Zjola – no ja cały czas trzymam kciuki ;-)
Jankesowa – bardzo się cieszę i jak widzisz wcale się od Ciebie nie odwrócił, nie wiedział tylko jak zacząć by czasem Tobie nie zrobić przykrości
Czarna76 – może warto było zapytać jako nie Wy tylko On. W sensie czy chciałby, czy się boi, jak on to widzi, jeśli „nie wie” to dlaczego nie wie? A spróbuj metody Kasi napisz do niego maila. Tylko postaraj się aby nie było w nim pretensji, że się chłopak nie może określić.
A mój królik ostatnio się na nas obraził, bo nie wypuszczaliśmy go z klatki na dom, miał do swojej dyspozycji tylko korytarz, bo drzwi zamykaliśmy wszędzie i jak wracaliśmy to siedział obrażony w klatce. Od wczoraj lata po całym mieszkaniu i jest tak szczęśliwy, że nawet przychodzi się pomiziać A spróbuj go olać Cały czas się zastanawiam co on biedny zrobi jak nam wycyklinują podłogi. Ja mu już wtedy na pewno nie pozwolę biegać, bo wbija się pazurami na zakrętach mocno w drewno i zostawia ślady.
Jankesowa – bardzo się cieszę i jak widzisz wcale się od Ciebie nie odwrócił, nie wiedział tylko jak zacząć by czasem Tobie nie zrobić przykrości
Czarna76 – może warto było zapytać jako nie Wy tylko On. W sensie czy chciałby, czy się boi, jak on to widzi, jeśli „nie wie” to dlaczego nie wie? A spróbuj metody Kasi napisz do niego maila. Tylko postaraj się aby nie było w nim pretensji, że się chłopak nie może określić.
A mój królik ostatnio się na nas obraził, bo nie wypuszczaliśmy go z klatki na dom, miał do swojej dyspozycji tylko korytarz, bo drzwi zamykaliśmy wszędzie i jak wracaliśmy to siedział obrażony w klatce. Od wczoraj lata po całym mieszkaniu i jest tak szczęśliwy, że nawet przychodzi się pomiziać A spróbuj go olać Cały czas się zastanawiam co on biedny zrobi jak nam wycyklinują podłogi. Ja mu już wtedy na pewno nie pozwolę biegać, bo wbija się pazurami na zakrętach mocno w drewno i zostawia ślady.