reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ilonka, Ty wiesz, że antybiotyki bardzo osłabiają organizm, jeszcze w takiej ilości???!!!a jeszcze ta pogoda-cudo, bo wiosna idzie, ale temp "w pobliżu" zera są najlepsze na złapanie infekcji.bierz sobie codziennie dodatkowo 3 cerutiny, serio, to nie za dużo, a witamina C to podstawa w okresie przeziębień.powiem szczerze-ja biorę co roku przez całą zimę i te okresy około i już dawno nie chorowałam/obym tego w złą godzinę nie powiedziała/, choć wszyscy wokoło kichają prychają,bo prawdą jest że wit C uszczelnia naczynia krwionośne i przez to ogranicza dostawanie się wirusów do krwi.ale się wymądrzyłam...;-)dużo zdrówka
GosiaLew, myśmy też fikali koziołki;)ale zapowiedziałam, że jeśli teraz nie wyjdzie, to m idzie na plemniczki-chociaż dość silne leki zaczął brać, bo miał problemy z kręgosłupem, więc nie wiem w końcu czy jest sens...no i smacznego konsumowania...kolacji;)
 
reklama
katkaa - mi pani dr odpisała na smsa - że gronkowiec złocisty nie jest przenoszony drogą płciową wiec nie muszę leczyć partnera.

A mi kazał dr leczyc partnera z obawy ze jest mozliwosc ze on ma gronkowca w cewce moczowej i w ten sposob mozna go przeniesc. Czytałam tez na innym forum ze tez leczyc kazali oboje partnerow wiec teraz juz nie wiem.... zglupialam... w sumie stosowanie antybiotykow nie jest obojetne dla zdrowia wiec dlaczego ma je brac bez przyczyny, ehhh... czy ci lekarze nie moga miec jednej wersji...
 
Cześć Dziewczyny. Nie dam rady nadrobić, więc tylko się zamelduję. U nas wszystko ok. Kupiłam pierwsze śpioszki i 2 body :-) Aż żal, że tak szybko Maluszek z nich wyrośnie...

Zarejestrowałam się też do nowego gina. 11/03 o 16.15 prosimy o krzyżyki...

Miłego weekendu. Buziole!
 
Znowu śnieg pada kiedy ta zima sie skończy jest tak ponuro że człowiekowi z łuzka nie chce się wstawać.Pozdrawiam was i miłego dnia.Ide posprzatać troszke w domku chociaż mam lenia :-)
 
Dzięki Julitko80,Ilonko26,Kasikz,GosiaLew za słowo otuchy. Macie racje jest mi ciężko póki co nawet nie mogę przestać myśleć o tym co sie stało. Może z czasem jakoś pogodzę się ze strata, ale narazie wydaje mi się że jest to nie możliwe. Mówią że czas leczy rany, wierzyć mi się nie chce.

Julitko80 w szpitalu nie zrobili mi żadnych badań. Próbowałam się zapytać dlaczego ale powiedzieli mi że teraz i tak to jest bez znaczenia, więc po takiej odpowiedzi miałam dość i o nic już nie pytałam. Wypisali mnie na drugi dzień bez żadnych badań poprostu ordynator stwierdził że kogę już iść do domu. Szkoda wogóle o tym mysleć bo wszystko było nie tak jak powinno.... a ból pozostał tak mocny, tak silny ... nie mam sił

Narazie się trzymam jakoś
pozdrawiam was wszystkie
 
Witajcie dziewczyny w sobotke, ja juz tez po sniadanku,ale jak sobie pomysle ile sprzatania mnie czeka to az mi sie nie chce juz ruszac. Buziaki

Wogóle mały juz zaczął swoje harce, normalnie az brzuch boli, noz ile można, wczoraj to do 23 szalał :sorry:
 
Witam sobotnio:-)
Siedze z Julka w domu...Chcialysmy isc na spacer,ale czekam az przestanie padac.
Mala lezy sobie kolo mnie i sobie ''opowiada''.Tak to nic ciekawego sie nie dzieje...
Pozdrawiam Was wszystkie i zycze milego dnia.
Buziaki
 
Cześć dziewczynki, niestety nie czytałam co u was, przepraszam ale nie mam internetu, teraz na chwilę usiadłam.

Nowe mamy aniołkowe bardzo mi przykro, że się tu spotykamy z tego strasznego powodu. Trzymam kciuki, aby nas to już nigdy nie spotkało.

Chciałam się pochwalić, bo bardzo się cieszę. PRZYSZŁA PIERWSZA @ PO PORODZIE. :-D:-D Trochę jakaś taka marna, ale zawsze. W 33 dc. Matko może już wraca wszystko do normy. :tak:
 
Na pewno się wszystko ładnie ureguluje, zobaczysz

Agnieszka, to u ciebie pada?? Ucałuj malutką ode mnie :)

Julitka jem rutinoscorbin x2 i wit. B12x1 plus multiwitamina ale to i tak nic nie daje, myślę że antybiotyki ruszyły przy okazji zatoki, a konkretnie to co na nich było, więc przy dobrych wiatrach może będą dwie pieczenie na jednym ogniu :)

Justa myśli zawsze będą krążyły wokół tego co się stało i to normalne, ale my kobiety jesteśmy twarde i przez wszystko przejdziemy, zobaczysz !! Teraz w to nie wierzysz, ale to tylko kwestia czasu. Trzymaj się słońce
 
reklama
Witajcie, ja poroniłam w poniedziałek. To straszne przeżycie nie daje mi spokoju, nie mogę sie pogodzić z utratą dzidzi. pochowaliśmy ją z mężem, zawsze będę o niej pamiętać. Zadaje sobie pytanie dlaczego....? Płaczę i cierpię.. W szpitalu w bólu i cierpieniu stwierdziłam że już nie chcę zajść w kolejną ciążę, ale dzisiaj zaczęłam myśleć inaczej. Boję się kolejnej ciąży, że skończy się podobnie. Myślałam że nigdy mnie to nie spotka, bo mam już mojego Bartusia ma 6 miesięcy ale pragnęliśmy drugiego dzidziusia i się niestety nie udało, pozostał przeogromny smutek i żal, łzy.... Chciałabym zajść w kolejną ciążę, lekarz nic nie raczył powiedzieć kiedy będziemy mogli się znowu starać. Czy wogóle jakieś badania będą potrzebne przed koleją ciążą. Stwierdził tylko podczas zabiegu że skoro mam już jedno dziecko to nic sie takiego nie stało, nie wiem jak wogóle mógł mi to powiedzieć. Proszę powiedzcie jak mam sobie radzić, co robić, kiedy mogę sie starać?



Justa ja też tu jesten nowa, zabieg miałam w nocy w ubiegłą niedzielę, dlatego w miarę podobnie jak Ty jesteśmy na tym samym etapie naszych zmartwień... Wiem co czujesz, bo ja też nie mogę się pogodzić ze stratą, ale pamiętaj Ty musisz mieć siłę dla swojego Bartusia...Ja niestety nie mam dziecka, więc nie mam na kogo przelewać swoich uczuć, ale nie sądzę żeby Twój ból był inny od mojego, dlatego nie przejmuj się tym co mówił lekarz...Widocznie nie nadaje się do tej pracy, albo zupełnie się wypalił...
Co do planowania kolejnej ciązy to mogę Ci jedynie napisać co mój gin radził...Otóż powiedział, że do ok 2 miesięcy powinnam być bez leków (ale nie mówił, że nie można się starać, a ja w tym stresie sama o to nie zapytałam), a po 2 miesiącach ogę wrócić do leków na stymulację... Wiem, że to niewiele informacji, ale dziewczyny napewno Ci doradzą co i jak i podpowiedzą jakie badania można zrobić... Mi tez wiele rzeczy wyjaśniły za co BARDZO im dziękuję...

Lilijanna, bardzo Ci dziękuję za pamięć o moim Aniołeczku...
 
Do góry