wiecie co dziewczyny nie kupujcie testow owulacyjnych.... to bez sensu haha wiem madra baba jestem haha w moim przypadku nie ma sensu ich robic bo w ulotce pisze zeby nie pic przez dwie godziny przed zrobienime testu-mi to jakos nie wychodzi, zapominam sie i od rana ciagle cos tam popijam rano kawka, potem herbatka potem mnie olsni zeby nie pic, ale potem zupka potem kawka teraz herbatka itd, jak narazie zrobilam jeden test w 12dc i to o polnocy bo wczesniej nie dalo rady haha a w ulotce pisze ze najlepiej miedzy 10 a 12sta
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
... jak pijecie tyle co ja to nie ma sensu kupowac tych testow-wiem szybko na to wpadlam a testow mam chyba 14scie
agniesia82 nie umiem sobie wyobrazic jak ty teraz funkcjonujesz, jak napisalas posta ze poronilas poplakalam sie, opowiedzialam o tobie mojemu A... i tez mu sie w oczach lzy zakrecily, czmu tak sie dzieje, nie rozumie tego swiata i boje sie ze aniolkowych mam bedzie przybywac a nie ubywac :-(
Agatko... nie wiem jak twoja ciocia przezyla tyle strat... jak bylam w czw u mojego lekarza moj adam pojechal do pracy po paski z wyplat i odwozil do domu kolege i pogadali troche i sie okazalo ze on stracil maluszka jak mialo juz 6 miesiecy, nie wiem czemu adam pewnie nie wypytywal... teraz maja rocznego brzdaca i ma goraczke w tej chwili i sa przerazeni ze moga go stracic....
ewelinka u mnie na uczelni byla dziewczyna ktora miala termin na styczen i tez jarala fajki, bez myslnie... nie moglam na nia patrzec, teraz jej nie ma na uczelni wiec pewnie urodzila, oby zdrowe bylo bo ja nikomu nie zycze zle nawet jesli kogos nie trawie
pare miesiecy temu byl u nas straszny wypadek, facet w ciezkim stanie, na ojomie do teraz, calkiem niedawno odzyskal przytomnosc... u nich w rodzinie od wypadku posypaly sie lawinowo tragedie, ciagle ktos umieral a pare dni temu umarla jego synowa 25 lat- tetniak w glowie peknal i juz nie wstal :-( roczne dziecko osierocila... mam wrazenie ze jak kogos spotka tragedia to potem ida nastepne tragedie lawinowo.. przeraza mnie to :-(
poczytam jeszcze troche i za godzinke jade na egzamin papa