reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tulipanku ja też jestem po pierwszej tracie w 2007 roku to było ,a teraz to biore bardziej na swój rozum niż lekarzy, bo z biegiem czasu dochodziły do mnie różne żeczy po pierwsze lekarze nie mówią o tych badaniach bo nie są refundowane , jeśli już zadasz takie pytanie to albo cie bedą zniechęcać ,albo nie mój ginek mi wszystko ładnie wytłumaczył i zaproponował test na chlamydie, ureaplasme,mykoplasme,opryszczke, hpv w jednym i ja po naradzie z mężem sie zdecydowałam, także warto porozmawiać, pozatym do mnie wszystko dotarło tutaj na forum,że lekarze nie są Bogami i same też musimy dbać o siebie i przyszłe dzidziusie, moje symptomy były dziwne i nie lączyłam ich a teraz jak je połączyłam to wychodzi zakażenie pęcherza było pieczenie ból a 2 tyg później wysoka gorączka jak już spadła to w ubikacji mój organizm wydalił ile mógł, tak więc przeanalizuj kochana czy działo sie coś przed poronieniem i poskładaj do kupy czasem wychodzi nam jakaś podpowiedź, za zakażenia układu moczowo płciowego odpowiadają chlamydia, mykoplasma i ureaplasma.
Olu to idż do ginka trzymam kciuki.
Motylku13 pamiętam cie witaj przytulam cieplutko.
 
reklama
Cześć Dziewczyny. Meldujemy się. Żyjemy i jest chyba ok. Obserwuję ten swój brzuchol tak codziennie i nic mi wyrosnąć nie chce. Trochę mnie to marwi. Już nawet się zastanawiałam, czy wszystko jest ok. A przez głowę przeszła mi myśl, że może ciąża przestała się rozwijać... Zwłaszcza mnie to dopadło jak zobaczyłam na sierpniówkach brzuchy i nowe usg. Tam już cieżarówki w moim wieku ciąży znają płeć... Dziś dzwonię do nowego gina by się zarejestrować. Mam nadzieję, że da się na przyszły tydzień.
 
Tulipanek, myślę ze najlepszym rozwiązaniem będzie porozmawiać z lekarzem o tych badaniach, a jeśli stwierdzi, ze nie ma potrzeby to wtedy bym sama we własnym zakresie zrobiła przynajmniej te podstawowe czyli: toxo, cmv, tsh, ft3, ft4, wymazy, ewentualnie poziom hormonów, i nie piszemy o tych badaniach, dlatego żeby narażać cię na koszty albo coś, piszemy to dlatego, że u wielu dziewczyn już podczas badania tych podstw wyszła przyczyna straty

Annas dziękuję :) Ja też im więcej czytam i przeglądam badań tym mam większy mętlik i zastanawiam się nad kolejnymi, faktycznie jak dobrze określiłaś to studnia bez dna

Anetha gdzie jesteś?? Co u ciebie??

Koti pewnie dlatego tak się czujesz, że już prawie finisz :) Oj za niedługo będzie ci brzuszka brakować jak Gracjanek się urodzi :)

Lena to ja gratuluję 3@ :) Może zaczną się stabilizować i będą regularne :)
ja muszę zmienić otoczenie, bo masz rację zmiany są zawsze na dobre :)
Kroki już są w tej kwestii podjęte więc mam nadzieje, ze się uda :)

Karola współczuję ci tych wszystkich bóli, ale widzę że suwaczek ci mknie bo to już 33 tydzień zaczęłaś :) Bóle kości to niestety przypadłości ciążowe, ja już od 1 miesiąca miałam bóle kręgosłupa i miednicy, więc wiem co czujesz.

później nadrobię reszte bo teraz mąż mi smęci nad głową i się skupić nie potrafię
 
Cześc kochane....

Mam pytanie do dziewczyn, które robiły test UROGIN....
Czy zamawiałyście go w necie i potem tylko poszłyście do gina , żeby wam pobrał materiał, czy powinnam poszukać gabinetu, gdzie to robią i maja swój test?
Bo wg. netu to potem sie do nich odsyła?
Czy koszt całkowity to te 300 zł?
I czy on jest wiarygodny?

Buziaczki dla WAS wszytskiech.......
 
Cześc kochane....

Mam pytanie do dziewczyn, które robiły test UROGIN....
Czy zamawiałyście go w necie i potem tylko poszłyście do gina , żeby wam pobrał materiał, czy powinnam poszukać gabinetu, gdzie to robią i maja swój test?
Bo wg. netu to potem sie do nich odsyła?
Czy koszt całkowity to te 300 zł?
I czy on jest wiarygodny?

Buziaczki dla WAS wszytskiech.......

Karolcia moj gin ma u siebie w gabinecie ten test urogin, ale odradził mi go. powiedział, że po stracie zaleca iść do lab i zrobić wymazy pod kątem chorób, które są w teście urogin, gdyż sam test jest za mało precyzyjny. mógł na mnie zarobić robiąc test u siebie, ale odesłał do lab katedry mikrobiologii ... i za wymazy w lab zapłaciłam 180 zł.
 
Karolcia moj gin ma u siebie w gabinecie ten test urogin, ale odradził mi go. powiedział, że po stracie zaleca iść do lab i zrobić wymazy pod kątem chorób, które są w teście urogin, gdyż sam test jest za mało precyzyjny. mógł na mnie zarobić robiąc test u siebie, ale odesłał do lab katedry mikrobiologii ... i za wymazy w lab zapłaciłam 180 zł.
dzieki Koti...
bo właśnie tez mam wątpliwości....co do ceny i wiarygodności....
może jak pójde za jakis miesiąc do gina po zielone światełko to sie go podpytam o te wymazy....które mam zrobić i czy wogóle robić....
 
dzieki Koti...
bo właśnie tez mam wątpliwości....co do ceny i wiarygodności....
może jak pójde za jakis miesiąc do gina po zielone światełko to sie go podpytam o te wymazy....które mam zrobić i czy wogóle robić....

mnie mój gin kazał zrobić wymaz na chlamydie, ureaplazme, mykoplazme, poza tym bakteriologie i mykologie pochwy. Myslę, że warto je zrobić. Mojej koleżance wyszła ureaplazma, żadnych objawów nie miała ... a dzidzie straciła :-(
 
Koti81.Nie robiłam żadnych badań bo jak zapytałam swojego gin to powiedział że przy pierwszym poronieniu nie trzeba.Ale widze że powinnam tylko nie wiedziałam jakie.Dobrze że mi napisałaś to pojde i zrobie.Nie wiesz ile takie badania kosztóją?
Kobietka22:-).Witam cie i dziękuje za pamięć.Ciebie też ściskam
 
Motyl13 kilka stron wczesniej ładnie opisała badanka i ich ceny Katkaa, wklejam cytat.

Jeśli chodzi o badanka to jest ich troche :) Są to głownie badania mikrobiologiczne (wymaz z pochwy) i badania przeciwciał (krew) w celu wykluczenia najczęstszych przyczyn poronien. Czekasz pewnie teraz na wyniki badania histopatologicznego jednak najprawdopodoniej w tym badaniu nic nie wyjdzie (90%) wiec dla bezpieczeństwa trzeba by bylo wykluczyc po pierwsze toxoplazme (badanie przeciwciał IgG i IgM koszt ok 40-50zl), chlamydia, mykoplazma, ureaplazma (IgG i IgM- koszt ok 100zl lub testy genetyczne) można też cytomegalie (ale ogolnie to sie jej nie leczy bo bez ciąży przebiega podobnie jak lekka grypa wiec nie ma potrzeby leczenia a w czasie ciąży leczenia nie ma a tylko wtedy jest grozna- koszt ok 40-50zl) różyczka (tez IgG i IgM). Robi się też wymaz z pochwy w celu identyfikacji flory bakteryjnej (30-40zl). Można też wykluczyć tarczyce przez badanie ft3, ft4 i TSH (ok 50zl). Lekarz mowil ze ona jest przyczyną trudności z zajsciem w ciaze a pozniej jej utrzymania (szczegolnie w pierwszym trymestrze) Tyle pamietam tak z biegu, jak czegos zapomnialam to dziewczyny napewno mnie uzupelnią :)
 
reklama
Witam
Koti fajnie, że się odezwałaś na forum, już niedużo Ci zostało, czekamy z niecierpliwością. A wiesz już ile Gracjanek waży? Bo przy cukrzycy to spore dzieci są, chociaż nie ma reguły.

Just jak Ci się stawia brzuch to lepiej idź do gina, a ty to wytrwała jesteś, że jeszcze pracujesz :-)

Motyl13 ja Ciebie też pamiętam, lekarze niestety tacy są, tak jak pisała kobietka, przytulam.

She witaj, jak po wyjeździe i jak mieszkanie?

Ilonka, Karolcia, Kobietka, LucyF, witajcie
 
Ostatnia edycja:
Do góry