reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Was Gosiu, a to dla mnie bardzo dużo. Rodziców martwić nie chcę, a przyjaciółki nie ma w chwili obecnej w domu.

Miłej zabawy :-)
 
reklama
Asiu spokojnie robota nie zając nie ucieknie, jeszcze zdążysz
jak pomaga ci pisanie z nami to pisz ile masz ochoty, szkoda że nie mieszkam bliżej bo bym do ciebie wpadła, a psa bym zmusiła do przytulania i do siedzenia ze mną :)a co

Gosiu wybaw się za nas :)
 
Ilonko nie wiem o czym na dobrą sprawę mam pisać. Z tego co pobieżnie przejrzałam ostatnio była tu dyskusja o zbyt wielu krótkich postach. Nie chcę więc zaśmiecać wątku, zwłaszcza czymś nie na temat.
 
Asiu ale napisz co się stał -będzie Ci lżej -chyba że to zbyt osobiste. Jeśli Cię zawiódł -to nie Ty masz powód do łez i zmartwień. Masz maluszka -a On jest ważniejszy od każdego faceta na tym świecie:tak:
 
Agatko to za bardzo poplątane. I za długie, bo żeby wszystko było jasne, musiałabym dużo opowiadać. W każdym bądź razie poważnie zastanawiam się nad ślubem. A raczej nad jego nie braniem.
 
she przytulam mocno. oj Ci faceci:(w ogole nie myslą:( jak Gosia mowi ze delikatna mozna to wypij na pewno Ci ulzy. jazawsze przelewam ból na papier i jest mi lepiej.
Ilonka dziekuje za radę kupię jutro
agatko testa zrobię zrobię. póki co dwie grube krechy mi się śniły ,a test neigatywny,no ale moze za wczesniej:)
 
Agatko to za bardzo poplątane. I za długie, bo żeby wszystko było jasne, musiałabym dużo opowiadać. W każdym bądź razie poważnie zastanawiam się nad ślubem. A raczej nad jego nie braniem.

Asiu takich spraw nie podejmuj nigdy na gorąco. Wiem, ze teraz masz żal do swojego partnera, ale takie sprawy trzeba przemyśleć.
Jedyne co teraz możesz to spróbować się odstresować, bo nerwy ci w niczym nie pomogą. Wiem, ze łatwo pisać gorzej wykonać, ale nerwy są złym doradcą i ty o tym wiesz

Olu nie ma za co, sama używam tego płynu, bo ktoś mi go polecił :)
 
reklama
Ilonko ja o tym myślę już nie od dziś. Niestety... A dzięki rozmowie z Wami przestałam płakać. Choć serce wciąż krwawi. Jeszcze z godzinkę nic nie będę robić, to może uda mi się popracować...
 
Do góry