reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
Cześć kochane.....
przyznam się Wam, że kupiłam wczoraj 5 testów ....ale nie zrobie ich na pewno...dopiero jak nie dostanę @...czyli najwcześniej około 10 lipca...nie ma mowy o wcześniejszym testowaniu....zawzięłam sie tym razem....
Asia (she) - jutro mnie nie będzie więc już dziś przyjmij moje najserdeczniejsze życznia....miłości, miłości, miłości, szczęścia i wzajemnego szacunku. Niech ten dzień będzie Waszym dniem...
Ściskam Cię bardzo serdecznie....
przyznam się Wam, że kupiłam wczoraj 5 testów ....ale nie zrobie ich na pewno...dopiero jak nie dostanę @...czyli najwcześniej około 10 lipca...nie ma mowy o wcześniejszym testowaniu....zawzięłam sie tym razem....
Asia (she) - jutro mnie nie będzie więc już dziś przyjmij moje najserdeczniejsze życznia....miłości, miłości, miłości, szczęścia i wzajemnego szacunku. Niech ten dzień będzie Waszym dniem...
Ściskam Cię bardzo serdecznie....
Witam zaglądam tylko na chwilke nie miałam czasu pisać.... ja tylko o sobie dzis mam 28 dc ale nie wiadomo jaki dlugo bedzie ostatni byl 29. Objawow brak na@.... ale od zabiegu mam bez objawową na II nie licze nie w tym cyklu....
Przepraszam ze tylko o sobie postaram sie was nadgonic!!!
Pozdrawiam was dziewczynki!!!
Przepraszam ze tylko o sobie postaram sie was nadgonic!!!
Pozdrawiam was dziewczynki!!!
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Karolcia Kochana nie-DZIĘKUJĘ :-)
Ja dziś na krótko i o sobie.
Stopa boli nadal mimo smarowania żelem p/bólowym. Chyba bez lekarza się nie obejdzie. Ale to po ślubie.
Dziś byłam na paznokciach i teraz do 15 nie mogę robić żadnych poważniejszych rzeczy póki lakier porządnie nie stwardnieje.
Oczywiście coś się musi kiepścić, bo znów mamy problem z mamą M. Miała przyjechać dziś wieczorem. A ponieważ brat M jest w Warszawie i wróci późno w nocy tylko M może ją odebrać. Dzwonimy wczoraj, żeby wypytać, o której będzie. I co? Słyszymy, że w sobotę o 4 rano!!! Noż kurka wodna (choć co innego ciśnie mi się na usta). To, że ona będzie niewyspana to pikuś. Ale M żeby dojechać na dworzec będzie musiał wstać o 3! A co jak co, ale my powinniśmy mieć szansę się wyspać... DO tego dziś mieliśmy odstawić wieczorem nasze auto pod knajpę, co też spali na panewce, bo czymś musimy ją odebrać. A najlepsze jest to, że gdybyśmy to my nie zadzownili to jego mama nie raczyła nas sama poinformować, że zmieniła plany... Ciśnienie mam jak 150... Mówię Wam.
Do tego fryzjerka nie będzie mogła mnie uczesać na plener w poniedziałek, bo musi wyjechać.
I tak ciągle coś...
Wcale się nie zdziwię jak jutro się okaże, że urzędniczka ma malarię i nie ma nam kto ślubu udzielić...
Ciągle nam coś pod górę. Masakra...
Trzymajcie za nas kciuki Dziewczyny. Buziaki!
Ja dziś na krótko i o sobie.
Stopa boli nadal mimo smarowania żelem p/bólowym. Chyba bez lekarza się nie obejdzie. Ale to po ślubie.
Dziś byłam na paznokciach i teraz do 15 nie mogę robić żadnych poważniejszych rzeczy póki lakier porządnie nie stwardnieje.
Oczywiście coś się musi kiepścić, bo znów mamy problem z mamą M. Miała przyjechać dziś wieczorem. A ponieważ brat M jest w Warszawie i wróci późno w nocy tylko M może ją odebrać. Dzwonimy wczoraj, żeby wypytać, o której będzie. I co? Słyszymy, że w sobotę o 4 rano!!! Noż kurka wodna (choć co innego ciśnie mi się na usta). To, że ona będzie niewyspana to pikuś. Ale M żeby dojechać na dworzec będzie musiał wstać o 3! A co jak co, ale my powinniśmy mieć szansę się wyspać... DO tego dziś mieliśmy odstawić wieczorem nasze auto pod knajpę, co też spali na panewce, bo czymś musimy ją odebrać. A najlepsze jest to, że gdybyśmy to my nie zadzownili to jego mama nie raczyła nas sama poinformować, że zmieniła plany... Ciśnienie mam jak 150... Mówię Wam.
Do tego fryzjerka nie będzie mogła mnie uczesać na plener w poniedziałek, bo musi wyjechać.
I tak ciągle coś...
Wcale się nie zdziwię jak jutro się okaże, że urzędniczka ma malarię i nie ma nam kto ślubu udzielić...
Ciągle nam coś pod górę. Masakra...
Trzymajcie za nas kciuki Dziewczyny. Buziaki!
zjola świetny czas na wywiezienie dziecka na obóz
Ja cały czas trzymam za Ciebie kciukasy...i wierzyć mi się nie chce że ten czas tak szybko minął. Super!
Mysza - jak pierwszy raz weszłam na to forum, to twój post przeczytałam jako pierwszy. Jak zapamiętałam sobie stronkę, to on zawsze pokazywał mi się na początku! Ten Twój króliś na zdjęciu dodaje otuchy, taki jest prze fajny! Bardzo się cieszę, że trzymasz za mnie kciuki! To pomaga! Czas minął szybko tylko czy teraz doczekamy się upragnionej fasolki? Mój M w to szczerze wierzy i cały czas twierdzi, że w przyszłym roku urodzi nam się dzidziuś! Strasznie bym tego chciała! Tylko te żołnierzyki takie słabe jak by już mało był kłopotów! No cóż trzeba walczyć! Pozdrowionka
She - jak czytam o twojej przyszłej teściowej, to jak bym o mojej czytała! No kubek w kubek! Obie sprawiają wrażenie, że całymi dniami myślą, jak by tu człowiekowi jeszcze życie umilić! szkoda tylko, że akurat w takim dniu krzyżuje wam plany! Mam jednak nadzieję, że jakoś to przetrwacie. Trzymam kciuki i już za wczasu życzę:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ
A PRZEDEWSZYSTKIM MIŁOŚCI WIELKIEJ I SPEŁNIONEJ!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ
A PRZEDEWSZYSTKIM MIŁOŚCI WIELKIEJ I SPEŁNIONEJ!
wiolka_1982
Fanka BB :)
Witam się. Ostatnio jakoś dłużej sypiam Dziś wstałam po 11
ewelina28 - dzięki Kochana.Super ten prezencik.
Mysza84 - ale Ci suwaczek śmiga
zjola - zobaczysz nawet się nie obejrzysz a suwaczek będzie ciążowyA jak wywieziesz dziecię na kolonie to dopiero będzie pole do popisu,żeby popracować nad takim suwaczkiem
Lila001 - niezły głodomorek z tego Twojego psiakaDuży ten Twój szczeniaczek
ewcia3004 - super że badania wyszły dobrze!
vjolka - ja się na wynikach nie znam, i z doświadczenia wiem, że lepiej samemu ich nie interpretować Bo można na zawał zejść. Ja ostatnio z moczem tak miałam, że już sobie dorobiłam historyjkę, a pani doktor mówi że wyniki rewelacyjne. Ale widzę że dziewczyny już pomogły. Dziś wyślę książkę, przepraszam że tak mi schodzi już w kopercie, ale jakoś na pocztę dotrzeć nie mogę
ilonka26 - widocznie to jeszcze nie jest Twój czas..wierzę, że znajdziecie przyczynę, żebyś ze spokojem w sercu i czystym sumieniem mogła się starać o swój CUD...
karolcia - ja zrobiłam test w 21dc, nie wiem co mnie natchnęło, i na początku była tylko 1 krecha, po chwili wzięłam ponownie test do ręki i uwierzyć nie mogłam, że pojawiła się bardzo bladziutka II A cykle miałam ostatnio 23 dniowe, więc dlatego tak wcześnie.Cały czas kciuki trzymam
jankesowa - ja też w cyklu majowym nie liczyłam na II kreseczki
She - i widzisz, nie mam się jak teraz w Sądzie dopytać o Twoją sprawę, a wiesz że do pracy codziennie dojeżdżałam. Przepraszam że tak wyszło. A co do ślubu, to faktycznie pod górkę Wam idzie, ale zobaczysz jutro będzie jednym z najszczęśliwszych dni w Twoim życiu. To ma być WASZ dzień.
Lilljanna - witaj
A ja dziewczynki zrobiłam 2 pierwsze pary kolczyków, nawet nie wyszły źle, ale wybitnym dziełem też tego bym nie nazwała Może uda mi się później wkleić jakoś fotkę
ewelina28 - dzięki Kochana.Super ten prezencik.
Mysza84 - ale Ci suwaczek śmiga
zjola - zobaczysz nawet się nie obejrzysz a suwaczek będzie ciążowyA jak wywieziesz dziecię na kolonie to dopiero będzie pole do popisu,żeby popracować nad takim suwaczkiem
Lila001 - niezły głodomorek z tego Twojego psiakaDuży ten Twój szczeniaczek
ewcia3004 - super że badania wyszły dobrze!
vjolka - ja się na wynikach nie znam, i z doświadczenia wiem, że lepiej samemu ich nie interpretować Bo można na zawał zejść. Ja ostatnio z moczem tak miałam, że już sobie dorobiłam historyjkę, a pani doktor mówi że wyniki rewelacyjne. Ale widzę że dziewczyny już pomogły. Dziś wyślę książkę, przepraszam że tak mi schodzi już w kopercie, ale jakoś na pocztę dotrzeć nie mogę
ilonka26 - widocznie to jeszcze nie jest Twój czas..wierzę, że znajdziecie przyczynę, żebyś ze spokojem w sercu i czystym sumieniem mogła się starać o swój CUD...
karolcia - ja zrobiłam test w 21dc, nie wiem co mnie natchnęło, i na początku była tylko 1 krecha, po chwili wzięłam ponownie test do ręki i uwierzyć nie mogłam, że pojawiła się bardzo bladziutka II A cykle miałam ostatnio 23 dniowe, więc dlatego tak wcześnie.Cały czas kciuki trzymam
jankesowa - ja też w cyklu majowym nie liczyłam na II kreseczki
She - i widzisz, nie mam się jak teraz w Sądzie dopytać o Twoją sprawę, a wiesz że do pracy codziennie dojeżdżałam. Przepraszam że tak wyszło. A co do ślubu, to faktycznie pod górkę Wam idzie, ale zobaczysz jutro będzie jednym z najszczęśliwszych dni w Twoim życiu. To ma być WASZ dzień.
Lilljanna - witaj
A ja dziewczynki zrobiłam 2 pierwsze pary kolczyków, nawet nie wyszły źle, ale wybitnym dziełem też tego bym nie nazwała Może uda mi się później wkleić jakoś fotkę
A teraz może coś poodpisuję?
Ewciu - no wiesiołek u mnie działa na suszę, jak rzadko kiedy
Kobietko - a czy to aby nie fasolka? Coś mi te objawy jakieś znajome się wydają!
Katkaa - witam w gronie staraczek! Jak się @ spóźnia, to może ...?:-)
Trzymam kciuki i przesyłam bociany
Kłaczek - ja też łykam kwas już od dwóch miesięcy. Lekarz powiedział, że organizm się nasyca kwasem foliowym przez miesiąc, żeby osiągnąć odpowiednie stężenie, więc myślę, że jest dobrze
Kaira - selen z cynkiem? Selen z cynkiem? Trzeba będzie wypróbować, skoro mówisz, że to skuteczne!
Karolcia - kciuki już mnie bolą! Wysyłam zastępstwo
10-tego jednak, trzymam osobiście!
Jankesowa - a może jednak ...? Było, by zaskoczenie! Ja jednak trzymam za te dwie krechy!
Lilijanko - matko jedyna, już niedługo poznamy Twojego skarba :-)! Pozdrowionka
Wiolka - oj będziemy pracować zajadle! Bo mnie się tak te suwaczki ciążowe podobają, że skrętu kiszek dostaję! Poza tym w tym miesiącu przypada nasza druga rocznica ślubu, akurat 25 lipca i właśnie wtedy może się coś okazać. Oj jaki piękny był by to prezent!
A ja mam nadzieję, że twoja fasoleczka jest grzeczna i rośnie zdrowo! Buźka
Ewciu - no wiesiołek u mnie działa na suszę, jak rzadko kiedy
Kobietko - a czy to aby nie fasolka? Coś mi te objawy jakieś znajome się wydają!
Katkaa - witam w gronie staraczek! Jak się @ spóźnia, to może ...?:-)
Trzymam kciuki i przesyłam bociany
Kłaczek - ja też łykam kwas już od dwóch miesięcy. Lekarz powiedział, że organizm się nasyca kwasem foliowym przez miesiąc, żeby osiągnąć odpowiednie stężenie, więc myślę, że jest dobrze
Kaira - selen z cynkiem? Selen z cynkiem? Trzeba będzie wypróbować, skoro mówisz, że to skuteczne!
Karolcia - kciuki już mnie bolą! Wysyłam zastępstwo
10-tego jednak, trzymam osobiście!
Jankesowa - a może jednak ...? Było, by zaskoczenie! Ja jednak trzymam za te dwie krechy!
Lilijanko - matko jedyna, już niedługo poznamy Twojego skarba :-)! Pozdrowionka
Wiolka - oj będziemy pracować zajadle! Bo mnie się tak te suwaczki ciążowe podobają, że skrętu kiszek dostaję! Poza tym w tym miesiącu przypada nasza druga rocznica ślubu, akurat 25 lipca i właśnie wtedy może się coś okazać. Oj jaki piękny był by to prezent!
A ja mam nadzieję, że twoja fasoleczka jest grzeczna i rośnie zdrowo! Buźka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: