reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

To jest faktycznie prawda, wiem to po swoim przykładzie, że w momencie gdy się odpuści i tak naprawdę nie liczy się tych dni płodnych, nie płodnych to można się bardzo miło zaskoczyć :) Ja w tym miesiącu całkowicie odpuściłam, nie liczyłam, zajęłam się czymś innym - i o dwie kreseczki na teście i dziękuje Wam dziewczyny, nastroiłam się dzisiaj pozytywnie..
Już niedługo wszystkie tutaj będziemy odliczały dni do ujrzenia Naszej Małej Iskierki :)
 
reklama
dziewczyny przepraszam że dopiero teraz ale musiałam dojść do siebie
jest źle a nawet fatalnie
mam wielowodzie w każdej chwili może dojść do odklejenia się łożyska i porodu co może być niebezpieczne dla mnie
jutro najprawdopodobniej (gin załatwia mi miejsce) kładę się na patologię ciąży
małemu bedą podawać sterydy bo jeśli wody będą zwiększać się to niestety wywołają poród a sterydy są na rozwój płuc
jeśli nie wywołaja to i tak prawdopodobnie urodzę w ciągu dwóch trzech tygodni

boje się
nie mam siły
przerosło mnie to wszystko
 
kasiu mały już jest dużym i silnym chłopczykiem jak wytrzyma jeszcze troche to będzie jeszcze silniejszy, bede sie za was modlic bo tylko to pozostało, wiara i nadzieja.... trzymaj sie i pamietaj my tu jestesmy z wami
 
Witam się wieczorową porą
Powoli chyba dostaję @, w tym miesiącu owulki na bank nie było - cały czas miałam tempki ok. 36,4, więc tylko czekałam na tę @. Teraz zacznę z lekami... zobaczymy... Oby tym razem staranka nie trwały rok :zawstydzona/y::-(
&Ewcia – spokojnie @ przylezie, cierpliwości, a to forum właśnie jest od pomagania psychicznego też :tak:
A ja jutro przeżyję ech ciężki dzień.:-( Jutro obchodziłabym roczek mojego Aniołka o ile oczywiście przyszedłby do nas terminowo, ale tak już zostało, że z każdym 21.04 liczę dni, których nigdy nie będzie :-:)-:)-( I dokładnie na jutro przypada mi koniec 25tc obecnej, a do tego jak pomyślę, że moje dzieci się spiknęły i ptp 5.08 jest dniem kiedy dowiedziałam się, że jestem po raz pierwszy w ciąży, że jest we mnie życie, no i się poryczałam, ech muszę sobie jutro dobrze dzień wypełnić obowiązkami, ale czuję, że i tak będzie ciężko, bardzo ciężko :-(
jestem z Tobą, będzie dobrze... to są ciężkie chwile, każda z nas to wie

witajcie kochane...niesmialo i pocichutku pisze ze nie wytrzymalam i zrobilam test przedwczoraj :zawstydzona/y: iiiiiiii chyba moge napisac ze sa II kreski :sorry2: ale poczekam jeszcze na @...oby nie przylazla....druga kreseczka jest bardzo slabym cieniem ale jest bo nawek K zauwazyl ten cien :tak::szok: jestem w pozytywnym szoku...ale zobaczymy w czwartek-termin @-bo tak bladziutka kreseczka pokazala sie po dluzszej chwili a nie po tych 5min ale tlumacze to sobie tak ze stezenie hormonu jest jeszcze tak malutkie ze tylko taka slaba kreska(mi zawsze wychodzily blade kreski jak bylam w ciazy a jak nie jestem w ciazy to nawet po calym dniu gapienia sie na test nic tam nie bylo-wiec skoro sie cos pokazalo to jakas nadzieja jest):-):baffled::szok:
ahhh i zapomnialam napisac ze tempka ok kilku dni jest ponad 37...wiec czy to to to??!?!?!!?!??
trzymajcie prosze kciuki za mnie zeby ta @ sie w tym roku juz nie pojawila...;-)
ojej jak fajnie, GRATULACJE!!! :happy:
aniolki gratuluje i moze tak fotke testu wstaw to zobaczysz ze reszta dziewczyn tez widzi dwie kreseczki

a ja sie chyba wkoncu pochwale nowym suwaczkiem:zawstydzona/y: wiem od 10.04.10 26 dzien cyklu i dwie krechy :-p trzymajcie kciuki, mam zastrzyki, luteine i ac folin (kwas foliowy) 6 maja kolejna wizyta, teraz nie mialam usg bo nie chcialam tylko leki dostalam :tak:

papa milego dnia wszystkim
noo... to się nazywa masowe fasolkowanie na wiosnę, GRATULACJE Pati!!!
ANIOŁKI KOLEJNA GRUDNIÓWECZKA:) czy już styczeń? ale super!!!!!!!!!!!!

wklejam i wam moje małe szczęście :)
w końcu umiem dodawać fotki po szkoleiu Pati na wieściach:)
śliczne to Twoje szczęście, GRATULUJĘ!!
Betka również Tobie gratuluję dzidzi i intuicji :-)
dziewczyny przepraszam że dopiero teraz ale musiałam dojść do siebie
jest źle a nawet fatalnie
mam wielowodzie w każdej chwili może dojść do odklejenia się łożyska i porodu co może być niebezpieczne dla mnie
jutro najprawdopodobniej (gin załatwia mi miejsce) kładę się na patologię ciąży
małemu bedą podawać sterydy bo jeśli wody będą zwiększać się to niestety wywołają poród a sterydy są na rozwój płuc
jeśli nie wywołaja to i tak prawdopodobnie urodzę w ciągu dwóch trzech tygodni

boje się
nie mam siły
przerosło mnie to wszystko
trzymamy wszystkie kciuki i jesteśmy z Tobą, Twoje maleństwo na pewno jest silne i da radę!!!
Wszystkie niewymienione pozdrawiam i biegnę trochę posprzątać mieszkanko :blink:
 
dziewczyny przepraszam że dopiero teraz ale musiałam dojść do siebie
jest źle a nawet fatalnie
mam wielowodzie w każdej chwili może dojść do odklejenia się łożyska i porodu co może być niebezpieczne dla mnie
jutro najprawdopodobniej (gin załatwia mi miejsce) kładę się na patologię ciąży
małemu bedą podawać sterydy bo jeśli wody będą zwiększać się to niestety wywołają poród a sterydy są na rozwój płuc
jeśli nie wywołaja to i tak prawdopodobnie urodzę w ciągu dwóch trzech tygodni

boje się
nie mam siły
przerosło mnie to wszystko

Nie martw się kochana , trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Moja kuzynka urodziła w styczniu w 24 tygodniu ciąży,mały ważył 700gram i mierzył 32cm i lekarze nie dawali mu szans a dzisiaj waży już ponad 2kg i ma się naprawde świetnie. Także musisz być silna dla maleństwa i wierzyć że wszystko będzie dobrze.
Trzymam kciuki...
 
Cześć kochane....

Kasiu - skarbie...dlaczego ten cholerny los tak Cie musi doświadczać...ale pamiętaj, że jesteście silni, tyle już przeszliście z Karolkiem...jeszczę troszkę....z całych sił trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze....i napisz Kasieńko co z Tobą...z Wami jak już będziesz w szpitalu....martwie się i przytulam.!!!!!!

Wielkie buziaki dla nowych fasolinek....będzie dobrze dziewczyny....tak się cieszę!

A ja zaczynam coraz częściej mieć wątpliwości...co do czerwca....nie wiem, czy nie zdecydujemy sie jeszcze troszke poczekać....może do końca roku...zobaczymy...sama nie wiem....nie chodzi o to, że się boje...tylko...coraz częściej sobie uświadamiam, że nam tak dobrze tylko we dwoje....chyba sobie odpuszczę...a jak będzie fasolka to dobrze, a jak się nie uda...to trudno. Nie będziemy walczyć...będziemy ze sobą, dla siebie...a niech los zadecyduje, czy da nam małego człowieczka!

Buziaki...miłego dnia!
 
A ja dzisiaj niestety muszę zniknąć na cały dzień, dziś obchodzę z moim Aniołkiem roczek, nie będzie tylko tortu, świeczek, uśmiechu, zdjęć, całusów... :-( Będę jutro. Wam życzę miłego dnia.
 
reklama
Kasiu kochana przytalam bardzo mocno , pisałam ci już o moim chrzesniaku ,który ważył 1.900 ,wg lekarzy miał nie przeżyć a teraz chłop jak tur , w drugiej ciąży mojej siostry było odwrotnie duża dzidzia ,ale znowu małowodzie dziecko sie dusiło ,tyle ,że tym razem była w rękach dobrych lekarzy, ale był silny i w listopadzie skończył rok , kochana ja wierze w was , kiedy padła diagnoza mojego chrześniaka zwątpiłam i teraz bardzo żałuje ,dlatego w was wierze z całych sił i już nigdy nie popełnię takiego błędu dopuki jest w nas wiara jest i nadzieja, bardzo wierze,że wszystko sie dobrze skończy.

Pati aleś z tym śmigłem napisała:-), my mamy post od 12 stego , i już znalazłam wspomagacze mojego M w komputerze , znaczy filmiki same wiecie jakie , troche sie mordowałam żeby to jakoś zniknęło bo bratanice M czasem grają sobie w gierki w naszym laptopie i są tak obcykane ,że szok kiedyś im chciałam wytłumaczyć jak poszukać gierek dla dzieci w internecie ,a one już dawno znalazły:szok:.

Karolcia to kiedy jak i gdzie zostawmy losowi ,masz racje nastawianie sie na robienie dzidzi tylko dodaje nerwów , ja tam wiem ,że jak sie odpuśći to zawsze sie udaje , dlatego trzymam kciukasy, za was.

Vjolka ,a gdzie ty jesteś jak tam interes???
Liljanko przytulam:-(
Trzymam kciuki za wszystkie zafasolkowane , staraczki i ciężaróweczki bliskie narodzin;-)
 
Do góry