a 18tydzień to wcale nie jest wczesna ciąża:( bardzo mi przykro,zostań tu z nami, poczytaj i dopisz się na poznajmy się.

Anulka ja nie stosowałam, bo jestem zwolenniczką seksu dla przyjemności a nie wyliczanek ,stresowania się .organizm dobrze wie kiedy ma mieć ochotę na seksik.a nadmiar tez nie zaszkodzi/boboseksy to bardzo fajny etap i lepiej tak go przeżywać niż strach i rozczarowania
 
Ostatnia edycja:
Hello , jestem i witam wszystkie damy,
Oleńka , dla mnie 17 września też ciężki będzie do przejścia , poroniłam w 6tc , miałam nadzieję że po roku znów będę w ciązy , ale raczej to się nie ziści. Bardzo ci współczuję straty i wiemy wszystkie że tego nie da się wymazać z pamięci , ale trzeba iść do przodu i walczyć o swoje szczęscie.
Patib , popieram twoje podejście , trzeba odpuścić a wtedy dziecko zawita , żadne cuda tu raczej nie pomogą tylko bezstresowy seksik
Kłaczek , gdzieś ty?
Zjola , zleź no z tego swojego i daj mu dychnąć , co u ciebie?
Anulka , nie pomogę w sprawie testów owu , niegdy nie używałam - na 4 ciąże zawsze za pierszym razem się udało , taki mój urok . zebym teraz tylko od myślenia nie zaszła
Syla76 , dołącz do nas , As76 w ciąży to może i nam się uda i wyrobimy się przed 35-tką
A ja dzisiaj znów na pogrzeb idę , 4 w lipcu , oby już ostatni - bo "Anielski orszak...." to już na pamięć umiem..... Do napisania
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny. Jestem w trakcie przeprowadzki i nie mam czasu w głowę sie podrapać. Wróciłam juz do pracy i zycie na wysokich obrotach mnie dobija ale pozwala tez nie mysleć. Przepraszam, ze tak tylko wpadam w poniedziałek juz powinnam być po wszystkim i będe z wami częściej. Trzymam za wszystkie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Tulę i pozdrawiam płaczące.
 
reklama
A ja jestem, jestem... Czytam. Co dzień zaglądam. Tylko... Pisać nie ma o czym? Przestaję tu pasować? Bo fakt, cieszę się jak się Wam udaje, fasolki startują, staranka przynajmniej się rozkręcają, coś się dzieje. U mnie nie dzieje sie nic. Kompletnie. Kłak wrócił ze szpitaliku i... lał gdzie popadnie, więc dostał "dziecinną kuwetę" w którą leje z dumną miną, cokolwiek pod górkę bo ledwie dupsko się w niej kocie mieści, reszta zostaje na podłodze. Ale normalną kuwetę kojarzy z bólem, więc póki co ma dyspensę. Staranka? Sex? A co to sex? To coś między five a seven, tak? No i to pod warunkiem że ort nawali. R. w UK, ja sobie tu ostatnio na d... bo pogoda nawet do Krakowa nie puszcza, deprecha mnie dogania. Zapominanie też mi nie wychodzi. Pamięć czasem potrafi być karą.
[video=youtube;CmljxVejKIk]http://www.youtube.com/watch?v=CmljxVejKIk[/video]
 
Ostatnia edycja:
Do góry