reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

WIELKIE DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA MIŁE SŁOWA!
Naprawde fajnie usłyszeć cos takiego, od osób które przeżyły podobne chwile, i tak samo ciebie rozumieją.
Ja juz po zwolnieniu - 7 dni szybko zleciało - niby fizycznie jest już - juz nie plamię i z brzuchem tez nawet ok. Szkoda tylko, że psychicznie człowiek nie może tez tak szybko sie odnaleźć z powrotem w tej codzienności. Dzis już wracam do pracy -chociaz tak szczerze, to na nic nie mam ochoty dalej, na dodatek jestem przeziębiona i ledwo stoje na nogach, ale...co zrobić.

Aha...jak wypisywali mnie ze szpitala, to doktor powiedział, że mam za 2 tygodnie zgłosić sie po wyniki z badania hist. - patologicznego. Czy wiecie co to takiego? jak będe to miałą to mam wizyte u sojego GINKA. Zobaczymy co dalej...

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny gorąco...:)

W trakcie zabiegu pobierają materiał do badania histopatologicznego, żeby wykryć ewentualną przyczynę poronienia (jeżeli nie była to przyczyna genetyczna) a w szczególności, żeby wykluczyć wystąpienie tzw. zaśniadu groniastego. Zaśniad groniasty, to komórki rakowe, pochodzące od płodu, które mogą przedostać się do organizmu matki. Jest to na szczęście prawie w 100% uleczalne, ale powoduje znaczne przesunięcie w czasie możliwości starania się o następną ciążę. Jeżeli wykryją coś niepokojącego, wtedy każą zrobić poziom hormonów beta HCG, który swoim poziomem potwierdza lub wyklucza podejrzenie o zaśniad. Ja miałam takie podejrzenie ale wyniki beta HCG na szczęście go nie potwierdziły i od początku lipca możemy się starać na nowo :-)
Nie wiem, czy napisałam to dość wyczerpująco, ale jak, by co to pytaj :tak:
Pozdrowionka
 
reklama
Witam w dzisiejszym dniu :)
Ja jeszcze lekko krwawie bolow zadnych nie mam wiec wszystki sie chyba oczyszcza.

magdaz ja nie pomoje bo jestem w tym temacie bardzo nie zorientowana.

Za miesiac jedziemy do Polski i chce sie zbadac u ginekologa bo od polowy poprzedniej ciazy czyli 1,5 roku temu nikt we mnie nie zagladal, nawet po cesarce nie mialam zadnych badan. Teraz jeszcze poronienie wiec trzeba trzeba.
Moze jest ktorac z was z okolic Chojnic bo nie mam zadnych namiarow na dobrych ginekologow, jak nie to moze byc i nawet Gdansk?
 
Witam w dzisiejszym dniu :)
Ja jeszcze lekko krwawie bolow zadnych nie mam wiec wszystki sie chyba oczyszcza.

magdaz ja nie pomoje bo jestem w tym temacie bardzo nie zorientowana.

Za miesiac jedziemy do Polski i chce sie zbadac u ginekologa bo od polowy poprzedniej ciazy czyli 1,5 roku temu nikt we mnie nie zagladal, nawet po cesarce nie mialam zadnych badan. Teraz jeszcze poronienie wiec trzeba trzeba.
Moze jest ktorac z was z okolic Chojnic bo nie mam zadnych namiarow na dobrych ginekologow, jak nie to moze byc i nawet Gdansk?


Możesz zajrzeć na stronę internetową Największy ranking lekarzy - opinie, wyszukiwarka, mapa, gdzie znajdziesz opinie na temat lekarzy. Musisz tylko wpisać, że chodzi o lekarzy z danego miasta.
 
W trakcie zabiegu pobierają materiał do badania histopatologicznego, żeby wykryć ewentualną przyczynę poronienia (jeżeli nie była to przyczyna genetyczna) a w szczególności, żeby wykluczyć wystąpienie tzw. zaśniadu groniastego. Zaśniad groniasty, to komórki rakowe, pochodzące od płodu, które mogą przedostać się do organizmu matki. Jest to na szczęście prawie w 100% uleczalne, ale powoduje znaczne przesunięcie w czasie możliwości starania się o następną ciążę. Jeżeli wykryją coś niepokojącego, wtedy każą zrobić poziom hormonów beta HCG, który swoim poziomem potwierdza lub wyklucza podejrzenie o zaśniad. Ja miałam takie podejrzenie ale wyniki beta HCG na szczęście go nie potwierdziły i od początku lipca możemy się starać na nowo :-)
Nie wiem, czy napisałam to dość wyczerpująco, ale jak, by co to pytaj :tak:
Pozdrowionka


Aha..no to juz wiem wszystko, dziekuje ci bardzo za odpowiedź - ja ten wynik będę miała po niedzieli, a zaraz potem mam wizyte u mojego lekarza, więc pewnie wszystko sie dowiem. Ale dzięki...
Dobra dziewczyny, to 3majcie sie ja sie zbieram i mykam do pracy...boże od 14 do 22 chyba tam padneee..jakaś masakraaa
 
Witam sie
Niezaglądałam przez kilka dni ale niestety jak to u mnie bywa praca mnie pochłania tak więc nawet jak przychodziłam do domu to nic nie robiłam, próbowałam się zregenerować. Teraz mam 2 dni wolnego i czeka mnie tyle sprzątania, że znowu się zmęczę ;-). Na szczęście @ mi się już skończyła. Czeka mnie wizyta u dentysty, bo mnie coś trójeczka u góry pobolewa, lepiej to zaleczyć, bo może przez to nie mogę zajść w ciążę.

Nowe aniołkowe mamy witam na forum, zapalam światełko dla waszych aniołków
[*]

doveinred poszukaj na necie lekarzy z Chojnic, w internecie pełno jest opinii, może coś znajdziesz, bo do Gdańska z Chojnic to kawał drogi.
 
ale dużo nowych aniołkowych mamuś.czemu nas przybywa? wrr:( własnie dlatego nie zaglądam ostatnio.
witam was wszystkie serdecznie!!! już pewnie wiecie ,że mozna znaleźć tu wielkie wsparcie! główki do góry,życzę wiary wlepsze jutro.

u mnie ok,melduję się po prostu:) w pon idę do gin .zajrzę i dam wam znać,ze wszystko ok z maluszkiem moim:)

pozdrowionka dla wszytskich!!!
 
Witajcie dziewczynki ja wczoraj wylądowałam o 3.00 tzn. Dzisiaj w szpitalu bo myślałam że zaczynam rodzić a tu nin.
O 1.00 zaczęłam wymiotować pare razy byłam w toalecie wypiłam ciepłą wodę zeby mi przeszło i się położyłam przed 3.00 dostałam strasznych bóli brzucha i leciało ze mnie jak woda górą i dołem skurcze miałam co 15 minut więc obudziłam męża i pojechaliśmy na izbie przyjęć okazało się że to fałszywy alarm , mam skurcze ale nie takie jeszcze na poród rozwarcie mam na 1,5 cm ale to wszystko.
Pani z izby przyjęć zrobiła mi ktg i ale mają taki stary sprzęt ze jak miałam skurcze to mała szalała w brzuchu i się nie zapisały te najważniejsze co potrzeba. Więc o 5.00 wróciliśmy do domu i trochę się męczę bo brzuchol mnie boli i c zasem mam skurcze i jestem od wczoraj na suchej bułce bo nic innego nie kazała mi jeść chyba że jakąś ryżankę.
Kochane moje mam nadzieję że nasz szkarb wyjdzie nie długo bo te bóle były straszne w nocy i teraz tez boli ale mniej.
Pozdrawiam was gorąco i ściskam mocno
OLCIA I INNE DZIEWCZYNKI KTÓRE MAJĄ SWOJE MALEŃSTWA POD SERDUSZKIEM OGROMNIE GRATULUJE:-)
A WSZYSTKIE NOWE ANIOŁKOWE MAMUSIE MOCNO PRZYTULAM, BARDZO MI PRZYKRO ŻE MUSIAŁYŚCIE PRZEZ TO PRZECHODZIĆ ZAPALAM ŚWIATEŁKO DLA WASZYCH ANIOŁKÓW (*)
 
karola - to co sie zadziało, to często sie zdarza. Organizm oczyszcza się i szykuje do porodu:-)Wiec jeszcze troszkę i malutka będzie z mamusią.

Dziewczyny przykro mi że nas tu tyle przybywa. Sumtne to , achh. Przepraszam was ogromnie że tak rzadko sie tu odzywam. Ale nie jestem w stanie tego ogarnac. Wiedzcie jednak że jestem z Wami i wierze że i wy doczekacie sie swoich skarbow.

Przede mną dosć cieżki moment. Poprzednio w tym czasie stracilam swoja córcie. Ale wierze ze tym razem wszystko dobrze sie skonczy, że Liliajnka czuwa nad swoja siostrzyczką. Mala sporo sie rusza wiec , pomaga Mamusi:-)
 
Dziewczyny mam wyniki :

Czas protrombinowy
14,7 sek normy 10 - 15 sek.
INR 1,11 normy 0,8-1,2
wskaźnik Quicka 90% normy 80%-120%

APTTczas częściowej tromboplastyny po aktywacji
30,9 normy 27-41
Badanie niezbędne w rozpoznawaniu i leczeniu skaz krwotocznych. Wydłużenie czasu APTT może świadczyć ozespole antyfosfolipidowym, skrócenie zaś o nadkrzepliwości.

Oczywiście nic nie wniosły bo są dobre...i już mnie mąż ochrzanił, że się zasmuciłam, że są ok. i nie mam sie do czego przyczepić....zamiast poczuć ulgę i sie cieszyć.
Więc się cieszę....
i mam nadzieje, że moja krew nie jest zbyt gęsta dla fasolki....
bo chyba nie ma jakiegoś badania, które by gęstość krwi określały????

buziaki...
 
reklama
Czesc kochane:-) U mnie z dnia na dzien samopoczucie coraz lepsze:-) Fizycznie wszystko wrocilo do normy nic mnie nie boli tylko troszeczke jeszcze plamie ale naprawde bardzo malutko. Myslalam ze gorzej bede sie czula po stracie maluszka ale caly czas wspiera mnie moj M duzo rozmawiamy, wczoraj powiedzial mi ze on jest gotowy juz teraz na kolejne dziecko i mozemy zaczc staranka wtedy jak to bedzie juz mozliwe. Ale ja niestety nie czuje sie jeszcze gotowa poczekam conajmniej rok oczywiscie M szanuje moja decyzje. A jak narazie to za dwa tygodnie bede miala malutkiego szczeniaczka huskiego:-). Dziewczyny bardzo sie ciesze ze jest taki dzial na forum ze mozna znalesc tu zrozumienie i poradzic sie was. Zycze wam kochaniutkie zdrowych dzieciaczkow a dla tych starajacych sie owocnych staranek:-) a ja teraz uciekam na spacerek powdychac troszke swiezego powietrza!!!:-)
 
Do góry