reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczyny!
Właśnie odebrałam wynik testu Urogin. Nie stwierdzono ani ureoplasmy, ani mykoplasmy, ani chlamydii ani wirusa opryszczki! Ufffffff
Jeszcze zatem zostało badanie hormonów tarczycy, na które idę w poniedziałek :blink:
 
Witam, jestem tu nowa. Już od jakiegoś czasu zagladam na Wasze forum. Jak czytam Wasze wypowiedzi, to aż mi się łezka kręci w oku.
Ja swoja fasolkę straciłam w sobotę (26.06.- poronienie samoistne), starsznie to przeżyłam, nadal jest mi bardzo ciężko. Lekarz nie kazał mi jechać do szpitala, tylko kazał leżeć w domu. w środe gdy przestałam krwawić byłam na kontroli u mojego gin, stwierdził, że wszystko samo się oczyściło i od razu możemy się starać o kolejną dzidzię. czy to nie dziwne, a co Wy o tym myślicie? Poczekać czy od razu się starać?
 
Cześć, zaznaczam, że żyję. Dziś dzień spędzam z mężem, mamy razem wolne jak super, brakowało nam tego, bycia razem.

Monia187 przykro mi z powodu Twojej straty. Jeśli lekarz uważa, że można się starać to do dzieła, są tu przykłady dziewczyn, które nie doczekały nawet pierwszej @.

Mysza a widzę, że głodnemu chleb na myśli, hihi, szczególnie ci panowie na wieczór kawalerski;-)

Zjola to super, że wyniki ok, badaj tarczycę i czekamy na dwie kreseczki.
 
Monia - witaj na forum, chociaż milej by było spotykać się i wymieniać doświadczeniami ale innymi, nie takimi bolesnymi. Wiemy dokładnie co czujesz i czego się obawiasz. Przeżywa to dokładnie każda z nas. Możemy tu sobie popłakać, zasięgnąć porady a czasami odbija nam po prostu palma, bo jak się robi wesoło, to jakoś łatwiej znosić nasz ból i stratę. Wiele babeczek jest nadzieją dla innych, że po poronieniu można jeszcze zajść w ciążę i urodzić zdrowego dzidziusia. Ja należę do tych, których ponowne szczęście jeszcze nie spotkało, ale wierzę, że i mnie się jeszcze uda. Co do ponownej Twojej próby, to ja bym nie czekała, skoro lekarz daje zielone światło. Pozdrawiam i przytulam

GosiaLew - dwie kreseczki! Już się robi:-D

Carri - o niczym nie zapomniałyśmy! Panowie byli na samym początku:tak: ale więcej ciastek nie zaszkodzi. She będzie miała w czym wybierać hi, hi.

Oh panną być. Kiedy to było!
 
witam dziewczyny,przepraszam iz nie dopisuje kazdej bo na razie jest to jeszcze nie realne, ale trzymam kciuki za pozytywne wyniki testow ciazowych, bardzo mi przykro z powodu straty aniolka oraz Wszystkiego Najlepszego z okazji slubu!!!!!
ja w tym tygodniu bylam u GP i ona stwierdzila iz moge sie starac po 2 pelnych @, zrobila mi badania krwi i w srode mam odebrac wyniki. Chcialabym jeszcze porobic sobie wiecej badan ale to juz w polsce bo tutaj jak mialabym je robic w prywatnym gabinecie to chyba bym zbankrutowala.
 
Wiatm Babeczki! Widzę, że tu u Was istne szaleństwo!

She, trzymam kciuki zaciśnięte na wszystkich kończynkach i życzę spełnienia wszystkich marzeń! Niech jutrzejszy dzień będzie najpiękniejszy w Twoim życiu, a kolejne po nim pełne radości i szczęścia i zrozumienia i bez urapienia i przepełnione miłością i.... naj naj naj...

Karolcia, mam kciukasy zaciśnięte również za Ciebie! Bocianki :-D

Ewelina28, super torcik! Też bym chciała i wszystkim życzę1

Kaira24, super wiadomości!

Jankesowa, oby dwie grubaśne były!!!! Bocianki również :-D

Lilijanko, współczuję Ci w te upały! już jesteś spakowana?;-)

Zjola, dobre wieści, super, że badania ok. Chata wolna, rozumiem... :tak: Niech szybciutko cos z tego będzie! bardzo ci kibicuję! ja mam 2 rocznicę 13 września i też bym chciała wymarzony prezent! Bocianki też przesyłam:-D Ja usiłuję mojego P namówić na badania nasienia. Strasznie się denerwuję co się w wojsku dzieje, że jest cos nie tak, więc jeśli badania wyjdą kiepsko, to nieiwele się moje odczucia zmienią, a może się mile rozczarujemy...:confused: ale na razie P podchodzi do tego sceptycznie... Może jeszcze za wcześnie dla niego...

Monia, witaj, zapalam (*) dla Aniolka. jeśli masz pozwoleństwo od lekarza, to zacznij staranka, ale ważne, żebys to Ty czuła się na to gotowa! Zaglądaj do nas! Będziesz się śmiać i płakać z nami a my z Tobą! :tak:

Jeszcze tylko nadmienię, że z działki nici - znowu!!! Oglądaliśmy decyzje o warunkach zabudowy i lipa! działka 15,5 ara graniczy po jednej stronie z oborą, wczesniej wymienioną, a z tyłu z ...cmentarzem... :sorry2: Tylna sciana budynku mieszkalnego ma byc odsunięta od muru cmentarza na 50 metrów, od drogi 5 metrów, od obory 3 metry, zatem na postawienie domu pozostaje przestrzeń 12x8, reszta wychodzi na to pas zieleni :confused::baffled:... Ahhh, czułam, że nic z tego...:-( Poszukujemy nadal...

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
część Dziewczynki ja tylko na chwilkę:)
She1978 dla Ciebie na Nową Drogę Życia ..

W błękicie nieba i słońca blasku niech miłość Wasza rozkwita, Gdy wierność i prawość Was będzie prowadzić, do domu szczęście zawita. Radosny szczebiot dziecięcych głosików każdy dzień opromieni, a wspólne wzajemne zrozumienie nigdy się, nigdy nie zmieni.

U mnie wszytsko dobrze, i oby tak zostało choć nie powiem, że cały czas się boję i nawet jeszcze suwaczka nie jestem w stanie zrobić..
Pozdrawiam i życzę udanego wieczorku.. Postaram się później wszystkim poodpisywać :)
 
reklama
SHE
W zgodzie serc i myśli,
a zawsze dłoń w dłoni
płyńcie tą łodzią,która zwie się życie,
jak teraz w tej godzinie.
Niech Wam życie całe płynie
w wierze,nadziei i miłości!

Kochana Bawcie się Superowo w ten Wasz dzień . Wszystkiego NAjjjjj na Nowej Drodze życia:)
 
Do góry