reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam

Czytam właśnie wczorajsze posty.... ach.... :(

Olcia PM ma racje, czy ktoś mnie pamięta? Czy zna moja historię? Czy wie czy jestem zafasolkowana, staram się czy już mam Dzidziusia??? Nie.....
Kilka razy próbowalam "powrócic" na forum ale zawsze moje posty pozostawały bez echa... a jedynymi dziewczynkami, które odpowiedziały to te, które towarzyszyły mi rok temu... I Agatka, która zawsze zauważa moja obecność tutaj.... Dziekuję.... :)
Dokladnie rok temu mialam zabieg... Moj Dzidzius poleciał do Aniołków.. I rok temu forum to sprawiło, że powróciłam do świata... Wracałam z pracy... otwieralam forum i z zapartym tchem czytałam co nowego u dziewczynek... teraz.... nie piszę, bo wiem, że nie wbiję się w temat.... zanim doczytam produkcję juz zapominam co i komu chciałabym przekazać...

Dziewczynki jestem tu od lutego 2009 a czy któraś z nowych Dziewczynek kojarzy mnie.... Nie sądze...

Ale liczę, że poznamy się "na nowo" i licze na to, że każda Aniołkowa Mamusia która zajrzy na "Nasze" forum znajdzie takie wsparcie jakie ja znalazłam dokładnie rok temu...
 
Ostatnia edycja:
reklama
A co do tych zębów i że może to one spowodowały poronienie to wydaje mi się, że to by musiałby być taki stan zapalny, że lądujesz natychmiast u dentysty bo wytrzymać z bólu nie możesz, i pół buzi masz spuchnięte, czyli stan zapalny nie do przeoczenia.
Bo jakby każda najmniejsza próchnica, czy stan zapalny powodowały poronienie, to odsetek utraconych dzieciaczków byłby duuuuuużo większy, a w patologicznych rodzinach to wogóle by się nie zdarzało donoszenie ciąży.
Powyższe nie oznacza, że zniechęcam do wizyty u dentysty ;-)

Aga, Julcia jest piękna :-) i jaką czuprynkę ma :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ewelinko wspołczuje wizyty po prostu. ze tacy ludzie maja prawo wykonywania zawodu :-( masakra

Karolcia81 gdy mój gin, który stawiał mnie na nogi po poronieniu, dowiedział się o stracie, to pierwsze co zapytał czy nie miałam infekcji albo problemów z zębami w tym czasie. Podobno we wczesnej ciąży takie rzeczy są niebezpieczne dla fasolek.

Julcia jest przesłodka :-)
 
BTW - a propo's zębów. Ja całkiem niedawno dowiedziałam się że w ciąży przy kanałówce nie należy truć zębów..Ja miałam trute i dentystka twierdziła że to nic nie zaszkodzi..Dziś wiem że mogło..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No dobra ja nikomu nie znana aż postanawiam się wtrącić my nie ustalamy zasad tylko o nich przypominamy. A ten wątek dla każdej jest ważny nie tylko dla obecnych teraz i teraz piszących.
 
Dziewczyny, co się dzieje?? Do czego zmierzacie? Nie wiem, dosłownie brak słów. Powiedzmy tak, nieważne,że piszecie o wszystkim, ok, ale z czystym sumieniem odpiszcie, zauważacie NOWE osoby? W sumie mogłabbym dodac,że nic mi do tego, po mojej stracie to forum żyło i mi pomogło, teraz podczytuję. Czasem coś skrobnę. Praktycznie nikogo tu już nie znam. Z mojej strony dodam tylko tyle,żałuję, że to juz nie to samo forum. Szkoda.

A ogólnie pozdrawiam.
 
żałosne... wmawianie komuś że pomaga mu mówienie o pierdołach -to jest żałosne...

Co niektórzy są samolubni, co niektórzy nie rozumieją co to jest "miejsce gdzie leczy się dusze i rany", co niektórym wydaje się że mają prawo do wielu rzeczy -a nie mają. Te które tak krzyczą przeczytały kiedyś regulamin forum?? nie?? to polecam.

Wyleczyłyście się ze straty -teraz czas żebyście wyleczyły się z forum -żyjecie w świecie nudy i braku życia codziennego -jeśli nie robi się nic oprócz siedzenia tutaj -to już nie jest normalne.

Wkurza mnie to naskakiwanie na innych -wkurza mnie że ktoś sobie rości prawo do krytyki i mówienia "jak mi tu dobrze". Tu nie ma być "mi dobrze" -bo to nie kącik wzajemnej adoracji.

Pamięta któraś Libi????
Nie??? dlaczego -pisała 08.02!!! zadała pytanie na które nie doczekała się odpowiedzi!!! napisałam jej na priva
Jeśli masz pytania pisz śmiało -do mnei albo na wątku -nie zawsze dziewczyny odpowiadają od razu -nie dlatego ze Cię nie zauważają lub nie chcą, tylko po prostu nie wiedzą co odpowiedzieć. W końcu doczekasz się odpowiedzi i pocieszenia.
Ale teraz już wiem dlaczego nie została tutaj

Życzę szybkiego powrotu do normalności
Żegnam na jakiś czas
 
chciałabym zauwazyc dziewczyny ze nie o to chodzilo... kłócicie sie nie na temat o którym mowiala edytka... aga iwonce chodzilo o to ze czasem takie slowa to za malo i czesto jest tak ze nowa aniolkowa mama wpisuje pierwszy post w trakcie jakies dziwnej dyskusji i czesto odczytuje tylko to jedno zdanie i nic wiecej milego nie usłyszy a raczej nie przeczyta bo nie zostanie zauwazona przez innych.N ikt nie karze wam nie pisac dopuki reszta nie pokonczy pracy tylko byla prosba zeby nie pisac postow jedno zdaniowych tak jak w gg mialy byc przemyslane posty, nie pisanie jeden pod drugim tylko edytowanie, jak sie cos przypomni to tez mozna edytowac ale malo ktora to tutaj robi.. i nie chodzi o pisanie nie na temat bo teatow tu sporo ale pisanie jak w gadulcu jak dla mnie stwarza tylko bałagan. missi ja wole czytac nie po łebkach tylko wszystko, bo nie chce kogos pominac, lub nie odpowiedziec na pytanie jesli bylo kierowane do mnie. a co do dziewczyn które się czasem tylko pojawiaja, to powiem wam że ja je wszystkie pamiętam i wiem czemu odeszly-bo z forum zrobil sie gadulec. jak założyłam oddzielne wątki to też był krzyk na mnie że wprowadzam je niepotrzebnie, jedna dziewczyna przestala się odzywac bo moja prosba o powtorzenie postu z wizyt u ginow na wiesciach zostala jakos dziwnie odebrana i sie obrazila i wiecej sie nie odezwala...
przeczytajcie to co napisalam uwaznie i przemyscie sprawe a nie odrazu naskakujcie na innych jak male dzieci ktore tupia nużkami jak im ktos zwroci uwage ;-)
a u mnie nadal dołek, kot nie wrocil :-( ide się zaraz wykąpac. papa
ja sie tez pozegnam znowu na jakis czas... bo te dyskusje nie przemyslane slowa mnie dobijaja...
 
Ostatnia edycja:
Może w końcu dojdziemy wszystkie do porozumienia co??? No Dziewuszyska?? Zgoda już i podajmy sobie rączki :) ( ja tak po szkolnemu jak do moich dzieciaczków ) :)):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witajcie dziewczynki!

[FONT=&quot]Ola81, Asia she, Pixella, Kasia0201, Motylek, Gosia Lew, Enka1, Agnieszka0240, Aga Ir, Angelka123, Karola71, Selena, Iza30,, Ola15, OlaPM, Kasiekkm, Gosiek84, Ania Mama sówka, Koti81, Daaa, Carri, Sylwia', Iławianka, Gabrysiaa, Hania3450, Alutka17, Wróbelek, Niusi@,, Anetka83, Kinguś, Syla28, Alla, Ilonka26, Edytka, Ruda85, Cyniczna, Karola322, Just79, Kasia1971, Kasikz, Martuśka23, Gloria, Ewelina28, Ilonka26, Lenka29, Aga1979, Katarzyna888, Karolina Puławy, Madziak30, Kaśkax25, Anulin, Anula2008, Gloria, Kasikz, Marlena78[/FONT], Karolcia81, Agniesia82, Aneczka77, Gosiak84, Iwcia1234, Ewelina28, Anetha81, Anetka83, Molly Anna i pozostałe niewymienione dziewczyny...

Ja o Nich pamietam co dzień -a o kim Wy myślicie

Mnie nie wymieniłaś, czyli o mnie nie myślisz?! (żart)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Ja się tylko przywitam...
Jakoś nie mam siły pisać od kilku dni...
A od wczoraj chodzę cała w skowronkach...
Bo może w końcu wszystko się ułoży...
Może zacznie być dobrze...
"Najtrudniejszy pierwszy krok.."
 
Do góry