reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kochane,

poczytałam, ale chyba nie dam rady każdej odpisać.

KwiatMagnolii- witaj na forum. Zapalam światełko dla Twojego ANiołka(*)

onaxxx - dzięki za radę:)

mamaAmelusi - cieszę się że wszystko dobrze:)

ola:*:* - śliczny brzuszek, jak ja już bym chciała mieć taki:)

agnieszka0240 - trochę Cię podziwiam że mieszkasz tak daleko od rodziny..i wcale się nie dziwię że Ci jej brakuje. Juleczka przecudna:)

Agnieszkab23 - uda się każdej z nas:)

karolcia81 - życzę udanego wyjazdu.. i jak Bóg da abyście wrócili z niego we trójkę:)

ilonka26 -napewno się uda:)

agamati - to kuruj się Kochana!I trzymam kciuki za wyniki!

jankesowa - każda z nas ma czasem gorszy dzień...

EwelinaK26 - trzymam kciuki za wizytę!

lina82 - może jest odwrotnie, może jej się wydaje że Ciebie zrani w jakiś sposób, że jej się udało a u Ciebie się zakończyło?

vjolka - trzymaj się!!! Mam nadzieję że to nie będzie nic poważego:(

chucky - ja mam panią endokrynolog z Poznania, mogę zapytać czy nie zna dobrego ginekologa.

martusionek - śliczny maluszek:)

lilijanna - no właśnie dłuży się ten czas niemiłosiernie:(

A ja byłam dziś pobrać ten wymaz, nie pozwoliłam się zbadać ani usg zrobić bo i tak pewnie jeszcze nic nie widać.
Mam nadzieje że nic tam nie wychodują.

Dobrej nocy!
 
reklama
mam nadzieję, że z V_jolką będzie wszystko ok, też ściskam kciuki mocno
wiolka_1982 usg też jest szkodliwe dla maluszka w pierwszych tygodniach?
KwiatMagnolii obserwuj na razie i nie martw się jeszcze, bo może jednak...
chucky mnie tez jest zawsze przykro i smutno jak patrze na kobietę w ciąży i teraz tak mam, że życzę zawsze w myślach donoszonego i zdrowego dzidziusia
martusionek tobie chyba wcześniej nie gratulowałam, więc GRATULACJE wielkie, super ze ci się udało :happy:
kobietka22 życzę szybkiego powrotu mamy do zdrowia po operacji no i samej operacji żeby wszystko było ok. ja tez już mam upatrzony szpital i nigdzie indziej nie chcę rodzić w przyszłości, zwłaszcza że też dużo kobiet sobie go chwali
jankesowa tobie też się uda! główka do góry:tak: może pogadaj z mężem tak od serca, wiesz, powiedz mu jak się czujesz i zapytaj co on czuje. Jak razem popłaczecie albo chociaż porozmawiacie o waszej stracie będzie inaczej.
Mój R jak przyszedł do mnie do szpitala rozpłakał się w chwilę jak usiadł na łóżku, w ogóle płakaliśmy razem dużo w szpitalu.

A ja dziś byłam z siostrą i jej synkiem 8 letnim we figloraju, nie wiem czy u was też są takie miejsca, wiecie, baseny z kulkami miękkimi, zjeżdżalnie, drabinki połączone w przejścia i to wszystko w jednym pomieszczeniu. No więc byłam tam z nimi, robiliśmy zdjęcia młodemu, a w koło mnóstwo dzieci biegało. Było ok ale w pewnym momencie jak patrzyłam na takie najmniejsze dzieci to aż łzy mi do oczu naszły. Już myślałam, że się tam rozryczę ale jakoś się pozbierałam... no i znowu tak okropnie się czuję, tęsknię strasznie i tak bardzo mi żal...Na pocieszenie czytam o zafasolkowanych dziewczynach :-) i cieszę się, że trafiłam na to forum bo teraz jest mi dużo łatwiej mimo wszystko
 
Jestem

Dziękuję Wam kochane jesteście przytulam każdą z osobna:-)

Trafiłam na fajnego lekarza opowiedziałam mu najpierw o sobie troszkę potem o Lucyferku moim najsłodszym no i o Michałku(*) był zdziwiony ale nie skomentował (stoją wszyscy za sobą murem) zrobił mi usg dopochwowo i pokazał mi małą czarną plameczkę powiedział że nie wie:confused: mówi że wygląda to na śluz jeśli tak powinnam dostać @@@ jeśli w ciągu tygodnia nie pojawi się @@ mam przyjść do niego i będziemy wiedzieli że to dzidzia:szok::-D mówił że na ból brzucha mam nic nie brać dopóki nie będziemy pewni więc cierpię ale jeśli to maluszek to mogę :rofl2: Ale powoem wam szczerze że strasznie mnie ten mój brzuchol boli skurcze mam jakieś dziwne:baffled: no cóż zobaczymy.......

Lilianko oj jeśli macie też podobną sytuację to lepiej odrazu to załatwić ja już nie mam wg słów co się porobiło w rodzinie ale najważniejsze że nasz adwokat jest dobrej myśli i zaraża optymizmem w tej akurat sprawie i znowu czas pokaże......:no:

Vjolka :-(przytulam kochana wracaj do zdrowia

chucky i ja radzę kochana że prywatnie szybciej i bez stresó na lekarzy.....

Dziękuję jeszcze raz za &&&&&&& jesteście kochaneee!!!!!!!!!!

idę poleżeć zmęczenie daje sie we znaki mi już dzidziaj Kacperek smacznie śpi mój A też leży bykiem do góry hihihih i ogląda tv a ja idę plum plum do jutra

:happy2::happy2::happy2:
 
Cześć dziewczyny!!!
Przede wszystkim gratuluję nowym zafasolkownym mamusią Aniołki, bardzo się cieszę i gratuluję z całego serca, dajesz mi ogromną nadzieję, że mi też się uda.
Wiola gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy.
V jola trzymaj się kochana.
Ola piękny brzusio, życzę Ci wszystkiego dobrego. Miałyśmy podobny termin porodu bardzo mocno Ci kochana kibicuję.
Kasiu super kotek cieszę się,że Twoja córeczka jest szczęsliwa. My też zastanawiamy się nad zwierzątkiem dla naszej córki.
She spóźnione, ale szczere życzenia spełnienia wszystkich marzeń.
Mysza pamiętam jak pisałaś, że jesteś w ciąży a tu już 18 tydzień, ale ten czas leci szybko.
KwiatMagnolii zapalam (*) dla Twojego aniołka.
Just, Liljana, Maruszka, Niucha, Carri, Lena83, Naddie, Jankesowa, EdyśG , GosiaLew, Onaxxx., Aga , Zjola, Wiolka , Martusionek, EwelinaK , Agamati, Agnieszka, Aneczkab, Karolcia, Agniesiar, Daa, Lina, Madzik, MamaAmelusi, Lila, As ,Chucki pozdrawiam dziewczyny.
Przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale starałam się nie pominąć.

U nas nic nowego wszystkie badania zrobione teraz czekamy na wyniki na szczęście mój mąż jest ubezpieczony w zakładzie pracy w jakieś prywatnej firmie i część badań zrobiłam za darmo, a reszta no cóż poszło 1000, ale teraz chyba już wszystko zrobiłam. Czekamy na wyniki poźniej wizyta i może od sierpnia też zaczniemy staranka. Pozdrawiam







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

Ada 04.05.2010
[*]
 
Lilijanko, dzięki bardzo i odpoczywaj sobie :tak:

EwelinaK26, trzymam kciukasy, żeby @ nie przyszła:-)

A ja niedawno wróciłam z przedstawienia "Teatr w Walizce" na świeżym powietrzu. Komary wypiły mi chyba całą krew, a bąble mam jak balony, w tym jeden na pośladku :zawstydzona/y: i ten najbardziej mnie swędzi, to sobie wyobraźcie:confused::baffled:.
Ten teatr To jest taki festiwal przedstawien i dzisiaj akurat był dla dzieci. Byłam z moimi małymi kuzyneczkami ślicznymi. Występował taki śmieszny klaun z Belgii :-p, a numery odstawiał...:-D. Dzieciaki sie ubawiły po pachi same, my dorosli z reszta też. Dobrze się tak odstresować... No i napisałam smska do mojej psipsiółki, ale niestety bez odzewu :confused::-(. Może śpi?:confused:

No cóż, uszykuję mężusiowi kolacyjkę (tak, on je o tej porze, bo dopiero do domu wraca - dzisiaj pewnie jeszcze za godzinkę) i idę z książeczka do wyrka. Mam ochote na tiru-riru:-p, ale nie wiem czy mężusiowi sił starczy :dry::confused:.

Dobranoc i słodkich snów życzę!:-)
 
Hej dziewczyny!!!!!!!!!!

Boże jaki ja dzisiaj miałam zagoniony dzień normalnie padam z nóg.
Dziękuję Wam dziewczyny że jesteście, że dzięki Wam Można czasami zapomnieć (ale nigdy do końca) o tych trudnych chwilach, jesteście cudowne.
Bardzo gorąco pozdrawiam Was, życzę zdrówka, spokoju, dużo wiary i nadziei aby i nam się udało doczekać szczęścia i głowa do góry.

EdysG czy mogłabym mieć do Ciebie też prośbę o przesłanie swojej listy i cennika z góry bardzo dziękuję.
Pozdrowienia dla wszystkich
 
EwelinaK26 – no to oby ta @ nie przyszła i okazało się, że dzidzia jest pod serduchem. Dobrze, że trafiłaś na dobrego lekarza, to podstawa. :tak: Wiem, że musimy to ruszyć, ale ja w tej chwili nie wiem jak zacząć rozmowę znowu, a A. ma sporo innej roboty i ostatnio nie za dobre stosunki z siostrą, laska ma 40 lat a zachowuje się jak jej podopieczni w przedszkolu. W tej chwili jest na nas obrażona, a my nie wiemy dlaczego. :dry:

Kasiawd – no to teraz czekamy na wyniki. Kiedy odbieracie pierwsze? Czy wszystkie naraz?
Jesteś cudowna, tyle Aniołków a Ty ciągle myślisz o rodzeństwie dla Kiniusi :tak:

Lina82 – to on niech sobie leży i odpoczywa, a Ty sobie szalej :zawstydzona/y::-p

Aneczkab23 – przypomnij mi kiedy Wy chcecie zacząć staranka, bo mi ta informacja gdzieś się zapodziała :zawstydzona/y:


A u nas w nocy była mega burza, trzaskało, pioruny waliły, naświetlały całą miejscowość, lało jak diabli - oczywiście musiałam się od tych trzasków obudzić i nie mogłam zasnąć, dopiero jak się uspokoiło to ruszyłam najpierw siku a potem nyny. Trwało na szczęście max godzinkę.



Miłego dnia dziewczyny.
 
Witam w ten piękny słoneczny dzień:-)

Poczytałam trochę, ale żeście tyle napisały, że masakra.:szok: Ostatnio mam tyle na głowie, że nie mam czasu zajrzeć na dłużej:dry:

Lilijanko - w takim razie mnie pocieszyłaś. Ciekawe jaki następny znak zodiaku wypadnie?

V_jola - wracaj do zdrowia! Koniecznie! Trzymam kciuki!

Wszystkim niestety nie odpowiem, ale pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :tak:

Ja dalej mam wielki katar, który za chiny nie chce przejść. Mój M dzisiaj robi badanka swoich żołnierzyków. Mam nadzieję, że wyjdą ok. Bardzo bym chciała:rolleyes2:
W przyszły tygodniu wizyta u ginka. Już się boję :eek::shocked2::unsure::oo2:

Jeszcze raz ściskam Was wszystkie bardzo mocno, no nie za mocno żeby was katarem nie zarazić :wink::rofl:
 
Królewny.....to ja lecę....

trzymajcie się ciepło...i jak wrócę ma tu być więcej kochanych fasolinek...włącznie z moją!!!!!


buziaki....i do "zobaczenia" za dwa tygodnie
 
reklama
Ja wpadłam na chwilkę pomiędzy śniadankiem i kawką:-)

EwelinkoK - a może to jednak dzidzia????;-)trzymam kciuki żeby tak było i żeby wszystko było dobrze.
Kasiawd -ściskam kciuki za wyniki , będą dobr zobaczysz mi też 1000 poszedł, ale mamy już z głowy to paskudztwo czyli ureaplasme jeszcze szczepionki i będe zdrowa jak rydz:tak:.
Karolcia - papa kochana udanej podróży.

Niestety nie zdąże wiecej odpisać , na dodatek od samego rana sie chmurzyska kłębią ja nie chce burzy musze anteny powyłączać przed wyjściem.Jutro postaram sie odezwać.
 
Do góry