reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

EdyśG @ mialam dostac dzis,ewentualnie jutro wiec dlatego jeszcze czekam...:-)
pati jesli @ jutro nie przylezie to kolejny tescior w sobote (chyba ze nie wytrzymam i jeszcze jutro zrobie);-) i oby ta kreseczka byla grubsza od tej z przed kilku dni :-):sorry2:
prosze o &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :tak::blink:
 
reklama
Cześć....

Karola, nadal 2 w 1.....

Przepraszam za wczoraj....miałam małego dołka i zwątpienie...ale dzis znowu przyszedł wyż...i niczego tak nie pragne jak fasolki....


No kochane...czekam na Wasze testowanko....

Miłego dnia...buziaki
 
Karolcia - ja po poronieniu chciałam dzidzię, może nie od razu, ale pragnęłam mieć tego małego skarba, którego przytulę, A. się zblokował - nie i koniec. Poczekamy. Czekaliśmy rok, do momentu, kiedy A. mi oznajmił, że czas na dzidzię. Popłakałam się jak dziecko, bo w tym momencie i ja byłam na tak, a jeśli byłam na nie, to nastąpiła mega szybka zmiana zdania. Nie zliczę Karolcia ile razy w przeciągu tego roku byłam na tak, a ile razy na nie. Tak jak Agata pisała dziś chciałam, jutro - nie, a wieczorem już tak. Karolcia zmian decyzji było setki, jak nie tysiące, jak nie miliony. Obaw mnóstwo, chęci jeszcze więcej, a teraz ... a teraz nie żałuję, nie żałowałam ani sekundy. Strachu w ciąży w pierwszych tygodniach - pełne serce. Każda wizyta to strach, nadzieja i wiara. I te dwie ostatnie musiały zwyciężyć pierwszą. Teraz mniej strachu, więcej nadziei i wiary i ciekawości, ale strachu już nigdy nie wypędzisz, on będzie, trzeba dbać tylko by nas nie sparaliżował, by był, ale taki gdzieś w zakątku, taki dobry, taki nie paraliżujący, tylko taki, który sprawi, że zaraz uaktywnia się nadzieja i wiara.

No i się poryczałam, urok ciąży? :sorry2:

Uciekam na cały weekend już. Może uda mi się wpaść, ale nie obiecuję. Miłego dnia i weekendu życzę i dużo nadziei i wiary.
 
Lilijanna prawie się popłakałam po przeczytaniu twojego postu.. myślę, że każda z nas czuje dokładnie to samo... radość, a jednocześnie smutek czy wszystko będzie ok, pytania o właściwy moment, każdy tydzień to walka ze swoimi emocjami i czekanie.... czekanie na kolejny tydzień...

Pozdrawiam Was wszystkie i życze Wam miłego dnia!
 
Babeczki moje kochane! Witam serdecznie!

Monisiowata i Wiolka - ja po zabiegu miałam prawie cały czas plamienia z małymi przerwami. Po przytulankach też plamienia. Miałam owulację, bo zawsze czuję ból jajnika, ale @ była krótka i prawie żadna. Po zrobieniu bety, która wyszła za wysoka, lekarz zdecydował, że najlepiej na trzy miesiące przepisać mi tabletki antykoncepcyjne, żeby wszystko w środku porządnie się zagoiło. Nie chodzi tu o hormony, tylko o odbudowę endometrium. Miałam mieszane uczucia co do tych tabsów, ale postanowiłam go posłuchać. Teraz faktycznie nie mam żadnych plamień, nawet gdybym biegała w maratonie! Zdecydowałam, że będę brała te tablety jeszcze dwa miesiące i tak jak mówił po odstawieniu od razu do dzieła!
Pozdrawiam
 
Witajcie Kobietki!

Wpałam się przywitać i zaraz poczytam co u Was bo tak zaglądam czasami z doskoku.

Lilijanna napisałaś najprawdziwszą prawdę, ale kiedyś Agatka napisała że trzeba wierzyć swojemu dziecku i ufać że będzie wszystko dobrze i ja właśnie tak wierzę i ufam i jest mi teraz łatwiej. Na wizyty znowu chodzę z uśmiechniętą minką żeby zobaczyć moją Kruszynkę a nie z duszą na ramieniu i ściśniętym sercem czy aby wszystko jest ok.

Karolcia81 cieszę się że dzisiaj wyż...niech tak już pozostanie.

Ale się fajnie tutaj fasolkowo zrobiło...niech ta tendencja trwa nadal :-)

Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Znalazłam niezłą wiadomość na internecie dla ciężarówek :tak:
Skoro rodzisz - załóż firmę - Biznes w Onet.pl

Może któraś skorzysta :confused:

Oglądałam dzisiaj DD Tvn i też o tym mówili...znaleźli jakąś lukę w prawie i teraz to rozgłośnili.
Tylko pasuje się dokładnie dopytać jak to wygląda, bo ja jak się temu przyglądałam to wcale to aż takie cudowne dla mnie nie było.

Powiedzcie mi czy macierzyńskiego dostaje sę tyle samo co 100% L4 ?
 
reklama
kurde dziewczyny ale jestem zdezorientowana :baffled: @ nadal brak,tempka 37,1....rano zrobilam drugi i ostatni test...hmmmm no i powtorka z rozrywki...druga kreska baaaardzo blada i do tego jakas krzywa(widac ja pod swiatlo-przy oknie) :szok::eek::confused2: tzn do polowy tego cienia jest prosta a od polowy na ukos idzie...ja juz zglupialam :crazy:(dodam ze w aptece byly tylko dwa testy..za 8zl i za20...wzielam ten tanszy-moze jest jakis lewy???) kurde no,chce juz wiedziec co i jak a to wszystko sie komplikuje :dry: ja jakas inna jestem...niewiem co z tymi testami?!czy tylko mi jakos dziwnie wychodza....no moglo by wyjsc tak albo nie a nie ciagle niewiadomo....:oo2:
 
Do góry