reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

witaj Julitka!!!
ja tak sobie dziś cichutko podczytuję,ale musiałam się przywitać,bo jakos dawno cię nie widziałam.

a ja dziewczyny mam chyba ciąże urojoną:) mdli mnie caly dzien. no ale jutro do gin pojde i zobaczymy co mi sie porobilo:( narazie 41dzien cyklu wiec ciekawie jest.a i obrusu sobie na allegro szukam:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witaj Julitka!!!
ja tak sobie dziś cichutko podczytuję,ale musiałam się przywitać,bo jakos dawno cię nie widziałam.

a ja dziewczyny mam chyba ciąże urojoną:) mdli mnie caly dzien. no ale jutro do gin pojde i zobaczymy co mi sie porobilo:( narazie 41dzien cyklu wiec ciekawie jest.a i obrusu sobie na allegro szukam:)
Ola a co testy mówia?
 
Motyl13 witaj ponownie :) Lekarz to dupek więc go nie słuchaj, na szczęście nie wszyscy tacy są

Olu przejdź się do gina, na pewno coś zaradzi, a teścik robiłaś jeszcze raz??

Just zadzwoń do gina, lepiej o takich rzeczach jak tzw. stawianie się brzucha pogadać z lekarzem

She, a kiedy kochana miałaś wizytę u gina?? Wierzę, ze jest wszystko ok, zobaczysz :)

Karolcia ja też te wymazy na chlamydie itd. będę robiła w laboratorium

Gosiu witaj, pisz co u ciebie??

Agatko zazdroszczę zakupowego szaleństwa :)

Anetha ja też zamierzam zmienić pracę i myślę, ze to dobry pomysł dla każdego kto dotychczas nie był ze swojej zadowolony :)

Słodziutka wyobrażam sobie jak ci cieżko kochana, myślę że każda z nas od czasu do czasu musi się wyciszyć, wiem że to pomaga, ale mimo wszystko pamiętaj tu o nas, ze my zawsze jesteśmy z tobą i czekamy tu na ciebie :)

Tulipanek, ja też do dnia usg kiedy to dowiadywałam się o śmierci bobasów nie miałam żadnych niepokojących objawów, więc nie zadręczaj się, czasami tego nie da się przewidzieć

Katkaa a kiedy odbierasz wyniki??

Lilijanna dziękuję ci słoneczko za pamięć i za wiarę mocniejsza od mojej :)
nie pracuj tak intensywnie, bo nam się zapracujesz!!

Julitka nie przepraszaj, i zaglądaj zawsze nawet jak masz smuteczki, po to tu jesteśmy, dla siebie jesteśmy :) Strach jest u nas normalny po takich przejściach, ja bym to nazwała syndromem kobiet po poronieniach, niestety wiemy że nie zawsze jak się zajdzie w ciążę jest różowo dlatego tak się boimy. Trzymam kochana za ciebie kciuki z resztą za każdą starającą się parę żeby słoneczko w końcu do wszystkich się uśmiechnęło


a ja byłam u pani psycholog
nie było źle, spodziewałam się czegoś innego ale
myślę, ze dobrze zrobiłam, ze poszłam na to spotkanie

pani zaproponowała mi psychoterapię krótkoterminową
i ma nadzieje, ze mi pomoże w problemie
new_smile.gif

gęba mi się nie zamykała, ale też rozryczałam się jak bóbr
pani stwierdziła, ze za dużo biorę na siebie, że teraz muszę
bardziej na siebie zwracać uwagę i zająć się swoimi potrzebami
poza tym powiedziała, ze mam duże poczucie winy za wszystko i nie ufam swojemu ciału(organizmowi) przez te poronienia
poleciła zastanowić się nad zmianą lekarza, bo stwierdziła
że po tym co mówię, wnioskuje ze straciłam zaufanie do niego

umówiłyśmy się za miesiąc na kolejne spotkanie, dostałam też
prywatny nr do niej tak jakby co, więc można by rzec że jestem dobrej myśli

oj ciężko tak się wywnętrzać, ale jak chce się pomocy to człowiek do wszystkiego
jest zdolny
new_smile.gif
 
Julitka niestety beta robiona w 34 dniu ponizej na ciąże. test robiony 38dniu tez negatywny.wiec niestety nie bobas. no a dzis juz 41 :(

Ilonka
z testami sama widzisz,ze juz chyba dosc.
a co do twojej wizyty u pani psych to dobrze,ze Ci ulzylo. ciezko znalezc dobrego psychologa dlateo ja nigdy nei bylam
 
Julitka niestety beta robiona w 34 dniu ponizej na ciąże. test robiony 38dniu tez negatywny.wiec niestety nie bobas. no a dzis juz 41 :(
Ola kurde, no mam nadzieję, że to zmiany zimowo-wiosenne, ale chyba poszłabym na USG, bo na zwykłej wizycie fotelowej, to pewnie niewiele się dowiesz.a jak mdli...mnie też czasem przed @mdli, hormony buzują
Ilonka, dzięki za miłe słowa, ale czasem jest faktycznie tak, jak powiedziała Ci psycholog-za dużo bierzemy na siebie i jak już wydaje sie, że jest ok, to jednak coś pęka.ale cieszę się, że po wizycie poczułaś się choć trochę lżej.czasem łatwiej zresztą wygadać się komuś obcemu.a czasem też właśnie całkiem obca osoba potrafi dwoma słowami pomóc nam wyjść z dołka i się pozbierać.strasznie mi przykro, że znów pożegnałaś swoją Kruszynkę i jedne co mogę zrobić, to trzymać kciuki za Ciebie, Twoją siłę i to że SIĘ UDA!!!
ja wiem, że lęk będzie zawsze, ale wiesz, jak byłam u koleżanki na położniczym i akurat miały dziewczyny KTG robione,to przy każdej, jak jej zakładali, to dostawałam palpitacji serca ze strachu, żeby nie wyszło coś nie tak.a to nie wiem czy normalnie.
 
Ostatnia edycja:
Julitka normalne, bo każda z nas inaczej reaguje na ciężarne, ja na razie uczę się z nimi przebywać, bo przyznam szczerze, ze na razie na ich widok cierpnę i robię się nerwowa tak więc sama widzisz różnie z tym bywa, dziękuję za ciepłe słowa :)

Katkaa trzymam kciuki za wyniki
 
Ilonka, mi to się płakać chcę, choć staram się być twarda.myślałam, że już sie pogodziłam, ale jednak nie.dlatego przestałam bywać na forum, bo poczułam, że nie będę mogła szczerze dawać nadziei innym skoro samej mi jej brak.ale wracam, bo z Wami jakiś spokój czułam i to zniknięcie w niczym nie pomogło.chociaż jak czytam,że te smutki dotykają wciąz kogoś nowego, to mi serce ściska
no ale nic, dość tych smutków-wpadam po miesiącu i zamiast radości, to przysmęcam
a co z Missiiss, bo coś jej nie widzę,jak tak latam po stronach...
Daaa, gratuluję Słonko i 3mam kciuki!!!
no i mam nadzieję, że uda mi się poznać nowe Kobietki i może choć jednej przekaże trochę tego ciepła i wsparci, które tu sama znalazłam.
 
reklama
Julitka Mississ na staraczki sie przeniosla bo tu lekką burzę mialysmy
:szok:ale że co?obraziła się?rany!!!to co tu się działo?od której strony powinnam zacząć czytanie, żeby sie dowiedzieć???w ogóle to mam wrażenie, że wielu "starych bywaczek"jakoś mało...o czymś powinnam wiedzieć?dobrze że wątek całkiem się nie rozpadł:no:
 
Do góry