She no i jak można swoje kochane dziecko do tego stwora porównywać? Fakt, że nasze kochaneczki to są teraz takie jakieś dziwne, ale będą piękne różowiutkie
Lilijana ja nie porównałam mojego Maluszka do E.T. konkretnie :-) Chciałam Ci tylko udowodnić, że nie każdy Alien to zielony stworek :-) A mówię o nim w ten sposób, bo tak jak pisałam doszło do mnie na ostatnim usg, że ten mały Szkrab żyje już własnym życiem :-)
I tak mogłabym sobie śpiewać: Bo teraz serca mam dwa, serca dwa... :-)
A kto wie, może jak będzie chłopak, to z Aliena wyjdzie Alan? :-)
She udało się z szefami na plus :-) Dziś wyszłam z pracy o 15:20 i normalnie jak szłam na pociąg to nie wiedziałam co się dzieje, bo na dworze jasno. Głupio się przyznać, ale w pewnym momencie miałam łzy w oczach, bo po 1,5 miesiąca w końcu udało się wyjść o mojej prawidłowej godzinie, Ale w razie "w" miałam w ręce kodeks pracy i artykuł, który mówi, że kobieta w ciąży nie może pracować w godzinach nadliczbowych i nocnych
No i super! Fajnie, że pracodawca nie robił scen. Mam wrażenie, że w naszym kraju teraz to rzadkość.
she ja tez tylko majsterkowalam i tez glownie w garazu taty :-) tam najfajniejsze zabawki gwozdzie mlotki srobki i inne dziwne rzeczy :-)
Ooooo... Bratnia dusza! Super!
Ciązówki,a wy macie tez na sutkach taka powłoczke jakby biała? robi sie wam?
Ja nie zauważyłam...
She1978 nie wiem dlaczego w Polsce upierają się, że badania muszą być robione z porannego moczu. W Stanach dają mi pojemniczek w klinice i każą do niego nasiusiać niezależnie od pory dnia, ani od tego kiedy ostatnio siusiałam czy ile wypiłam. I wyniki też jakoś im wychodzą ;-) Nie przejmuj się zatem jak przed badaniem w nocy będziesz musiała odwiedzić toaletę. Ja ją nocami ostatnio odwiedzam co najmniej 2 razy a zdarza się, że i częściej.
Dzięki
Aneczka. Dzięki Wam już nie myślę o tym, że wyniki mogą wyjść nie halo. Trochę się tego bałam, a zważając, że mam problem z wynikami moczu chciałabym, by kolejne badania były jak najbardziej wiarygodne.
aha mam skierowanie na morfologie z rozmazem, tsh, glukoza, i cholesterol jak dobrze odczytalam... jutro z rana lece robic dziure w zyle blee a jestem strasznie poklota po wczorajszym
Pati daj znać jak będziesz miała wyniki i po konsultacji ich z lekarzem.
witajcie kochane
dziękuję Wam bardzo za wszystkie słowa otuchy
no cóż jest tak jak napisała Karolcia żyjemy " w zawieszeniu" choć mały dziś znowu troszkę posikał
w każdym razie gin powiedział "dobrze nie jest ale gorzej też nie"
w czwartek za tydzień kolejne usg
jak wsiedliśmy do samochodu to sie rozpłakałam i mówię do R że skończe w wariatkowie a on mnie cmoknąl przutylił i powiedzial że w razie co wylądujemy tam razem i poprosimy o małżeńskie łoże
zmykam spać bo w nocy jakoś słabo mi szło spanie więc pewnie dziś nadrobię
spokojnej nocy
Kasiu nie zwariujecie. Ja w to wierzę. Tak samo jak wierzę, że wciąż może być dobrze. Bo skoro sytuacja się nie zmienia, czyli nie jest gorzej to chyba dobrze? Lepiej zawsze może być :-)
Ja jak zwykle na chwilkę!
Przeżyłam wyrwanie zęba!!!
I nawet nic nie bolało..teraz póki co tez nie, a znieczuleie już praktycznie zeszło, więc nie jest źle

Za tydzień idę wyrwać drugiego, a właściwie to co zniego zostało.i koniec
Wiolka gratulacje, że przeżyłaś! :-) Mam nadzieję, że nadal nie boli.
Witam
dziewczyny
Kasiu jestem z tobą.
Ja dzisiaj jade do lekarza po l4 porozmawiac jakie badania i kiedy
Anetha daj znać po wizycie co i jak.
Dziewczyny biore się za siebie porządnie.
Bo przez ostatni rok troche sie zaniedbałam co do wagi.
Teraz bede sie zdrowo odzywiac i jak dojde do siebie zaczynam cwiczyc mam taki orbitrek i zaczynam dbac o siebie.Trzeba troszke zmian moze moja waga tez powoduje to wszystko.
acha dziewczyny bralyscie jakies tabletki anty jak je zaczne brac to pozniej trudniej zajsc.
Powodzenia w walce z wagą :-)
A co do tabletek anty. Ja brałam kilka lat. Potem miałam 2 lata przerwy i znów brałam 2 lata. Odstawiłam w grudniu 2008. W pierwszą ciążę zaszłam 4 m-ce później. Teraz tabletki nie są naszpikowane hormonami tak jak kiedyś. Są o wiele bezpieczniejsze. Mówi się, że po ich odstawieniu czasem wzrasta przez 3 m-ce płodność kobiety i w tym okresie jest większa szansa na poczęcie ciąży mnogiej. Jeśli nie ma u Ciebie przeciwwskazań do brania tabletek to ja bym się nie bała.
She masz racje to jeszcze chyba szok
Ale powinien już ustępować miejsca radości :-)
dam Wam znac co tam wyjdzie po wizycie wiec wieczorem pewnie sie pojawie.
No koniecznie! Wszystkie tu czekamy. Może nawet jakieś zdjęcie swojego Maleństwa wkleisz?
W pracy wysiadlo ogrzewanie wiec d... juz mi do krzesla przymarza a rece do klawiatury:-(
Pij dużo ciepłych napojów. Nie możesz sie teraz rozchorować...
A ja wczoraj Dziewczyny horror przeżyłam. Mój pies bawiąc się w lesie patykiem połknął jego kawałek, który stanął mu w gardle. 15min walczyłam z Tatą, by mu go wyciągnąć. Udało się na szczęście, ale co się strachu najadłam to moje. A Quido zaraz po akcji jak gdyby nigdy nic, pobiegł szukać nowego kija. Wariat... Mówię Wam - straszny to był widok jak się dusił. I ten strach, że możesz mu nie pomóc... :-(
W sobotę mamy gości na kolacji. Muszę wymyślić menu. A nie mam weny.
Wczoraj udało mi się w C&A kupić długi sweterek na wiosnę. Z przeceny. Ale ogólnie to powiem Wam, że szału w sklepach nie ma. Idzie wiosna, a na wieszakach same szare i bure ciuchy wiszą. I jakieś takie powyciągane i wyglądają jak znoszone. Masakra.
A jak już jest coś ładnego to normalne rozmiary wyprzedane i zostały na wieszakach same małe. Bu...
Chyba na serio uderzę na Allegro.
Dziś mi jakoś niewyraźnie. Kawy nie dopiłam, bo mi się cofała. Zjadłam płatki na mleku bananowym i teraz mi nie halo... Bleh...
Za oknem sypie. Okna w kuchni bez przesady mam zasypane do połowy. Zwykle jak jem śniadanie to siedząc przy stole mogę patrzeć na sąsiedni budynek i las. Dziś jak usiadłam widziałam tylko białą plamę. Żal mi osób, które muszą odśnieżać. Toż to robota głupiego. Co odśnieżysz, to już i tak nasypie lub nawieje nowy śnieg...