reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam, dziś jest 8 dnień po tym jak moje maleństwo opuściło moje ciało. Jest mi strasznie cieżko, ale cóż...

Mam do was pytania:
Pierwsze - to po jakim czasie po... byłyście w stanie wrócić do pracy, bo mi się kończy zwolnienie w niedzielę i nie wiem czy muszę się już mobilizować, czy lepiej bym jeszcze chwilę wzieła zwolnienie i dała sobie czas.

Drugie - to do tych którym już sie udało po..., powiedzcie zwłaszcza te które były łyżeczkowane, po jakim czasie wam sie udało - szukam nadziei, ze kiedyś znów sie uda, bo na razie nie chce mi sie wierzyć, nie umiem znaleść w sobie nadziei.
 
reklama
Witam, dziś jest 8 dnień po tym jak moje maleństwo opuściło moje ciało. Jest mi strasznie cieżko, ale cóż...

Mam do was pytania:
Pierwsze - to po jakim czasie po... byłyście w stanie wrócić do pracy, bo mi się kończy zwolnienie w niedzielę i nie wiem czy muszę się już mobilizować, czy lepiej bym jeszcze chwilę wzieła zwolnienie i dała sobie czas.

Drugie - to do tych którym już sie udało po..., powiedzcie zwłaszcza te które były łyżeczkowane, po jakim czasie wam sie udało - szukam nadziei, ze kiedyś znów sie uda, bo na razie nie chce mi sie wierzyć, nie umiem znaleść w sobie nadziei.

Słoneczko moje...
przytulam...

Jeśli chodzi o powrót do pracy, to sprawa bardzo indywidualna... Jeśli czujesz się nie siłach fizycznych i psychicznych wrócić już do pracy - zrób to. Wyjście do ludzi na pewno w jakimś stopniu pozwoli ci na chwilkę oderwać się od trosk i smutku.
Jeśli natomiast uważasz, że to jeszcze za wcześnie, że nie dasz rady - zostań w domu...

A co do drugiego pytania... Ja na razie jeszcze nie jestem ponownie w ciązy, choć minęło już ponad 8 miesięcy, ale to jest nasz wybór... Ale są tu dziewczyny, które nie doczekały pierwszej @ po zabiegu i ponownie nosiły maleństwo pod serduszkiem...
 
V jolka80 - mój lekarz mówił byśmy odczekali 3 miesiące, ale nie wiem czy umiem tak długo bezczynnie czekać, najchętniej już teraz bym walczyła, ale to chyba nie jest do końca odpowiedzialne, ani mój stan psychiczny, ani fizyczny na to nie pozwalaja, ale serce tak bardzo krwawi i chce znów by obok niego zabiło drugie. No cóż zobaczymy jak długo odczekam do kolejnej próby. Ale wiem, że i tak nie uda nam sie zbyt szybko, bo o to maleństwo walczyliśmy ponad 2 lata. Eh...

Dziękuję za wsparcie i odpowiedz - tobie też życzę dużo siły i spokoju.
 
wiesz ja mailam krwiaka na kosmówce a z wynikow histo-pa dowiedziałam sie o silnym stanie zapalnym
hmmm nie poszłam na kontrole po 2 tygodniach jak było w wypisie, bo po konsultacji z lekarzem
dowiedziałam ze żeby wszystko się ładnie zagoiło mam przyjść po miesiącu. Wiec w przyszłym tygodniu sie wybieram i zobaczymy co powiedzą....
 
reklama
Witam serdecznie:-) Ja poroniłam w marcu 2009, a już na początku maja 2009 byłam w ciąży. Ciąża była podręcznikowa, poród bez komplikacji, a maluch rośnie w zastraszającym tempie.
Trzymam kciuki za wszystkie starające się mamusie
 
Do góry