reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

kawka wypita i ciagle sie dziwie ze mi nadal nie jest nidobrze... no nic moze przyjdzie z czasem.....
karolcia zycze udanego weekendu
aniolki jedyne co mozesz zrobic to czekac lub zrobic beta hcg, wkazdym razie ja i tak wiem ze to dzidzius
mysza 84 a co tam u ciebie? jak fasolka gdzie fotki? bierzesz jakies leki? mdłości męczą? nic o sobie nie napiszesz....

magdaz mozesz zrobic podstawowe badania, niektore dziewczyny znalazły przyczyne, zerknij do wątku badania po poronieniu
 
reklama
Hej dziewczynki...
wreszcie piątek, ale fajniee...

Dzis odebrałam wynik z badania histopatologicznego i...chyba nic tutaj nie pisze takiego...no nie wiem o co chodzi, a lekarza mam dopiero pod koniec przyszłego tygodnia...

Zna sie ktos na tym? - możecie mi wyjasnic..?

Pisze tak, ...
ROZPOZNANIE KLINICZNE: - Ciąża II - 7 tydz. - PORONIENIE SAMOISTNE - (Decidua vera sine villi).

Ja to rozumiem, żę ciąża była, ale w 7tyg nastąpiło poronienie - samo z siebie - tylko co to znaczy to w tym nawiasie....to chyba jakies łacińskie rozumienie.

Pozdrawionka dla wszystkich i bedę wdzieczna za jakąs odpowiedź...
:((( bardzo bym chciała wiedzieć dlaczego moje maleństwo było ze mna tylko 7 tyg., dlaczego nie było mi dane przeżyc i cieszyc sie ta ciąża do końca.?

Z tego co się orientuję, to wynik jest ok.
Doczesna prawdziwa bez kosmków oznacza, że nawet nie było żadnej martwicy ani zapalenia.
Brak kosmków też jest ok, bo wtedy nie ma podejrzenia o zaśniad groniasty.
Nie spodziewała bym się jednak, że lekarz powie coś więcej. Jako przyczynę poda prawdopodobnie genetyczną wadę zarodka lub zaburzenia hormonalne.
W twoim przypadku rzeczywiście można zrobić różne badania, które mogą dać odpowiedź dlaczego nastąpiło poronienie.
W moim przypadku było inaczej, bo dzidziuś obumarł w 7 tc, ale nie wystąpiło poronienie tylko przez 3 tygodnie nic nie wiedziałam, aż do momentu zrobienia USG. Konieczny był zabieg, bo mój organizm dalej twierdził, że jest w ciąży.
W takim przypadku badania hormonów, są bez sensu, bo hormony utrzymywały ciążę prawidłowo. W moim wyniku histopatologicznym wyszła już niestety doczesna martwicza, bo zaczął się rozkład :-( i jeszcze te nieszczęsne kosmki, ale potem okazało się, że na szczęście zaśniadu nie było.

Myślę, że nie musisz się martwić wynikiem a zielone światełko dostaniesz od zaraz. Trzymam kciuki za następną zdrową fasolkę!
 
mysza 84 a co tam u ciebie? jak fasolka gdzie fotki? bierzesz jakies leki? mdłości męczą? nic o sobie nie napiszesz....

Pati nie czekaj na mdłości...nic przyjemnego. Ja się cieszę że u mnie już chyba minęły tfu tfu...choć i tak nie było tragedii i nawet romense z muszelką były sporadyczne.

Nie mam nowych zdjęć Fasolinki bo na razie nie byłam u ginka, kolejną wizytę mam dopiero 6.05 (już się nigdy nie dam namówić na wizytę za 4tyg)...a te zdjęcia chyba już były :
fdcynt.jpg
n4tv92.jpg

Biorę całą masę tabletek co dzień:
3xduphaston, 3xmagneB6, 2xdetralex, 1xacard, 1xacidum folicum 15mg...i espumisan ;-) bo mnie wzdęcia męczą okrutnie.
ALe generalnie jest wszystko ok :-)
 
NO i posłuchałam Was kobietki! Dziś rano zrobiłam teścior... i znowu to samo, po 3 minutkach pojawiła się 2 kreseczka ale taka blada, po kolejnych 2 była troszkę mocniejsza... a na betkę nie zdążyłam bo musiałam iść do pracy z samego rana...
Nie wiem co myśleć, zaczynam świrować... objawów nadal żadnych nie mam pomijając ten brak @...ale ciągle mi się wydaje, że już za chwilę przylezie... Boje się, bardzo się boję, bo wiem, że to badanie z wycinka z mojej nieszczęsnej nogi wyszło nie tak, i teraz cały czas prześladuje mnie myśl, że to jeżeli jestem w ciąży to to zaszkodzi dzidzi... Już sama nie wiem o co mam Boga prosić, o to, żebym była cy nie była w ciąży...
 
aniołki na pewno będzie fasolka u Ciebie :) tak coś czuje... :) ja zaraz jak mi się owulacja skończyła zaczał mnie brzuch pobolewać jak na @, a test robiłam tydz przed okresem i juz kreseczka cienka była :) a co do testów na większości opakowań powinna byc podana ich czułość, 20 i 25 (czegośtam, juz nie pamietam) to testy najczulsze na hormonki i mozna nimi testować nawt przed @ ja używam first response, ale niestety są drogie - za 2 testy zapłaciłam około 40 zł (przeliczając z funtów :D), ale mysle, że cena nie gra roli tak czy inaczej tylko czułość..

karolcia81 udanego wypoczynku!

magdaz832 ja niestety nie pomoge, ale chyba ok, z tego co widze zjola zorientowana :)

Pati.b a nie myslałaś o rzuceniu kawy?? mimo wszystko zawsze jakaś tam kofeinka jest...kiedyś czytałam art nt kofeiny i poronień, nie wiem ile w tym prawdy, a ile nie, ale ja sobie odpuściłam, mimo że jestem mega kawoszem :p

Mysza84 a te fotki maleństwa przecudne... pozdrawiam :*
 
tulipanek1208 podobno nawet najjaśniejsza kreseczka juz mówi o ciaży, słyszałam że jak jest nawet cieniutka to ciaża jest na 100%, wiec sie nie martw. A co do objawów to pewnie przyjda później... a boli cie brzuch jak na okres?? bo ja tak miałam i teraz też raz na jakiś czas tak mam...

głowa do góry i sie nie stresuj :p
 
Te zdjęcia to już przedawnione...bo minęło już 2 tygodnie więc dzidziuś na pewno już podrósł :-) wtedy miał 1.76cm :-)

tulipanku na testach które ja robiłam zawsze było napisane że druga krecha może być bledsza/jaśniejsza a i tak wynik oznacza ciążę.
 
Ostatnia edycja:
Mysza84 to ja jakoś opóźniona jestem ;P więc czekamy na nowe... na pewno dzidzia juz podrosła. A jak się czujesz?
 
reklama
Witajcie dziewczynki kochane wy moje u nas sie nic nie dzieje za bardzo wczoraj odszedł mi ten czop ale co z tego jak moja córka nie chce wyjść najgorsze jest to że w niedziele jadę do szpitala i na samą myśl bycia tam szlak mnie trafia bo nie wiadomo ile czasu będę tam leżała bo jak to zwykle w szpitalu za nim oni się za coś wezmą to musi minąć pare dni.ale już się nie mogę doczekać naszego maleństwa:-).tłumacze jej żeby wychodziła ale ona uparta jak mamusia.
Kochane byłam dzisiaj na ktg i poszłam do innej ginki żeby zobaczyła zapis bo tej mojej nie było a ta pisała akurat sms i chrabianka nawet dobrze nie spojrzała i powiedziałą że zapis jest dobry, szlak mnie trafił normalnie.
Kochane będę do was pisała sms jak juz będę w szpitalu , chyba że net mi tam będzie odbierał to wtedy napisze.
Przesyłam wam ogromne buziaczki:-)
 
Do góry