Ciąża Po Poronieniu

[tygryskowa]

Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za obecne i przyszłe fasolki, żeby rosły zdrowo, nawet bez badań, USG, kwasu foliowego i wszelkich zdobyczy nowoczesnej medycyny!!!!!!

Mądre słowa zjola
Lilijanna śliczny brzusio i jaki już duży
Edyś trzymamy kciuki.

 

[kasiawd]

Cześc dziewczynki!!!
ola trzymam &&& będzie dobrze na pewno!!!!!
kaira niech beta rośnie i zobaczysz wszystko będzie dobrze.
lilijana piękny brzuszek.
Pozdrawiam całą resztę którą pominęłam.
A co u nas dzisiaj mieliśmy pogrzeb naszej kruszynki. Nikt nierobił nam żadnych problemów mimo, że to był 8 tydzień. Msza w kościele w inny dzień będzie w intencji aniołka. Na cmentarzu pan niósł taką maleńką trumienkę miała 40 cm to było straszne, ale musiałam to zrobić i czuję się lepiej i bardzo żałuję, że nie pochowałam swoich wszystkich aniołków.
Jutro wracam do pracy i czas jakoś będzie leciał do przodu. I zaczynam znowu maraton z badaniami.
Pozdrawiam serdecznie







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]
Mikołaj 23.03.2009
[*]
Michał 04.11.2009
[*]
Adam 04.05.2010
[*]

 

[tygryskowa]

kasiuwd przytulam i zapalam (*) dla Twoich Aniołków.

 

[&Ewcia]

kasiuwd bardzo mi przykro, bądź dzielna. To na pewno dobra decyzja, że zrobiliście pogrzeb, szkoda, że nie zawsze jest to możliwe :-(
U mnie jakoś do przodu, choć nadal są chwile, że stresuję się strasznie, że nie będziemy rodzicami ;-( To jest najgorsze. Mogłabym czekać, ile trzeba, gdybym wiedziała, że kiedyś się uda...
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego wieczoru wbrew tragicznej pogodzie ;-)

 

[tygryskowa]

Ewcia, myślę, że w głębi serca wiele z nas się zastanawia, czy się kiedyś uda mieć dziecko. Musimy jednak myśleć pozytywnie i wierzyć, że "ZOSTANIEMY RODZICAMI JUŻ NIEDŁUGO". Główka do góry:-)

 

[Aneczkab23]

Hej
kasiawd zapalam (*) dla Twoich Aniołków.
lilijanna śliczny brzusio
Jankesowa u mnie powoli do przodu Choć łzy same się kręcą ..... trochę mnie rozłożyło chyba przez tę pogodę bo jest paskudna. Niestety wylądowałam na antybiotykach a jutro to chyba nie wstanę z łóżka

 

[kobietka22]

Witajcie wpadam na chwilkę dawno mnie nie było , mam dużo zajęć ostatnio moja mamuśka sie rozleniwiła i dom na mojej głowie, ale nie dziwie sie jej wkońcu 18 lat mnie niańczyła teraz moja kolej:-).
Jutro dzwonie po wyniki wymazu i mam stresa:-(
Kasiuwd jeśli byłaś faktycznie u lekarza o,którym pisała Edytka to to jest niedouczony burak tak burak, bo i tak wygląda i tak sie zachowuje , a pozatym prawie wysłał na tamten świat mojego chrześniaka tuż przed porodem więc ani to dla mnie porfesor ,ani jakiś inny uczony.I współczuje ,że musieliście taką podróż odbyć na marne żeby jakiś kawalarz wam dowcipy opowiadał wrrrrrrr
Edytko dobrze ,że do niego nie poszłaś, trzymam kciuki za fasolkę:-)
Nie mam już czasu, czas na kąpiel ,ale obiecuje ,że jak tylko wygospodaruje troszke czasu to więcej napiszę.papa

 

[&Ewcia]

Dzięki Jeżynko masz rację, będziemy mamami. I to jak bardzo kochającymi po takim wyczekiwaniu!!!! miłej nocy

 

[lina82]

Kasiawd, tak bardzo mi przykro... Modlę się za Twoje Aniołki (*)

 

[Aneczkab23]

Pa ja uciekam do łóżeczka gdyż mi nie lepiej pozdrowienia dla wszystkich i kolorowych snów