reklama
Mysza - super. Dla mnei jest plusik Ale czekamy z Tobą do nastepnego teściku
Justa - czy chodzi co o to że jesteś nie odporna na toxo? Ja cały czas tak mam i nic sie nei zmieniło. Ale to wcale nie znaczy że później może się to nie zmienić. Jak juz kieyś pisałam moja pani weterynarz, kótra też jest homeopatą. Powiedziala że raczje to jest tak że czlowiek zetkną sie z chorba tylko organizm na to nie reaguje.
Z drugiej strony znam lekarzy, którzy najlepiej nie robiliby tego badania. Podobno jest strasznie nie miarodajne. W obie strony i wcale to co w nim wychodzi nie musi być prawdą. Moze coś w nim jest. Bo skoro było by miarodajne. To dlaczego jesli cos wyjdzie nie tak robi się awidność czy jakoś tak? Kaatka ty się na tym moze znasz?
Justa - czy chodzi co o to że jesteś nie odporna na toxo? Ja cały czas tak mam i nic sie nei zmieniło. Ale to wcale nie znaczy że później może się to nie zmienić. Jak juz kieyś pisałam moja pani weterynarz, kótra też jest homeopatą. Powiedziala że raczje to jest tak że czlowiek zetkną sie z chorba tylko organizm na to nie reaguje.
Z drugiej strony znam lekarzy, którzy najlepiej nie robiliby tego badania. Podobno jest strasznie nie miarodajne. W obie strony i wcale to co w nim wychodzi nie musi być prawdą. Moze coś w nim jest. Bo skoro było by miarodajne. To dlaczego jesli cos wyjdzie nie tak robi się awidność czy jakoś tak? Kaatka ty się na tym moze znasz?
Witam. ooooo mamy nowe forum. Hmn... ale chyba poprzednie bardziej mi sie podobało. Kwestia przyzwyczajenia. Melduję, że u mnie oczywiście po staremu. We wtorek byłam u gin i jak mnie zobaczyła to myślała juz że jestem w ciąży. No ale oczywiście musiałam ja rozczarować. Dała mi kalendarzyk mi mam w nim zapisywać codziennie obecność śluzu. I mam z nim przyjść do niej za 3 tygodnie. Powiedziała jeszcze że musimy coś wykombinowac z ta moja ciążą i porozmawiamy o tym za trzy tyg. jak jej pokarze moje obserwacje. Aha powiedziała też że zastanawia się nad usunięciem mi nadżerki ale jeszcze zobaczymy. Bo ta moja nadżerka może mi utrudniać zajście w ciążę i być powodem moich dolegliwości. No ale zobaczymy 30 marca co mi powie.
Widzę, że mamy wiele nowych forumowiczek. Witam Was wszystkie.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Lucuś jak tak słonko się czujesz tzn. czujecie?
Daaa trzymam za Was kciukaski
Pati, Julitka i inne gdzie jesteście?
Widzę, że mamy wiele nowych forumowiczek. Witam Was wszystkie.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Lucuś jak tak słonko się czujesz tzn. czujecie?
Daaa trzymam za Was kciukaski
Pati, Julitka i inne gdzie jesteście?
Mysza GRATULACJE!! Bardzo się ciesze, krecha jest jak nic ale super!! Moj lekarz mowil ze jest jakas strasnie mala szansa zeby test zle pokazal także napewno się udalo!! a tym ze troche jasniejsza to sie nie martw przeciez to dopiero poczatek Tak jesteś szczęściarą !!
nie wczesnie az tak dlugich nie mialam zebty bylo 42dc ale tak 34-35dc to bylo
Kasikz IgG świadczą o tym że przechodziliśmy już infekcje niedawno bądź też w odległej przeszłości (poprostu świadczą że mieliśmy już kontakt z toxoplazmą, ale nie mówią o tym kiedy to było), IgM natomiast świadczy o tym, że infekcje przeszliśmy niedawno (choć tak naprawdę przeciwciała ta można jeszcze czasami wykryć po roku od infekcji (więc ich obecność nie pozawala dość dokładnie sprecyzować kiedy chorowaliśmy, moglismy chorowac miesiąc temu ale równie dobrze moglo to byc i 6m-cy temu). Wydaje mi się że awidność IgG robi się po to żeby określić kiedy pojawiły się IgG. Jeśli awidność jest wysoka to świadczy to o tym że zakażenie miało miejsce nie wcześniej niż 3 do 5 m-cy wstecz- czyli wykluczamy ostrą inwazję w niedalekiej przeszlości i wtedy możemy wykluczyć że zagraża to ciąży (infekcja przed ciążą). Niska awidność natomias może oznaczać świeżą inwazję (do ok 3 m-cy wstecz) i wtedy chyba trzeba wykonywac ponowne badania IgG i IgM. Jakoś tak
Liljanna gratuluje ZDROWEJ córeczki!!
A wcześniej też miałaś takie długie cykle ?!?
nie wczesnie az tak dlugich nie mialam zebty bylo 42dc ale tak 34-35dc to bylo
Mysza - super. Dla mnei jest plusik Ale czekamy z Tobą do nastepnego teściku
Justa - czy chodzi co o to że jesteś nie odporna na toxo? Ja cały czas tak mam i nic sie nei zmieniło. Ale to wcale nie znaczy że później może się to nie zmienić. Jak juz kieyś pisałam moja pani weterynarz, kótra też jest homeopatą. Powiedziala że raczje to jest tak że czlowiek zetkną sie z chorba tylko organizm na to nie reaguje.
Z drugiej strony znam lekarzy, którzy najlepiej nie robiliby tego badania. Podobno jest strasznie nie miarodajne. W obie strony i wcale to co w nim wychodzi nie musi być prawdą. Moze coś w nim jest. Bo skoro było by miarodajne. To dlaczego jesli cos wyjdzie nie tak robi się awidność czy jakoś tak? Kaatka ty się na tym moze znasz?
Kasikz IgG świadczą o tym że przechodziliśmy już infekcje niedawno bądź też w odległej przeszłości (poprostu świadczą że mieliśmy już kontakt z toxoplazmą, ale nie mówią o tym kiedy to było), IgM natomiast świadczy o tym, że infekcje przeszliśmy niedawno (choć tak naprawdę przeciwciała ta można jeszcze czasami wykryć po roku od infekcji (więc ich obecność nie pozawala dość dokładnie sprecyzować kiedy chorowaliśmy, moglismy chorowac miesiąc temu ale równie dobrze moglo to byc i 6m-cy temu). Wydaje mi się że awidność IgG robi się po to żeby określić kiedy pojawiły się IgG. Jeśli awidność jest wysoka to świadczy to o tym że zakażenie miało miejsce nie wcześniej niż 3 do 5 m-cy wstecz- czyli wykluczamy ostrą inwazję w niedalekiej przeszlości i wtedy możemy wykluczyć że zagraża to ciąży (infekcja przed ciążą). Niska awidność natomias może oznaczać świeżą inwazję (do ok 3 m-cy wstecz) i wtedy chyba trzeba wykonywac ponowne badania IgG i IgM. Jakoś tak
Liljanna gratuluje ZDROWEJ córeczki!!
Ostatnia edycja:
tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
Witajcie Kobietki!!!
Jestem w szoku i nie wiem co mam myśleć... zrobiłam dzisiaj testa...i...
DWIE KRECHY !!!
Druga co prawda jaśniejsza, ale producent testu napisał "jeśli jednak z lini jest jaśniejsza od drugiej, nie ma to znaczenia, wynik jest pozytywny -ciąża -> jesteś w ciąży!"
Zrobie później jeszcze drugi to zobaczymy czy potwierdzi...na razie jestem w szoku...czyżbym była aż taką szczęściarą ?!?
MOJE GRATULACJE!!!! Dzięki takim informacjom wierze, że to możliwe!!!
Nie wiem, czy dobrze "doczytałam" - udało Ci się jeszcze przed 1 @ po zabiegu???? No rewelacja!!!
Witajcie Kobietki!!!
Jestem w szoku i nie wiem co mam myśleć... zrobiłam dzisiaj testa...i...
DWIE KRECHY !!!
Zrobie później jeszcze drugi to zobaczymy czy potwierdzi...na razie jestem w szoku...czyżbym była aż taką szczęściarą ?!?
Baaaaaaaardzo, baaaaardzo Ci gratuluję!!!! Jesteś nadzieją dla wielu z nas. Trzymam mocno za WAS kciuki
Zajrzałam do Was, bo choć rzadko się udzielam, regularne czytam o czym piszecie i chciałam sie Wam czymś pochwalić...
Po wysłuchaniu/ przeczytaniu opinii lekarzy na temat kolejnej ciąży po przedwczesnym porodzie i poronieniu, doszliśmy do wniosku że ilu lekarzy- tyle zdań!!! Tak więc nie ma się co sugerowac tym do końca. Moja mama zaszła w ciążę z moim bratem 6 tygodni po urodzeniu mnie! Stwierdziliśmy że co ma być- to będzie. Nie będziemy sie spinać i starać tak bardzo...ale też nie zamierzam się zabezpieczać. Po prostu zobaczymy co przyniesie los... Czytałam, że po ciązy, w kolejną jest łatwiej zajść i mam nadzieję że to się potwierdzi Badania w ciązy miałam super...więc myśle że mój organizm aż tak wyczerpany nie jest Mam nadzieję że będziecie trzymać za nas kciuki!!!
Mysza84- trzymaj się mocno kochana....Wasz Aniołek napewno nad Wami czuwa Daj koniecznie znać jak kolejne testy i jak wynik bety...
tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
Baaaaaaaardzo, baaaaardzo Ci gratuluję!!!! Jesteś nadzieją dla wielu z nas. Trzymam mocno za WAS kciuki
Zajrzałam do Was, bo choć rzadko się udzielam, regularne czytam o czym piszecie i chciałam sie Wam czymś pochwalić...
Po wysłuchaniu/ przeczytaniu opinii lekarzy na temat kolejnej ciąży po przedwczesnym porodzie i poronieniu, doszliśmy do wniosku że ilu lekarzy- tyle zdań!!! Tak więc nie ma się co sugerowac tym do końca. Moja mama zaszła w ciążę z moim bratem 6 tygodni po urodzeniu mnie! Stwierdziliśmy że co ma być- to będzie. Nie będziemy sie spinać i starać tak bardzo...ale też nie zamierzam się zabezpieczać. Po prostu zobaczymy co przyniesie los... Czytałam, że po ciązy, w kolejną jest łatwiej zajść i mam nadzieję że to się potwierdzi Badania w ciązy miałam super...więc myśle że mój organizm aż tak wyczerpany nie jest Mam nadzieję że będziecie trzymać za nas kciuki!!!
Mysza84- trzymaj się mocno kochana....Wasz Aniołek napewno nad Wami czuwa Daj koniecznie znać jak kolejne testy i jak wynik bety...
Gniesha fajnie, że napisałaś to co napiałaś... bo ja właśnie chciałam coś takiego przeczytać, ponieważ mój gin kazał nam poczekać ok 2 miesięcy a dla mnie to poprostu wieczność... I mam podobne myśli do Ciebie...Poczekam tylko do 1@ i tez nie będę sie szczególnie starać ale zabezpieczać również nie... Tylko bałam się czy dobrze myślę, ale widze, że nie ja jedna mam takie zdanie, więc... :-)
reklama
K
kobietka22
Gość
Gniesha, marc zapalam swiatełka dla waszych Aniołków, przytulam.(*)(*)
Mysza moje gratulacje!!!!!!!!!!!trzymam kciuki ,żeby to było to
Liljana gratuluje córci
U mnie nic nowego , dziewczyny gdzie wy jesteście :
Agatko, Edytko, Pati,Kaśka, Kaskiz, Ewela, Wiolka, Vjolka, EwelinaK,Ola*,Daa i cała reszta????????????Gdzie was wywiało
Mysza moje gratulacje!!!!!!!!!!!trzymam kciuki ,żeby to było to
Liljana gratuluje córci
U mnie nic nowego , dziewczyny gdzie wy jesteście :
Agatko, Edytko, Pati,Kaśka, Kaskiz, Ewela, Wiolka, Vjolka, EwelinaK,Ola*,Daa i cała reszta????????????Gdzie was wywiało
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: