reklama
aniolki - cena testu chyba nie wpływa na jego jakość, bo ja zamawiałam testy przez internet: po 1,20 zł sztuka, i pokazywały wszystko idealnie. Nie pamiętam, w którym dniu cyklu jesteś. Czy dzień, w którym miała przyjść @ już minął? Może jeszcze musisz poczekać.
Mojej koleżance wyszła dopiero słaba kreseczka po tygodniu od spodziewanej @, a dzisiaj ma trzy letnią córeczkę. Tak, że spokojnie!
Gdyby się jednak okazało, że to fałszywy alarm, to nie przejmuj się i próbuj dalej.
W końcu na pewno się uda !!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki, żeby to jednak była fasolka
Uszy do góry ;-)
Pozdrowionka
Mojej koleżance wyszła dopiero słaba kreseczka po tygodniu od spodziewanej @, a dzisiaj ma trzy letnią córeczkę. Tak, że spokojnie!
Gdyby się jednak okazało, że to fałszywy alarm, to nie przejmuj się i próbuj dalej.
W końcu na pewno się uda !!!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki, żeby to jednak była fasolka
Uszy do góry ;-)
Pozdrowionka
karolcia81
czekam na szczęście.....
kurde dziewczyny ale jestem zdezorientowana @ nadal brak,tempka 37,1....rano zrobilam drugi i ostatni test...hmmmm no i powtorka z rozrywki...druga kreska baaaardzo blada i do tego jakas krzywa(widac ja pod swiatlo-przy oknie) tzn do polowy tego cienia jest prosta a od polowy na ukos idzie...ja juz zglupialam (dodam ze w aptece byly tylko dwa testy..za 8zl i za20...wzielam ten tanszy-moze jest jakis lewy???) kurde no,chce juz wiedziec co i jak a to wszystko sie komplikuje ja jakas inna jestem...niewiem co z tymi testami?!czy tylko mi jakos dziwnie wychodza....no moglo by wyjsc tak albo nie a nie ciagle niewiadomo....
Sama nie wiem co Ci napisać...
Ja sobie tak po cichutku postanowiłam, że testować zacznę dopiero tydzień po terminie @...bo mi też wychodziły bardzo blade kreseczki...i tylko się stresowałam niepotrzebnie...taka ładna, gruba, różowiutka...wyszła mi dopiero w 6-7 tygodniu.
A może byś sobie jeszcze tylko zafundowała test strumieniowy i jutro rano siknęła...bo on jest najczulszy...mnie tez jako pierwszy pokazał...choć inne wcale nie wskazywały na fasolkę!
A może skoczysz na betkę....w labolatoriach Fryda, tych głównych to po 3 godzinach masz wynik...może warto, po co sie stresować.....?
dzieki dziewczyny....jak widzicie jestem w dziwnej sytuacji i to nie tak ze panikuje czy cos ale poprostu jestem ciekawa...jak to my babki mamy juz chyba nic nie bede robic...co ma byc to bedzie...ehhhh
zjola @ mial byc wczoraj ewentualnie dzis ale jej nie ma.... :| sorki ze was mecze ale wole sie "wypisac" niz dusic to w sobie...(K juz mam mnie dosc bo ze jestem z natury gadula to luuuzik ale jak mam problem to juz masakra-nawet pies ucieka spac jak zaczynam do niej gadac hehe )
zjola @ mial byc wczoraj ewentualnie dzis ale jej nie ma.... :| sorki ze was mecze ale wole sie "wypisac" niz dusic to w sobie...(K juz mam mnie dosc bo ze jestem z natury gadula to luuuzik ale jak mam problem to juz masakra-nawet pies ucieka spac jak zaczynam do niej gadac hehe )
mlodam
mama Oleńki
hejka
ANIOŁKI jak wczoraj czy dziś miała być to spokojnie, może byc blada jak ściana, moją ledwo ujrzałam, a kilka dni pozniej szybciorem się pojawiła i wyraźna jak trza. ja kupowałam te tańsze, nie ma co szaleć, cena nic nie znaczy o jakości
ANIOŁKI jak wczoraj czy dziś miała być to spokojnie, może byc blada jak ściana, moją ledwo ujrzałam, a kilka dni pozniej szybciorem się pojawiła i wyraźna jak trza. ja kupowałam te tańsze, nie ma co szaleć, cena nic nie znaczy o jakości
karolcia81
czekam na szczęście.....
Dziewczyny....zmykamy z Męzem na weekend w górki..troszke się wyluzować...
do napisania w poniedziałek...
Aniołki....trzymam mocno kciuki za Fasolkę....
buziaki
do napisania w poniedziałek...
Aniołki....trzymam mocno kciuki za Fasolkę....
buziaki
reklama
M
magdaz832
Gość
Hej dziewczynki...
wreszcie piątek, ale fajniee...
Dzis odebrałam wynik z badania histopatologicznego i...chyba nic tutaj nie pisze takiego...no nie wiem o co chodzi, a lekarza mam dopiero pod koniec przyszłego tygodnia...
Zna sie ktos na tym? - możecie mi wyjasnic..?
Pisze tak, ...
ROZPOZNANIE KLINICZNE: - Ciąża II - 7 tydz. - PORONIENIE SAMOISTNE - (Decidua vera sine villi).
Ja to rozumiem, żę ciąża była, ale w 7tyg nastąpiło poronienie - samo z siebie - tylko co to znaczy to w tym nawiasie....to chyba jakies łacińskie rozumienie.
Pozdrawionka dla wszystkich i bedę wdzieczna za jakąs odpowiedź...
(( bardzo bym chciała wiedzieć dlaczego moje maleństwo było ze mna tylko 7 tyg., dlaczego nie było mi dane przeżyc i cieszyc sie ta ciąża do końca.?
wreszcie piątek, ale fajniee...
Dzis odebrałam wynik z badania histopatologicznego i...chyba nic tutaj nie pisze takiego...no nie wiem o co chodzi, a lekarza mam dopiero pod koniec przyszłego tygodnia...
Zna sie ktos na tym? - możecie mi wyjasnic..?
Pisze tak, ...
ROZPOZNANIE KLINICZNE: - Ciąża II - 7 tydz. - PORONIENIE SAMOISTNE - (Decidua vera sine villi).
Ja to rozumiem, żę ciąża była, ale w 7tyg nastąpiło poronienie - samo z siebie - tylko co to znaczy to w tym nawiasie....to chyba jakies łacińskie rozumienie.
Pozdrawionka dla wszystkich i bedę wdzieczna za jakąs odpowiedź...
(( bardzo bym chciała wiedzieć dlaczego moje maleństwo było ze mna tylko 7 tyg., dlaczego nie było mi dane przeżyc i cieszyc sie ta ciąża do końca.?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: