reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam.

Jakos post od KASI udało mi sie znalezc bez problemu >Kasiu modle sie ,nic innego nie moge zrobic.

I ogłaszm wszem i wobec że Veronika ma drugiego zęba:-),ale własnie przez zęby nie miałam czasu na BB.

Miłego tłustego czwartku.

Buziole.

Własnie doczytałam Lucy F gratulacje duży człowiek.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Powoli, bardzo powoli doczytuję to, co się dziś tutaj działo i...
Ja udzielam się i na "Odskoczni" i tutaj
I wybaczcie, ale dla mnie oba te watki są równie ważne
I tu i tam czuję się u siebie..
I powiem wam szczerze...
Jakoś tak mi się dziwnie zrobiło,
jak wiele z was "naskoczyło" na "Odskocznię"
Każdy z nas ma prawo do swojego zdania
Każdy z nas lubi coś innego
Ale w wyrażaniu swoich opinii wypadałoby brać pod uwagę to,
że można nią, czasem nieświadomie, urazić kogoś....

No i w całym tym moim dzisiejszym szczęściu
posmutniałam
 
Kasiu modle sie za ciebie.
Violka super ze decyzja pozytywna.
A co u mnie dawno mnie nie bylo ale mam problemy z ta noga szykuje sie jeszcze raz na artroskopie:(i ciagle biegam po lekarzach.Z tego wszystkiego cos mi sie pomieszalo z @ dostalam jakies plamienia i tez zaczelam sie matrwic bo 5 lutego powinnam dostac@ a tylko plamie nie wiem czy to ze stresu przed kolejnym zabiegiem na ta noge.Musze isc do ginekologa bo sie troche boje ze cos moze byc nie tak po zabiegu i czy nic sie tam nie zrobilo po tych dwoch czyszczeniach.;-)
 
Lucy F super:-D:-D:-D nie ma to jak dobre wieści:tak:

Lenka biedulo kiedy Tobie tą nogę naprawią??

Oj dziewczynki nieładnie się bawicie:no: nie o to tutaj chodziło -nie o dyskusję tylko wyrażenie opinii.
Ktoś wyraża swoje zdanie bezosobowo i nie wolno Go personalnie atakować -bo ma prawo do swojego zdania i ma prawo tutaj je wyrazić:tak:
Jest takie mądre powiedzenie "nie oceniaj bo Ciebie ocenią" i jeśli tego będziemy się trzymać -nie będzie bezsensownych dyskusji i wymiany zdań.

Jestem w stanie zrozumieć te dziewczynki które nie rozumieją "o co afera -forum jest fajne" -jestem w stanie zrozumieć bo w czerwcu/lipcu tamtego roku myślałam tak samo. Ale zrozumcie też mnie -będziecie kiedyś pisały to co ja dzisiaj -bo forum jest żywe a to znaczy że rodzi się, dorasta i rodzi się na nowo i tak jest w kółko...

Jeśli zauważycie prawidłowość -tutaj dużo nowych dziewczyn pojawia się naraz -po tygodniowej przerwie w grudniu zastałam tutaj same nowe nicki:tak: tworzą się przyjaźnie, wspólne tematy i w tym nawale naszych rozmów które lubimy -zapominamy jaki był nasz początek, po co tutaj trafiłyśmy, co nas przekonało żeby zostać...mnie przekonało zrozumienie, wysłuchanie, pocieszenie... mogłam w kółko pisać jak mi ciężko i zawsze usłyszałam słowa otuchy, nikt mnie tutaj nie "zgubił" -w kółko i w kółko aż i dla mnie stało się to marudzenie stratą czasu.... zaczęła się walka i wiara, optymizm i pogaduchy o pierdołach... i wtedy postawiono mnie do pionu -bo ja miałam już swój czas -teraz jest czas dla innych -trzeba wysłuchać, wspierać i pomóc się podnieść, uwierzyć...

Byłyśmy kiedyś na początku tej drogi -teraz mamy inne zadanie. Pomóżmy -bo kiedyś nam ktos pomógł... ja jestem tutaj nie żeby chwalić się że jest dobrze, nie zeby rozmawiać o głupotkach, nie żeby zaśmiecać forum -jestem tutaj bo wierze że komuś pomogę, bo wierzę ze komuś dam nadzieję, odpowiem -nawet tysieczny raz to samo na to samo pytanie -bo dla kogoś to pytanie to być albo nie być. A najczęściej pytanie jest takie "kiedy mogę się starać"... od tego co odpowiemy zależy dużo...

No to się rozpisałam i napisałabym pewnie o wiele więcej ale myślę że to trzeba przejść -kiedy zabraknie czasu, kiedy będzie praca, obowiązki, brak netu -kazda z nas zrozumie jak wazne potrafią być wieści od kogoś nam tak dalekiego i tak bliskiego -i jak cieżko jest czasem je znaleźć
 
Ostatnia edycja:
a ja spontanem z mezem kupilam chilale czy jak to tam sie piszae :-D 1500zl :szok: ale jest cudowny i ma na imie bańdzior :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
13x13 No masakra jest wszystko sie zawalilo mi w jednym czasie i moje staranka tez dopoki nie bede zdrowa.A tak juz bym chciala jak was czytam i duzo z was juz nosi dzidzie pod serduszkiem a u mnie ciagle cos podgorke:(.Maz moj mnie wspiera i mowi ze my tez bedziemy mieli bo widzi jak ja czasem widze dzieci to az mam lzy w oczach a jak pomysle o naszym to leca same jak grochy:-(.
 
Kasiu, odpocznijcie, przemyślcie wszystko, ja jestem z wami i wiedz, ze cały czas o was myślę i modlę się za was

LucyF gratulacje, życzę ci kochana spokojnych 9 miesięcy

Ola nigdzie mi tu nie uciekaj, bo cię potrzebuję!!!

Kaira takie podejście ginka i endo mi się podoba i zgadzam się z nimi

Motylku a jak twoje dzieciatko przechodzi ząbkowanie??

V_Jolka gratuluję sklepu :) Trzymam kciuki za powodzenie, z resztą będzie dobrze :)

Lenka, matko jeszcze masz z tą nogą pod góre?? Masakra współczuję i mam nadzieje, że po kolejnej artroskopii już będzie ok

Just dobrze, ze napisałaś o swojej wizycie tutaj, bo ostatnio nie wchodzę na wątek ciażowy wiec nie wiem co z wami cieżarówkami
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Motyl gratuluje ząbka u małej:)
Lucy super ,ze wszystko ok!!! czekmay na fotke
karola co u Ciebie?jak się czujesz?
Lenka jakos ta Twoja noga mi umknela:( mam nadzieje,ze juz niedlugo bedzie ok.badz dzielna
chyba zmykam na dzis,bo zaraz tata wpada na herbate. a z zasmieczaczy to zepsulam dwa slodkie reczniki:(zafarbowaly.jeden jak dla bobaska bialutki w kwiatuszki jakeis ale delikatne i teraz jest żółty:) drugi byl neibeiski,a jest zielony:?( wyzalilam sie
missiiss prawie sie uspokoilo
 
ilonka Straszne jest leczenie kolan nawet nie zdawalam sobie sprawy ze tak dlugo moze to potrwac.6 tygodni to chodzilam o kulach mialam juz dosc teraz chodze juz bez ale w marcu znow do szpitala:-(a ile na kontrol sie nachodzilam lekarze nie widzieli poprawy wogole i w koncu na rezonans mnie wyslali po takim czasie szkoda gadac i wyszlo ze mam jeszcze rog łekotki przysrodkowej uszkodzony.Szkoda gadac jaka sluzba zdrowia.
 
reklama
Witam ponownie...

LucyF NAJSZCZERSZE GRATULACJE!!!!!!!!!!
vJolka gratuluję dotacji

A ja Dziewczynki załapałam jakiegoś doła:-:)-:)-(
Dziś w nocy śnił mi się mój Tata, niby to był ślub, ale nie do końca, a gdy wchodziłam do Kościoła spóźniona w białej sukni, to On siedział z tyłu w ławce i się patrzył. To minęły już prawie 4 miesiące a w dalszym ciągu są momenty kiedy nie dochodzi do mnie, że Go już więcej nie zobaczę:-:)-:)-:)-(
I od razu nasuwają się kolejne pytania DLACZEGO BÓG POZWOLIŁ UMRZEĆ MOJEMU TACIE I SYNKOWI, PRZECIEŻ GDYBY NAD NIMI CZUWAŁ, TO BY DZISIAJ BYLI WE DWOJE Z NAMI:-:)-:)-:)-(
 
Do góry