reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
dziewczyny
przepraszam ze przeszkadzam ale ja potrzebuje pomocy,
szukam kogos kto mial problemy z tarczyca, musze miec zrobiona biopsje - 2 guzki o srednicy okolo 1,5cm kazdy ale niestety rosna...lekarz mnie nastraszyl ze to moga byc zmiany nowotworowe - bo nie wygladaja "za dobrze" ,wyniki hormonalne maam ok tsh - 2,8
pamietam ze byla jakas dziewczyna naforum z podobnymi problemem ale teraz nie moge znalexc , prosze jezeli cos wiecie w tym temacie dajcie znac..niesttey moje starania musza dluuugo poczekac :(((((
PS dziewczyny nie kloccie sie szkoda na to zycia

Ja mam hashimoto i chorą tarczycę, po poronieniu miałam TSH 7,8, urodziłam zdrową dziewczynkę. Po porodzie TSH skoczyło do 31!, Guzków nie mam. Ale tarczyca zniszczona dosczętnie. Jakiej rady potrzebujesz?
 
chyba na tym forum jest za duzo kobiet :) zawsze wolalam pracowac z mezczyznami(i chyba kazda kobieta tak ma) bo oni nie sa tacy drobnostkowi jak my kobitki :p a moze zaprosimy jakis panow :D nie no zartuje oczywiscie :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mam wyrzuty, przepraszam, nie chciałabym nikogo urazić, ważne jest to by żyć w zgodzie, trochę mi wstyd za samą siebie. Także przepraszam, bardzo przepraszam:zawstydzona/y:

Iwonko nie przepraszaj za zdrowo-rozsądkowe spojrzenie... Nie uraziłas nikogo... Nie bierz odpowiedzialności za krótkowzroczność innych...
 
Monisiowata pisałam wcześniej, ze kłopoty tarczycowe maja moi rodzice. Mama miała guzki, lekarz tż jej powiedział, ze najprawdopodobniej nowotworowe (mojmu tacie powiedział, ze jest tego praktycznie pewien). Podczas wycinania wycinek był badany i okazało się, ze na szczęście lekarz się mylił. Mama jest cały czas na hormonach, ale funkcjonuje normalnie. dziś Wiola miała robioną biopsje, ale nie wiem, czy bedzie na forum (ma pracowity weekend)
Ola_PM ja też lubię tak po szkolnemu: rączki na zgodę. A swoja drogą to dzieci maja piękną cechę, że szybko się ze sobą godzą:)

angelka123 przytulam w ten ciężki dzień, trzymaj się. U mnie rocznica pierwszego zabiegu zbliża się wielkimi krokami. Poza tym teraz mam taki okres samych rocznic, najpierw wyjazd starankowy, potem test, ogromna radość, następnie plamienie, szpital, nadzieja... i 2 tyg to pamiętne USG. Niestety już chyba nigdy do tego badania nie podejdę spokojnie...
V_jolka dobranoc
 
monisiowata, właśnie miałam pisać o Wiolce, która dziś miała biopsję tarczycy, ale dobrze, ze Selenka jest :)

angelka wiem jak musi być ci ciężko w rok po stracie, nie wiem jak ty ale ja ilekroć myślę o moich skarbach wyobrażam sobie, że są uśmiechnięte i niczego im nie brakuje, to mi ułatwia troszkę przejście przez to wszystko, przytulam
 
Ostatnia edycja:
Iwonko nie przepraszaj za zdrowo-rozsądkowe spojrzenie... Nie uraziłas nikogo... Nie bierz odpowiedzialności za krótkowzroczność innych...

Dziękuję :-)

Jeśli chodzi o rocznicę, to Kochana musisz być silna... Ja nie wiem jak przeżyję termin porodu, który miałby być 18 kwietnia:-( a czas goni, ajjjj jakie to wszystko ciężkie do przeżycia:no:
 
Witam wieczorową porą :-)
chyba na tym forum jest za duzo kobiet :) zawsze wolalam pracowac z mezczyznami(i chyba kazda kobieta tak ma) bo oni nie sa tacy drobnostkowi jak my kobitki :p a moze zaprosimy jakis panow :D nie no zartuje oczywiscie :)

Hi hi hi...to nie żartuj bo mój tu podczytuje mi za ramienia i chyba ma ochotę. A jak on się zaloguje to będzie wtedy dopiero o pierdołach, bo to prawdziwy wariat :-D:-D:-D

Jak tam Twoje testy i małpiszony ?!? Bierzesz ten dupho... ?
 
reklama
aniolki z gadzam sie z toba... ja postanowilam ze nie skomentuje wypowiedzi 13x13... bo moze i ona si wyleczyla i prowadzi swoje zycie bujnie jak napisalas ale nie kazdy tak sielankowo ma...


chyba na tym forum jest za duzo kobiet :) zawsze wolalam pracowac z mezczyznami(i chyba kazda kobieta tak ma) bo oni nie sa tacy drobnostkowi jak my kobitki :p a moze zaprosimy jakis panow :D nie no zartuje oczywiscie :)

Zgadzam się z Tobą:-) My kobitki chyba takie już jesteśmy :tak: ,,ach te baby.." :-D A co do obecności facetów na tym forum to przyznam, że byłoby ciekawie:-D:-D:-D Chciaż:eek: pewnie nie jeden tu podczytuje - tak mi sie wydaje.
 
Do góry