Ciąża Po Poronieniu

[Anetha81]

to w sumie ja planuję te badania zrobić, nawet sobie spisałam:

1. wszystkie hormony (u mnie) po 1@ ( tsh, ft3, ft4,anty- TG,anty- TPO, prolaktyna, progesteron, testosteron, FSH, LH, Estradiol,)

2. b. nasienia (misiak)

3. kariotyp - czyli badanie genetyczne (oboje)

4. przeciwciała antykardiolipinowe IgG i IgM - czyli występowanie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego będącego przyczyną zaburzeń krzepnięcia krwi (nadkrzepliwości) i powtarzających się poronień (u mnie)

5. APTT - czas kaolinowo-fefalinowy, który w przypadku wydłuzenia świadczy o wystąpieniu zespołu antyfosfolipidowego, skrócenie o nadkrzepliwości (u mnie)

6. Antykoagulant tocznia- Oznaczanie antykoagulanta toczniowego jest czynnościowym badaniem układu krzepnięcia, pomaga w wykryciu problemów związanych z układem krzepnięcia (u mnie)

7. przeciwciała przeciw beta2-glikoproteinie IgG i IgM - przeciwciała antyfosfolipidowe (u mnie)

8. ANA1 i ANA2 - przeciwciała przeciwjądrowe i cytoplazmatyczne, wykrywa występowanie chorób autoimmunologicznych ( u mnie)

9. ASO -badanie w kierunku zakażeń paciorkowcami ( u mnie)

10. badanie przepływów macicy ( u mnie)
no i jak trzeba będzie to jeszcze histeroskopie, ale zostawiam sobie w ostateczności

a te wszystkie przeciwciała, to immunologia więc za radą słodziutkiej je robię

na razie to chyba tyle, ale zobaczymy po wizycie
kurde idę się położyć, bo podniosłam stół i brzuch mnie teraz makabrycznie boli :-(

A powiedzcie mi te przeciw ciała antyfosfolipidowe a przeciw ciala antykadiolipidowe to nie to samo

 

[Annas81]

Anetha to chyba cały zespół antyfosfolipinowy, do tego należy jeszcze antykoagulant tocznia, nie robiłam go, bo w Białym nie robią.

 

[missiiss1301]

to jest to samo to jest wlasnie ten zespol fosolipidowy co poprzedniczka mowi

ej ja jestem jakas pipierdzielona... i znow nie mam sluzu plodnego tylko mleczny w oogole to ja juz nie wiem o co kaman.... ale jutro powtorze testa owulacyjnego i jak wyjdzi etaki sam to umowie sie na wizyte na srode jak sie da...

 

[GosiaLew]

mississ tobie kopniaka trzeba dać :-) Czy jest śluz czy go nie ma to nie znaczy, że owu nie ma. Przestań sobie w gacie zaglądać dziewczyno bo zwariujesz w końcu. Nie myśl tyle o tym, bo wiesz, że jak za bardzo się chce to czasem trudniej zajść.

 

[missiiss1301]

wiem wiem :-) ale wiecie jak jest super to ja musze doszukac cos dxiwnego u siebie jak mialam owu przed ciaza to mialam zalanie doslownie sluzem plodnym wiec wiadomo ze go wypatruje ;-)

 

[She1978]

Witam się z Wami niedzielnie.

Kobietko tak, piesek nieskromnie powiem - piękny. I najukochańszy pod słońcem :-) Nie wyobrażam sobie już życia bez niego.

A co do Twojej lekarki... Oby miała rację, że to co innego niż zatrucie jeśli myślała o tym o czym ja myślę :-) Kiedy będzie coś więcej wiadomo?

Karolcia81 śliczny sen. Mój Orzeszek ze mną się nie pożegnał. Ale i tak wiem, że tam gdzie jest jest szczęśliwy i czuwa nade mną, nad M i nad Maluszkiem.

Powodzenia w pierwszym dniu w pracy!

Ilonka staram się jak najwięcej przebywać na dworze i odpoczywać. A jutro za radą Agatki kupię sobie amol i będę nacierała skronie.

Pati no przykro mi, że jeden egzamin masz do tyłu... Ale ważne, że reszta do przodu. Poprawkę zaliczysz i już :-)

V_jolka no to trzymam kciuki, by przyznali Ci dotację :-) Długo musisz czekać na decyzję?

Słowo WINO jest zakazane właśnie dlatego, że my cieżarówki możemy tylko raz na jakiś czas. A tu ostatnio jakiś maraton alkoholowy się zrobił i co rusz jakaś o butelkach z winem pisała. To jest znęcanie się nad ciężarówkami ;-)

Słodziutka dziś w sumie było ok... Do 14.00 kiedy znów zawitał ból głowy. Wypiłam jedną kawkę (bo rano nie piłam), ale nie przeszło. Jedzenie też nie pomogło. Spacer też nie. Pozostało mi więc tylko czekać aż przejdzie.

A co u Ciebie? Bo tak każdej odpisujesz a o sobie ani słowa :-(

Wiolka ale zakupowa rozpusta :-)

Lilijanna dzięki za podpowiedzi czym mogę się leczyć. Ja póki co zatrzymałam się na cebuli i czosnku. Ale mam już ich trochę dość ;-)

Agnieszko to dobrze, że Julcia rośnie. Wklej jakieś zdjątko coby e-ciocie mogły się nacieszyć jej widokiem :-) A co z kolkami? Przeszły?

Mysza witaj. Cieszę się, że skorzystałaś z mojego zaproszenia. Nie będziesz żałować. Światełko dla Twojego Aniołka [*] [*] [*] Jeśli chodzi o to kiedy można zacząć się starać. Wszystko zależy od organizmu. Czy miałaś zabieg, czy poronienie samoistne. I jak szybko organizm wraca do normy sprzed ciąży. No i psychika, ale z tego co widzę masz ją na tyle silną, że chcesz starać się tak szybko jak to będzie możliwe. Na pewno musisz poczekać do pierwszej @ po poronieniu. Może w tym czasie zrobisz jakieś badania? Znasz przyczynę Twojej straty? Tu na forum są dziewczyny, które po pierwszej @ już nie doczekały kolejnej, ale są i takie, które czekały na zielone światełko i 2 kreseczki trochę dłużej. Są też takie, które nadal czekają. To bardzo indywidualne. Ja np. poroniłam samoistnie w 5tc, więc bez zabiegu. Zielone światełko dostałam pod koniec czerwca, po pierwszej @ po poronieniu. Z moim M postanowiliśmy odczekać z fasolkowaniem do ślubu, który mieliśmy zaplanowany na październik. I w październiku już kochaliśmy się normalnie ze świadomością, że możemy co nieco zmajstrować :-) Niestety ślub musieliśmy z powodu śmierci brata M odwołać. Grześ na 2 dni przed naszym ślubem zginął w wypadku samochodowym. Okazało się, że 7 listopada miałam ostatni @. 5.12 zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Nie sądziłam, że po takich stresach uda mi się zafasolkować. A jednak... Życzę Ci z całego serca, byś też zbyt długo nie czekała... Zostań z nami i pisz jak najczęściej. A co do pierwszej @ po zabiegu. Powinna przyjść w terminie 4-8 tygodni. Do mnie przyszła 30.06.09, a poroniłam 27.05.09

Mississ nowy avatarek. Śliczny! Owocnych boboseksów!

Agatko a no 8 kwadracik nie da się ukryć... A ja pamiętam, jak nam tu niespodziankę szykowałaś jeszcze nie tak dawno :-) A tu proszę proszę... Lada chwila przeczytamy, że Alicja już jest po tej stronie brzuszka i będziemy jej zdjęcia oglądać :-)

Ola81 trzymam kciuki od dziś do dnia laparoskopii i potem też! Dasz znać, prawda?

Aga34 wyjątkowo mi dziś żal Twojego P... Oberwać za sen ciężarówki... Te chłopy to czasem mają z nami przechlapane...

A ja dziś byłam na "Randce w ciemno" w kinie. A potem na obiadku w knajpce. Niestety bez M, bo on wraca do domu dopiero wieczorem. Film typowo dla kobiet. Taka komedia romantyczna. Obiadek przepyszny (zraz w sosie, talarki, warzywa na parze...). A teraz walczę z głową... I czekam na M, bo za jakąś godzinę powinien być.

A! I miałam dzień bez kibelka!!! Jupi!

Miłego wieczoru Kochane!

 

[karola322]

Witam was dziewczynki. Ja się melduję że żyje- remont w pokoiku u zuzi trwa i bałaganu jest co nie miara. Jutro o 11.00 wizyta więc trzymajcie kciuki. Nie odezwę się od razu po wizycie bo muszę załatwić jeszcze pare spraw ale jak tylko wrócę to na pewno napiszę od razu.
nowe dziewczynki witam i jest mi strasznie przykro że was też to spotkało zapalam światełko dla waszych aniołków (*).
ja jutro jadę z tymi moimi wynikami więc zobaczymy co ginka powie mam tylko nadzieję że z nerką nie jest aż tak źle i że wrócę do domu a nie do szpitala.
Buziaki kochane

 

[She1978]

Karola kciuki zaciśnięte! Pogłaszcz Zuzię i czekamy na wieści!

 

[ola**]

w ogole to fajna stronke znalazlam Program BABYSTART

nie wiedzialam ze istnieje takie cos co pokazuje w ciazy czy czasem plyn z pecherza polodowego nie leci czy jakas bakteria jest czy nie...

jejku Missiiss ja to kupię cos takeigo,nie wiedzialam,ze istnieje.chociaz te moje wody to tak nagle i odrazu duzo poszlo wiec by to raczej nie zmienilo nic wrr,ale i tak kupie na bank. w środę miałam rodzic...smutno mi jak o tym mysle...

Mysza witaj!!! @ ja dostalam po 6tyg.
zostań z nami.

Agnieszka meisiac jejku a dopiero co wbrzuszku mała siedziala i nei wybierala sie do wyjscia sylwek blisko szpitala itd,a tu prosze meisiac.

ps. jeszcze was doczytuję. 5stron mi zostalo

 

[kobietka22]

Hej laseczki ja już po pracy wróciłam o 16 najadłam się i mogę popisać troszke
Dziewczynki jak to jest z tymi sluzami?Ja miałam sluz płodny już 9-10 dc a jajnik bolał 14 dnia już nie wiem co mam myśleć o tych śluzach, Mississ ja czytałam ,że śluz płodny w dniu owulacji nie jest lepki ,ale raczej przepuszczalny dla plemników czytałam o tym na stronach kalendarzykowych o planowaniu rodzinki.

Agatko faktycznie dawno mnie nie było miałam gości od środy do piątku , a we wtorek koszmarne bóle kości i gorączke no i wymioty jednodniowe to było na szczęście.
Edytko ja poroniłam 2,5 roku temu i od tamtej pory plamień nie było , chyba ,że u mnie zmiany z opóźnionym zapłonem przychodzą:-)

DZIEWCZYNKI
mam pytanko czy wy gorączkowałyście przy poronieniu?
Bo u mnie było tak wieczorem kłociłam sie z M potem płakałam ok godziny w trakcie płaczu poczułam kłócie w brzuchu , uspokoiłam sie momentalnie ze strachu , rano były lekkie bóle jak na @ potem popołudniu wysoka gorączka 38,6 , a nazajutrz stało sie jasne,że to poronienie, czytam już troszke to forum i nie wiem czy mi umknęło czy nie miała żadna z was gorączek?może mój organizm eliminuje ciąże atakuje ją traktując jako ciało obce?!

Ale mi narobiłyście ochoty na krokiety
Vjolka mogłabyś mi podsunąć przepisik??:-)
Zobaczymy czy dziś też będe plamić dzieje się od przedwczoraj i to tylko wieczorem nie wiem czemu.

Myszko przytulam i zapalam światełko (*), zostań z nami, ja miałam @ po 30 dniach , ale z tym przytulaniem to troszke sie pospieszyliście moim zdaniem no w każdym razie trzeba z tym uważać bo tam jest rana i trzeba unikać ryzyka zakażeniem.Ale uspokoje cie ja odczekałam 6 tygodni ,a i tak plamienie było po wszystkim jednorazowe i krótkie ,ale było.

Karola trzymam kciuki z całej siły.

Kochane a propo mówienia lekarzy o poronieniu ja słyszałam to samo od tamtego i ego gina ,że większość poronien powodują wady genetyczne, a często kobiety starające sie o dzieci ronią i naturalnie i nawet nie mają o tym pojęcia biorąc krwawienie za @.