reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Miało mnie nie być - jestem. Śniły mi się jakieś głupoty i od 4:30 nie mogłam zasnąć, więc godzinę później wstałam i sobie czytam :-) A teraz odpisuję :-D

EdyśG – a ten właściwy moment dla jednym to już, dla innych za chwilę :dry:

Zjola – po tabsach mówisz to dzieła, hmm to może bliźniaki będą :tak:

Mysza84 – wiara w dziecko to podstawa, ono od początku musi czuć, że je pragniesz, ja na wizytę idąc nie potrafiłam zupełnie pozbyć się strachu, on gdzieś tam był, ale ten dobry. W dzidzię nie wolno nam wątpić. ;-) Tak macierzyński – 100% wynagrodzenia.
Aniołki – nawet najjaśniejsza kreska w teście jest na tak, a nie na niewiadomo. A ja bym się wstrzymała z tym testowaniem na siłę i cieszyła, że prawdopodobnie jestem w ciąży i tyle, a my tu będziemy cieszyć się z Tobą :laugh2:

Karolcia – miłego weekendu ;-);-);-)

Magdaz832 – i tylko tyle Ci napisali? Mi napisali sporo więcej, ale ja niestety miałam zabieg i nawet tabletki na wywołanie nie pomogły nic a nic, żadnych skurczy. Łaciny jestem zero, ale myślę, że to oznacza „poronienie samoistne”, no a żeby się dowiedzieć coś więcej trzeba by było porobić badanka, które i tak nie muszą za wiele wnieść, ale zawsze może się okazać, że niestety byłaś przypadkiem. Jak to ostatnio u nas widać, jednym z wielu. O Jujka przetłumaczył dokładnie, a Zjola dołożyla interpretację :-p

Pati – a pijesz sypaną czy puszczalską? Zbożową? Bosze to czym Ty się przejmujesz? Od zbożowej chcesz mieć mdłości? Kawa nie powoduje poronień, mówią tylko, żeby ograniczać na zawartość kofeiny i tyle. Ja też piję kawę od czasu do czasu, ale puszczalską i pół wody i pół mleka i wszyscy się ze mnie śmieją, że szkoda kawy na mnie :dry:
Tulipanek – nie wiem co poradzić? Nie denerwuj się na zapas, jeśli jesteś w ciązy dzidzi to na pewno nie pomoże, a czas pokaże, na pewno tym razem będzie ok :tak:

Karola – no terminowo to Zuzia powinna dziś pchać się na świat. I jak? I jak? :-p

Jeżynka – witaj, ech szkoda, że i Ty musiałam tu trafić. Trzymam kciuki za staranka i uruchom tylko wiarę, a strach wrzuć gdzieś głębiej, jest Ci kompletnie niepotrzebny ;-)


A ja mam nowy zlew i się ciesze jak dziecko z lizaka :-D:-D:-D
 
Myszka ja juz ja chce miec przy sobie ale nie chce lezec długo w szpitalu:-(.
Najważniejsze żeby zuzia była zdrowa:-)
Trzymaj się tam dzielnie...wszystko już niedługo będzie wynagrodzone :-) Zuzinka też będzie chciała szybko do domu wracać.

A ja mam nowy zlew i się ciesze jak dziecko z lizaka :-D:-D:-D
No to świetnie...my kobietki to potrafimy się cieszyć z rzeczy na które faceci nawet nie zwracają uwagi. Niech służy jak najdłużej.
Ja dwa lata temu jak wykańczałam mieszkanie to kupiłam biały zlew z kamienia...wygląda pięknie a w utrzymaniu tragedia i jeszcze cena koszmarna. Nigdy więcej.

Co do kawki to ja codziennie wypijam kubek rozpuszczalnej pół na pół z mlekiem...zawsze taką piłam. No i jak chodzimy na spacerki to czasami jeszcze drugą w mojej ulubionej kawiarni.

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę świetniego dnia!
 
Cześć dziewczyny!!!
Długo nie pisałam, ale miałam trudne dni, co chwila usg i ogromny strach o moje skarby. Niestety jeden pęcherzyk się wchłonął i został tylko jeden, ale ten także nie dał rady i przestał rosąć jest o całe 8 dni opóźniony wielkością. Beta także niewielka 4471 w 7 tygodniu. W poniedziałek mam powtórzyć betę i jak niewiele przyrośnie to idę na zabieg. Jest mi bardzo ciężko zwłaszcza, że moja córeczka ciągle planuje kiedy będzie siostrzyczką wczoraj kazała mi tańczyć taniec radości, bo chce mieć rodzeństwo ja chyba zwariuję, żeby nie jej ogromna chęć posiadania rodzeństwa bym się poddała, bo 4 poronienia w zupełności mi wystarczą. Dziewczyny co mam jej powiedzieć, że straciłam jej braciszka, albo siotrzyczkę, że urodzę za rok a jak nie. Ona wszystko planuje nawet jak mnie będzie odwiedzać w szpitalu chyba w przedszklu jakieś dziecko musiał opowiadać.
Mam pare pytań do dziewczyn które robiły badania genetyczne poronionego płodu i które chowały swoje dzieci poronine tak wcześnie, jeśli nie będziecie chciały o tym pisać na forum napiszcie do mnie na priv bardzo proszę.
Zamierzam oddać do badań genetycznych kosmówkę, ale u nas w toruniu nie badają najbliżej znalazłam w poznaniu i gdańsku jak to wygląda? Cy sama mogę materiał zawieść?
I jeszcze pytanie odnośnie pogrzebu, chciałabym teraz pochować moje dziecko, wczśniej tego nie robiłam, ale terza chcę znalzłam księdza, który się zgodził mszę odprawić , ale nie wiem jak zabrać resztki mojego dziecka ze szpitala i jak załtwić miejsce na cmentarzu czy w zakładzie pogrzebowym. Proszę o pomoc.
Przepraszam że tylko o sobie bardzo mocno współczuję dziewczyną które są nowe i też straciły swoje maleństwa, trzymajcie się i wierzcie w to że uda się każdej z nas ja staram się wierzyć, że mi też się uda. Pozdrawiam







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

(*)(*)(*)(*) straszny ból i rozczrowanie
 
kasiawd bardzo mi przykro, ale jak jest jeszcze szansa to trzeba mieć nadzieję że wszystko będzie jeszcze dobrze!
Ja w kwestiach formalnych nie pomogę. Trzymaj się dzielnie!
 
Czesc dziewczynki.
Ja tylko na chwilke.Do Polski nie polecialysmy i nawet nie szlo przelozyc biletow.Z reszta mam marne szanse nawet na odzyskanie kasy za bilety i musialam kupic nowe...Tak wiec lecimy jak cos 28 maja...
Kasiu trzymam za Ciebie kciuki i wierze,ze wszystko bedzie dobrze.
Kasiawd bardzo mi przykro,ale moze jeszcze nie wszystko stracone...
Aniolki i Patki gratuluje fasolinek:-)
Pozdrawiam wszystkie i znikam na zakupy.
Milego dnia
 
Agnieszko tak właśnie się zastanawiałam chyba nawet wczoraj czy polecieliście...
Oglądałam kilka programów nt zachowania lini lotniczych i raczej ciężko będze wywalczyć zwrot kosztów.
ALe fajnie że już masz kolejny termin zarezerwowany :-) zleci i będziecie w kraju :-)
 
Agnieszka - 28 maja to za chwilę, będziesz z Mamą akurat prawie na Dzień Matki, też chyba fajnie ;-)
Kasiawd - tak mi przykro, serce normalnie płacze :-( Kasiu wejdź na wątek "uprawnienia rodziców po poronieniu", tam masz wszyściutko dokładnie opisane. Pochowaj swoje dziecko, ja każdego dnia żałuję, że wtedy stchórzyłam, że zabrakło mi sił i odwagi. Trzymam kciuki, żeby ta betka jednak ruszyła do góry :tak:
Mysza - masz rację, mała rzecz a cieszy ;-)
 
czesc kobietki
a ja wczoraj wyladowalam u gina bo mi sie cos brzuch zaczal napinac i nie bylo to przyjemne. ale okazalo sie ze wszystko ok tylko magnez i no spe musze brac.
no i wiem juz ze to bedzie chlopczyk :-) a poza tym strasznie szaleje i daje znac o tym jaki z niego ruchliwy brzdac:))))) no i moj gin sie zdziwil ze juz czuje ruchy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z rana:)) Mnie coś już biorą niestety bóle okresowe:( No ale nic, co ma być to będzie.
Jeśli chodzi o kawę, to z tego co wiem to powinno się jej unikać w ciąży, bo osłabia między innymi wchłanianie żelaza i wapnia oraz może zwiększyć ryzyko poronienia, tu przykładowy artykuł Picie kawy w ciąży | Pytania i porady | Ciąża i poród- PoradnikMamy.pl Ja w pierwszej ciąży piłam bezkofeinową, smakuje tak samo jak ta kofeinowa, więc przyjemność była ta sama:)
 
Do góry