tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
Wszystkim dziękuję za wszelkie informacje dotyczące badań, które powinnam zrobić. Dziękuje WAM tym bardziej, że mimo, iż same przeżywacie swoje tragedie macie jeszcze siły i ochotę pomagać i wsperać innych... Prosze napiszcie jeszcze jaki jest optymalny termin w którym można zrobić te badania, tak aby wynik był wiarygodny??? Bo do gin mam dopiero na 11 marca i nie wiem czy czekać na rozmowe z nim czy sie pospieszyć i wcale mu o tym nie mówić???
Kobietka22 - szukałam u siebie wszelkich dolegliwości przed i mówiąc szczerze, to jedyne co mi przychodzi na myśl, to przez całe dwa miesiące w czasie trwania ciąży, najczęściej w nocy miałam dziwne skurcze w dole brzucha, ale gin powiedział, że tak może się dziać i w razie mocniejszego bólu zalecił nospę. do tego od czasu do czasu czułam piekący ból w plecach (taki jak przez @), ale czytałam w necie, że kobiety w ciązy czesto tak mają... Prócz tych dolegliwości nie do ostatniego dnia nie odczuwałam nic innego, czułam się świetnie...No chyba, że fakt, że w ciągu tego tygodnia w którym moje maleństwo już nie żyło w jeden czy dwa wieczory miałam nudności, ale bardzo nie wielkie... Sama nie wiem co myśleć!!!
jestemw takim dołku... najchętniej już dziś chciałabym już być w ciąży jednak z drugiej strony panicznie się boje... Nie chcę czekać tych 2 miesięcy, a z drugiej strony mam przeczucie, że i tak się nie uda...
Kobietka22 - szukałam u siebie wszelkich dolegliwości przed i mówiąc szczerze, to jedyne co mi przychodzi na myśl, to przez całe dwa miesiące w czasie trwania ciąży, najczęściej w nocy miałam dziwne skurcze w dole brzucha, ale gin powiedział, że tak może się dziać i w razie mocniejszego bólu zalecił nospę. do tego od czasu do czasu czułam piekący ból w plecach (taki jak przez @), ale czytałam w necie, że kobiety w ciązy czesto tak mają... Prócz tych dolegliwości nie do ostatniego dnia nie odczuwałam nic innego, czułam się świetnie...No chyba, że fakt, że w ciągu tego tygodnia w którym moje maleństwo już nie żyło w jeden czy dwa wieczory miałam nudności, ale bardzo nie wielkie... Sama nie wiem co myśleć!!!
jestemw takim dołku... najchętniej już dziś chciałabym już być w ciąży jednak z drugiej strony panicznie się boje... Nie chcę czekać tych 2 miesięcy, a z drugiej strony mam przeczucie, że i tak się nie uda...