Witacje Kochane
czytam Was regularnie choc mało pisze,
Myszka - gratuluje tych 2 kresek !!!!! rewelacje !
Dla tych ktore sa na poczatku drogi,czas szybko mija ja nawet nie wiem kiedy a juz w tym tygodniu przyjdzie 3 @ po zabiegu,
a wg wszelkich planow to mial byc punkt startowy do straranek
)
niestety ze wzgledu na moja tarczyce chyba na razie nic z tego..trzymajcie kciuki we srode probuje dostac sie do endokrynologa ma potwierdzic potrzebe biopsji guzow i wyslac mnie gdzie trzeba ,
po cichutku tez sobie mysle co by bylo gdyby ta @ nie przyszla (?) bo jak liczylam to troszke zaszalalam w tym cyklu,
a dzis mnie klulo w brzuchu, podobne klucia czulam w tamtej ciazy...ale nie mysle o tym
Dziewczyny co do testow owulacyjnych to raczej strata kasy, ja zuzylam 2 opakowania i
wskazywaly ze nie mam owulacji w calym cyklu ..podczas gdy w tym samym cyklu zaszlam w ciaze !!
ja mierzylam codziennie rano temperature (koniecznie przed wstaniem z lozka o tej samej godzinie) i na wykresie bylo widac , lekarz po tym rysunklu wiedzial kiedy bylo poczecie co potwierdzilo na usg rozmiar zarodka
trzymajcie sie cieplutko myslami jestem z Wami,
u mnie wogole smutno bo mezem juz od dluzszego czasu zle sie dzieje, stalismy sie sobie obcymi ludzmi,
mam nadzieje ze wytrwam z nim chociaz do poczecia dzidzi bo to moje najwieksze marzenie
buziaki