reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

chucki - tak bardzo mi przykro..........(*) dla Twojego Aniołka!!! Jeśli będziesz chciała porozmawiać, popisać na priv - pisz śmiało (widzę, że jesteś z Poznania). Przytulam mocno...
Carri - jak byk II kreseczki!!! Moje gratulacje; 3mam kciuki!!!
Kaira - gratki udanej wizyty.........za 2 tyg będziesz się cieszyć z bijącego serduszka, a my razem z Tobą... Trzymam kciuki
Onaxxx - ja również mam lepsze i gorsze dni.....musimy to przetrwać, a zobaczysz, że jeszcze uśmiechnie się do nas szczęście......przytulam

Pozdrawiam życząc miłego dnia :)
 
reklama
Kasiu - i znowu się poryczałam - przez łzy się śmiałam - jak czytałam o tych kałużach , cieszę się, że z R lepiej, jesteś najlepszą Mamą jaką Wercia mogłaby mieć i Karolek i Wasz Aniołek

Dziewczyny gorsze dni się zdarzają - to nieuniknione, ale trzeba mieć wiarę w sobie i nadzieję.
Lecę na kawę do koleżanki, która w listopadzie urodziła, muszę wymierzyć jej dziecko czy mi gondola 80 cm wystarczy przez zimę :eek: Już głupieję z tymi wózkami ograniczyłam się do dwóch i teraz trzeba wybrać z tych dwóch właściwy. A ja zero doświadczenia, a mogłam już je mieć :zawstydzona/y:
 
Dziękuję Wam wszystkim kochane dziewczyny za słowa wsparcia i otuchy.
W głębu duszy wiem i czuję, że będzie lepiej, że będzie dobrze... że po prostu musi tak być. Staram się nie poddawać. Czasem tylko, jak same pewnie dobrze wiecie, pojawiają się tak nagle ni stąd ni zowąć jakieś dziwne, głupie myśli, obaway, strach... Czy to usłyszę jakąś melodię, czy to jak jestem akurat samai nikt nie widzi... muszę sobie popłakać.... to i pomaga.
Za dwa tygodnie wracam do pracy, wiem że tak będzie lepiej, będę musiała skoncentrować myśli na czymś innym... Z drugiej strony trochę się boję, tych pytań, które będą pojawiać ze wszystkich stron, tego współczucia.... wiem, że każdy będzie chciał dobrze, tylko nie wiem czy ja sobie z tym poradzę...

Bardzo dziękuję Wam za porady jakie badania powinnam wykonać przed następną próbą. Muszę teraz znaleźć dobrego lekarza i dobrze przygotować się na przyjęcie kolejnej fasolki. Tak bardzo tego chcemy z mężem.
Gratuluje wszystkim dziewczynom, które są właśnie w ciąży. Modlę się za Was i mocno trzymam kciuki. Również za nas wszystkie, które będziemy próbować.

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie ciepłe słowa, wiem że nie jestem sama...
To dużo znaczy.
Uśmiecham się, troszkę przez łzy, ale z głową uniesioną do góry :)
 
Cześć dziewczynki...

Lilijanna... bocian kiszka.... :-D:-D:-D
a o puknięcie to poproś swojego M ;-)
:-D

Zaraza na forum?::szok::-D:-D:-D:-D

onaxxx... kochana... masz prawo płakać, krzyczeć, ciskać czym się da (byle nie w M) i w ogóle być zła na wszystko i wszytskich... straciłaś dziecko... istotkę najbliższą każdej kobiecie... i teraz wolno ci wszystko... tylko nie zatracaj się w tym cierpieniu, proszę.. popłacz jeszcze kilka dni, a potem"otrzyj łzy i nie rozpaczaj..."

kasiu... dla mnie jesteś WIELKA!!!!!! podziwiam!

A ja dziś umieram
Głowę to mi chyba rozsadzi na 1000 kawałeczków..
połknęłam już 4 tabletki i nic...
 
Oj, oj mnie też często boli głowa!:oo2::hmm::-(
Wiem co to za przyjemność!
Może to przez tą fatalną pogodę?:confused:
Pozdrawiam
 
Oj, oj mnie też często boli głowa!:oo2::hmm::-(
Wiem co to za przyjemność!
Może to przez tą fatalną pogodę?:confused:
Pozdrawiam

Bardzo możliwe...
Pogoda daje nam się w tym roku porządnie we znaki...
długa i mroźna zima...
teraz mokra wiosna...
ciekawe jakie i czy w ogóle będzie lato....?
 
V-jolka - a ty też uczęszczasz na zloty? Ja kiedyś jeździłam i to regularnie!:-D
Ale kiedy to było ... :dry:
Bardzo chętnie bym jeszcze pojeździła ale nie mamy motocykla :no: i długo jeszcze się na to nie zanosi :-( a szkoda :crazy:
Ja jeździłam na początku na polskim Junaku, potem na ruskim Uralu, na japońskiej Hondzie VF i na niemieckim BMW uff to były czasy ...:cool2:
 
reklama
V-jolka - a ty też uczęszczasz na zloty? Ja kiedyś jeździłam i to regularnie!:-D
Ale kiedy to było ... :dry:
Bardzo chętnie bym jeszcze pojeździła ale nie mamy motocykla :no: i długo jeszcze się na to nie zanosi :-( a szkoda :crazy:
Ja jeździłam na początku na polskim Junaku, potem na ruskim Uralu, na japońskiej Hondzie VF i na niemieckim BMW uff to były czasy ...:cool2:

TZN ze mną jest tak...
Kocham... MOTOCYKLE...
ale jeździć sie na nich boję...
kiedyś miałam wypadek i od tamtego czasu uwielbiam motocykle... obserwować :-D

A zlot organizuje mój sąsiad...
także...
widoki i efekty dźwiękowe bedę miała cudne...
 
Do góry