reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Witam o to obszerniejsza relacja z wczorajszej wizyty  W sobotę z rana musiałam sobie zajęcie znaleźć, bo inaczej bym oszalała, bo She z Kasik chociaż gdzieś te bąbelki czuły, a ja kompletnie nic a nic. Nawet z forum „uciekłam” na parę dni, bo mnie to troszkę zmartwiło :(. W klinice to już świrowałam, a A. powiedział, że zaraz w łeb mnie trzepnie i mam nie stresować dzidzię. Na szczęście nie było opóźnień, więc weszliśmy na czas, badanie ciśnienia, waga, zaczęłam świrować, bo wolałabym od USG zacząć, no ale. Waga 2+ przez całą ciążę. Tzn. u mnie było najpierw 3-, bo te moje straszne mdłości, potem odrobiłam te trzy, a teraz 2+, więc nie jest źle. No i USG, kurczę jak mi przejechał po brzuchu to najpierw się zastanawiałam czy rusza się maszyna czy dziecko, ale tym razem od razu powiedział, że dzidzia ok. I pierwsze co zobaczyliśmy to nasze dziecko idealnie nakryło się nogami i powiedziało „mam was gdzieś nie pokażę” :) No ale pomęczyliśmy i pokazało, choć ja tam nic nie widziałam. I pojawiła się dyskusja między m. a lekarzem, kiedy powiedziałam, że m. wie, że będzie syn, na co lekarz: L: a jak będzie córka? A: będę kochał jak swoje :) L: no to niech Pan zaczyna się uczyć, bo szansa na chłopaka to jakieś max 8% ;)))))))))))))))) Zbadał mi jeszcze szyjkę, wszystko ok. Córcia ma około 12 cm. A ruszała się jak wariatka. Pokazała nam idealnie rączkę i było widać 5 paluszków. Główka śliczna, usteczka super, zresztą same zobaczycie na zdjęciu tylko rozszyfruję jak to się wklejało, bo zapomniałam już :( Mój A. bardzo pragnął syna, no ale śmiejemy się, że będzie musiał się bardziej skoncentrować następnym razem hihi. Magda witamy wśród nas i zapalam światełko dla Twojego Aniołka (*) Dziewczyny staraczki i dla Was zaświeci słoneczko, a my będziemy z Wami tu każdy dzień przeżywać jak własną ciążę, tak jak teraz Wy z nami. Katkaa opowiadałam wczoraj o Tobie mojej Mamie i powiedziała, że musisz być cudowną osobą. I że wszystko zostanie Ci wynagrodzone podwójnie, bo zasługujesz na to. Marc nie przejmuj się ja też nie wiem jak działa owulka, naczytałam tu się już o tym sporo i więcej wiem, ale to zawsze jest nic w porównaniu z wiedzą dziewczyn. Mój A, wie więcej o moim ciele niż ja sama  A tak w ogóle to bardzo chciałam podziękować za trzymanie kciuków wszystkim Wam. I jeszcze chciałam się pochwalić, że moja dzidzia dostała wczoraj pierwszą zabaweczkę  Pieska maskotkę.

Ciekawa jestem czy tekst mi się znowu sklei, bo kurczę piszę z odstępami, piszę grubą czcionką, a wychodzi mi jeden mysz masz i jest wtedy mało czytelne. Ech.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie Kobietki!!!

Jestem w szoku i nie wiem co mam myśleć... zrobiłam dzisiaj testa...i...

DWIE KRECHY !!!


Druga co prawda jaśniejsza, ale producent testu napisał "jeśli jednak z lini jest jaśniejsza od drugiej, nie ma to znaczenia, wynik jest pozytywny -ciąża -> jesteś w ciąży!"

Zrobie później jeszcze drugi to zobaczymy czy potwierdzi...na razie jestem w szoku...czyżbym była aż taką szczęściarą ?!?
 
Mycha a nie lepiej pójść na betę? Ona da 100% pewności :-) Ale by było fajnie... :-)

Ja jak 5/12/09 zrobiłam test to wklejałam Dziewczynom, żeby oceniły, bo druga kreska wydawała mi się moim omamem. A ponieważ test był z Rossmanna to stwierdziłam, że na pewno zepsuty i leciałam do apteki po nowy. Ale on pokazał to samo :-)

Dobrze kojarzę, że jeśli by się potwierdziło, to nie doczekałaś nawet pierwszej @?
 
Mycha a nie lepiej pójść na betę? Ona da 100% pewności :-) Ale by było fajnie... :-)

Ja jak 5/12/09 zrobiłam test to wklejałam Dziewczynom, żeby oceniły, bo druga kreska wydawała mi się moim omamem. A ponieważ test był z Rossmanna to stwierdziłam, że na pewno zepsuty i leciałam do apteki po nowy. Ale on pokazał to samo :-)

Dobrze kojarzę, że jeśli by się potwierdziło, to nie doczekałaś nawet pierwszej @?

Hej She! No właśnie planuję zrobić rano jeszcze jednego sikacza i jak się potwierdzi to pójdę na betkę. Chciałam wkleić zdjęcie ale jakoś nie ładują mi się załączniki. I też od rana z niedowierzania mówię że test jest badziewny i na pewno mnie oszukuje. Tak, nie doczekałabym @ ;-)
Ale brzuch mnie właśnie boli jak na @...:confused:
 
Jenki, no to trzymam kciuki :-) I podziwiam, że chcesz wytrzymać do rana :-) Ja w grudniu pierwszy robiłam koło 13 i to tak od niechcenia. Do dziś nie potrafię wytłumaczyć jaka siła kazała mi wstać od forum i siknąć. Drugi robiłam 2 godziny później. Dopiero 3 robiłam po dwóch dniach rano. Kreski były dość słabe, ale były. No a potem to już beta i gin... I się okazało, że wylądowałam u niego w tym samym tygodniu co za pierwszym razem. Tylko z innym "wyrokiem". Bo wtedy odrazu usłyszałam, że nie ma szans na utrzymanie. A tym razem dzięki duphastonowi Maluszek się wzorowo zagnieździł :-)
 
Jenki, no to trzymam kciuki :-) I podziwiam, że chcesz wytrzymać do rana :-) Ja w grudniu pierwszy robiłam koło 13 i to tak od niechcenia. Do dziś nie potrafię wytłumaczyć jaka siła kazała mi wstać od forum i siknąć. Drugi robiłam 2 godziny później. Dopiero 3 robiłam po dwóch dniach rano. Kreski były dość słabe, ale były. No a potem to już beta i gin... I się okazało, że wylądowałam u niego w tym samym tygodniu co za pierwszym razem. Tylko z innym "wyrokiem". Bo wtedy odrazu usłyszałam, że nie ma szans na utrzymanie. A tym razem dzięki duphastonowi Maluszek się wzorowo zagnieździł :-)

Asiu jeśli to początek to pewnie i tak by nie wyszło, a ten pierwszy robiłam z porannego. Jutro zrobię testa i jak znowu dwie to tak jak pisałam polecę na betę i od razu po wynikach do ginka.
A tak wygląda teścior - bardzo blada ta druga kreseczka w +, ale jest!
 
Jutro zrobię ten elektroniczny...też z Clearblue, na nim już nie trzeba się będzie doszukiwać. Albo będzie + albo -!
Trzymajcie proszę kciukasy za +
 
reklama
Do góry