reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja tez kiedys pisalam w innym temacie na tym forum i tam tez nie moglam sie odnalesc i poprostu odeszlam taka kolej rzeczy.Moim zdaniem tak jak w pracy gdzie stykamy sie z ludzmi kazdy ma inny charakter jedni sie dogaduja lepiej drudzy gorzej.Takie zycie i wydaje mi sie ze nie mozna do nikogo miec pretensji,
Zmykam milej nocki
Ananas powodzenia jutro trzymam kciuki
Daa gratuluje
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kaira dziękuję ci :) czasem jeszcze mnie łapią wieczorowe doły i wtedy chce mi się wyć do księżyca, ale to dopiero tydzień po drugiej stracie

Daa ciesz się kochana, bo należy ci się i pisz o sobie ile chcesz :) my cię zawsze wysłuchamy :)
piękny suwaczek :)

znikam żabki, bo musze popracować nad moim kiepskim humorem
do jutra
 
Ja już po kąpieli...czuję się jak nowonarodzona... heh.. myslalam ze sie poprzytulamy z K bo wreszcie @ sobie poszla, wchodze do pokoju..a On..tak slodko spi:)zmeczony chlopina:)

daaa - no i teraz Twój sposób myslenia mi sie podoba...:)Bedzie dobrze!:)

kaira - dzieki za odpowiedz..:)

iwonka25 - napisalas poprostu swoe zdanie, kazdy ma do tego prawo!:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Lucy, superek :-) bardzo się cieszę :-) spokojnych i bezproblemowych miesięcy życzę :-)

Daaa, trzymam kciukasy z całych sił. I trzymaj się tej optymistycznej opcji :-)

Wiolka, mam nadzieję, że biopsja przebiegnie bezboleśnie i bezproblemowo i wyniczki będą OK :tak:

Ilonka, trzymaj się Kobietko i humorek się poprawi ;-)

A skoro jest faza na obrażanie się to ja sobie pomyślałam, że strzelę focha i nie będę nadrabiać:cool: a co jak wszystkie fochają to ja nie mogę :rofl2:
a na poważnie to nadrabiałam, ale już nie pamiętam co miałam odpisać ;-)

A, skleroza nie boli:
Ilonko, też myślałam, że u mnie to wina tarczycy, bo mojej mamie po ciąży się aktywowały naprzemienne nadczyności/niedoczynności. no ale miałam robione TSH i dwa rodzaje przeciwciał tarczycowych i wyszły te badania ok. No ale na pewno nie zaszkodzi sprawdzić ten trop
 
Ostatnia edycja:
Daaa nie pogratulowalam jeszcze:) wiec GRATULUJĘ! suwaczek sliczniutki na pewno bedzie mknął przez 9miesiecy!!! tego Ci zyczę. ja nie robilam nigdy testu z krwi wiec sie na tym nei znam,ale skoro jest w normie, a dziewczyny mowia, ze to tak szybko rosnie to trzeba sie cieszyc!!!
spadam do wanny i spac bo jutro zmykam na caly weekend jak juz wczesniej gdzies pisalam.
nie pamietam ktora mi o moich reczniczkach pisala,ze ladne kolory:) nie sa zle,ale wolalam pierwotną wersje:)
Gosia Lew jakos szybko @ faktycznie:) a pierwsze strony przeczytam zaraz zeby miec oglad sytuacji.
choc ja juz bym zakonczyla ten temat prawde mowiac,bo naprawde caly dizen o tym mowa:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam wieczorową porą
Ilonka 26...moja mama tez ma niedoczynność tarczycy i ją leczy, ja jej nie mam i niekoniecznie muszę mieć....a poroniłam z powodu, którego nikt mi do tej pory nie wskazał

Daa trzymam kciuki za betke.... powtórz ja za jakis czas jak mówia dziewczynki ...to bardzo wczesna ciąża, a kiedyś jak byłam u swojej ginki z wynikiem bety ok 268 w 30dc chyba i panikowałam, że mało itd...to mi powiedziała, ze co ma byc to będzie i nie da sie juz nic zmienić....nie kazała mi nawet powtarzac tej bety....:szok:...a ja powtórzyłam i okazało sie, że duuużo urosła i Laurka urosła z niej i ma już 7,5 mies.....:tak::tak::tak::tak:
 
dobry wieczór :-)
wpadam tylko na chwilkę z dobrymi wieściami :-) byłam u ginka i powiedział że wszystko super i nawet nie ma żadnych oznak przeprowadzonego zabiegu :-) zalecił normalne życie i zero stresu!! Powiedział że najlepiej to będzie poczekać do 2 małpiszonów, ale jak zobaczył moją minę to chyba sam stwierdził że nie zamierzam czekać wogóle :-) i dodał że w sumie jak jestem gotowa psychicznie to nie ma przeciwskazań :-)
Więc my już zaczeliśmy! :-)
Normalnie to jestem cała happy... po tej wizycie!
Najważniejsze że z podwoziem wszystko ok.

Trzymajcie się kochane. Miłego wieczoru.

ps. kaatka ja jestem 10 dni po zabiegu...ale na małpiszona nie czekam wcale!!!
 
reklama
nie bylam bo miejsc nie bylo.... i nie ide we wtorek... pojde po okresie wzielam duphaston i bede brala przez 10 dni jak gino mowil i bedziemy jechac z koksem po @ clexane jak sobie z nim ustalilam... wo ogle sie dziwnie dzisiaj czuje jakies mdlosci mam lekkie i brzuch czasem mnie zaboli zalezy jak usiade... po duphastonie nigdy tak nie mialam dziwnie sie czuje jakos tak :confused2:
 
Do góry