reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Karola, myślę, że oni nie mają interesu w tym, żeby Ciebie tam trzymać przez tydzień czy dwa, skoro maluch jest już donoszony. Może po prostu skończy się na ktg i badaniu, i jak wszystko będzie ok to puszczą Cię do domu.
A teraz powinniście urządzić sobie z mężem romantyczną noc (przecież tyle postu mieliście, po porodzie znów post), może akurat to na Zuzię zadziała ;-)

karola 332 - mysle , że powinnas posłuchac - koleżanki - just79 - hehe - może to troszke smieszne, ale powiem ci z mojego własnego doświadczenia, że....na mnie to podziałało....noc była super....:), a chwile potym, mi odeszły wody i pościgiem pojechalismy do szpitala, synek urodził się po niecałej godzinie i był zdrowiutki jak "rybka", jak zreszta jest do dzisiaj, a ma juz 2 latka - hehe

Pozdrawiam i 3-mam kciuki!
 
reklama
witajcie dziewczynki :-)
@ nadal brak i juz coraz bardziej jestem przekonana ze w tym roku juz nie przylezie ;-)
i chyba cos w tym jest bo jak sie walnelam spac po poludniu to wstalam dopiero teraz :baffled::szok: a wiem ze spanie to jest pewniak-objaw-bo w poprzedniej ciazy z dziewczynkami to moglam spac 20 godz na dobe a w pozostalych 4 wcinac pomidory i jogurty a wczoraj mi sie wlaczyla jogurtomania :confused: jeszcze jutro dzien niepewnosci i w pon dzwonie do ginka :tak:
pati a co do kawki to ja tez pije-od poprzedniej ciazy smakujemi ricore i juz kupuje caly czas-polecam bo jest naprawde dobra(nawet lepsza bez mleka :tak:) a dodatkowo ma w skladzie magnez :tak:
kasiawd z tego co pamietam to jak bylas na pierwszym usg to widac bylo dwa dzidziusie i jedno serduszko bo drugi dzidzius byl mlodszy i jeszcze serduszka nie mial wiec moze zostal ten mlodszy i dlatego sie wydaje ze jest mlodszy.....oby tak bylo....za to trzymam kciuki...kiedys moj pierwszy gin mowil ze czasem tak wlasnie jest ze zajdzie sie w ciaze a np po tyg mozna zajsc w druga i moze to byc ciaza blizniacza....i ze on zna takie wypadki....i dlatego jedno z dzieci jest mniejsze....no nie wiem ile w tym prawdy ale moze moglo tak byc w twoim przypadku....trzymaj sie Kasiu.....
karola moje kolezanki mialy zalecenie zeby sie poseksic(bo tez mialy juz termin a bobas nie chcial wyjsc) i nie dosc ze bylo przyjemnie to jeszcze z mega korzyscia bo od razu sie zaczelo :tak: wiec-milej nocki i powodzenia :-D
 
Witam ponownie.
U nas byly dzis 24 stopnie wiec dlugo z mala spacerowalysmy:-)
Karolciu ja tez urodzilam tydzien po terminie bez zadnej pomocy...No i gdyby mala nie wyszla w nocy to rano mi chcieli dawac wspomagacze...
Trzymam kciuki.
Buziaki
 
Dziewczynki my juz dzisiaj po baraszkowaniu i nic zadnych oznak, zobaczymy co jutro powiedza mam nadzieje ze sie cos rozkreci bo mnie szlak chyba trafi w tym szpitalu. Ja jeszcze dzisiaj byłam w szkole na zajeciach zeby zaliczyc i nic nie czuje. Ale zobaczymy jutro przed szpitalem sie jeszcze odezwe buziaczki kochane
 
Karola - trzymam kciuki, oby było szybko i bez bólu i Zuzia mogla już cyca pociągnąć :-):-):-)
Kasiawd - może Aniołki dobrze to wykombinowała, zamiast starszy młodszego wchłonąć to było odwrotnie, mocno zaciskam kciuki Kochana

Ktoś coś wie co u Kaśki oprócz tych sterydów?
 
Witam Was kochane moje!
Wczoraj się nie odezwałam, bo miałam gości z Cieszyna i jeszcze na dokładkę moja babcia wylądowała w szpitalu. Pękł wrzód żołądka i zrobiła się dziura do otrzewnej. Potrzebna była natychmiastowa operacja. Dzisiaj rano już u niej byłam. Lekarz mówi, że na razie jest ok, ale trzeba obserwować.

Czytałam wasze posty i pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki i trzymam kciuki.
aniołki - to chyba jednak dzidziuś :-D
karola - najważniejsze, żeby wszystko się dobrze skończyło :tak:
kasiawid - jestem z Tobą!
magdaz - ja też w pierwszej ciąży czułam się super. Żadnych komplikacji i teraz przy drugiej nawet mi przez myśl nie przeszło, że będzie inaczej:-(. Myślę, że jednak mamy jeszcze szansę urodzić zdrowe dzieciaczki. Nadzieja umiera ostatnia!

Pozdrawiam wszystkie i sorki, że nie każdej odpisałam, ale tyle się dzieje na forum, że czasem trudno się połapać.

Życzę miłego dzionka i spełnienia marzeń :tak:
 
Witam:))
Pati, robiłam na cytomegalię, toxo, i tarczycę. Wiesz, nie przebywam teraz w pl, więc niektóre badania mam utrudnione. Póki co ginekolodzy, u których byłam, po poronieniu powiedzieli, że nie ma potzreby żadnych badań oraz, iż połowa pierwszych ciąż kończy się poronieniem:baffled: U mnie w rodzinie mama i siostra mamy też miały poronienie pierwszej ciąży, tak więc może to genetyczne?? Nie wiew w sumie, ale staram się myśleć pozytywnie.
karola życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania:-)
 
:-)aniołki trzymam kciuki za dzidziusia:-)
magdaz zapalam światełko dla Twojego Aniołka. Straszna jest ta pustka po stracie, ale musisz się zebrać w sobie i na pewno niedługo ponownie ujrzysz dwie kreseczki.
 
Doczytałam w poście aniołka o kawie z magnezem?? Muszę zobaczyć koniecznie:)) Ja ostatnio znalazłam w sklepie kawę nescafe z antyoksydantami o tych samych właściwościach co herbata zielona:)
 
reklama
:) a ja tylko na chwilkę wpadłam, @ prawie nie było, ale i tak dziś wystartowałam z clo. Mam nadzieję, że za miesiąc będzie już koniec pierwszego miesiąca :tak:Choć mężuś akurat w okolicy płodnych dni wyjeżdża :-(ale może i tak się uda, trzymajcie kciukI!!!:tak:
 
Do góry