reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
:-(Witajcie.Ja pisalam niedawno ze stracilam swojego dlugo wyczekiwnego dzidziusia. Dzis mija4 tyg od zabiegu. Jest mi zle i tak wam bardzo zazdroszcze ze mozecie sie starac naturalnie o malenstwo. J nie mam szans musze podejsc do inseminacji albo in vitro a tyle juz tego przeszlm. Boje sie ze nie znajde w sobie sily do kolejnej walki.:-(
 
Ależ tu dzisiaj cicho i spokojnie :szok:

a mi się aż myśleć nie chce, że niedługo znów będę musiała się popmrozić, żeby z pracy do domku dotrzeć :dry: no cóż zima jest to i zimno ;-) dobrze chociaż, że w ciągu dnia słoneczko świeciło, chociaż przez szybkę można było na nie popatrzeć

Aga, Ewela, zazdroszczę ruchów, bo mój ludzik dalej nie chce dać znać o sobie. Pewnie za jakiś czas będę tęsknić za tym, żeby sobie odpoczął i pospał, bo ale teraz to już mi się cierpliwość kończy
 
:-(Witajcie.Ja pisalam niedawno ze stracilam swojego dlugo wyczekiwnego dzidziusia. Dzis mija4 tyg od zabiegu. Jest mi zle i tak wam bardzo zazdroszcze ze mozecie sie starac naturalnie o malenstwo. J nie mam szans musze podejsc do inseminacji albo in vitro a tyle juz tego przeszlm. Boje sie ze nie znajde w sobie sily do kolejnej walki.:-(

Aga przytulam i zapalam
[*] dla Aniołka...
 
Aga 80 trzymaj sie kochana ja tez stracilam swojego aniołka w czwartek .
Był to moj drugi aniołek musimy być twarde i walczyć o to by mamami trzymaj sie kochana.
Kasia trzymaj sie mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze trzymaj sie kochana
 
Ależ tu dzisiaj cicho i spokojnie :szok:

a mi się aż myśleć nie chce, że niedługo znów będę musiała się popmrozić, żeby z pracy do domku dotrzeć :dry: no cóż zima jest to i zimno ;-) dobrze chociaż, że w ciągu dnia słoneczko świeciło, chociaż przez szybkę można było na nie popatrzeć

Aga, Ewela, zazdroszczę ruchów, bo mój ludzik dalej nie chce dać znać o sobie. Pewnie za jakiś czas będę tęsknić za tym, żeby sobie odpoczął i pospał, bo ale teraz to już mi się cierpliwość kończy

No to jeśli nie chcesz piwka to się troszkę powkurzaj. Ja wystarczy że krzyknę na mojego P a już czuję małą... pewnie też krzyczy na swojego tatusia:-p

Apropos dziewczynki - coś czuję że przechodzę kryzys partnerski...ciekawe co znowu robię nie tak...
 
No to jeśli nie chcesz piwka to się troszkę powkurzaj. Ja wystarczy że krzyknę na mojego P a już czuję małą... pewnie też krzyczy na swojego tatusia:-p
Albo broni tatusia i krzyczy na mamusię :-p
jak już będę w skrajnej desperacji to zawsze ten ostateczny środek - piwko mi zostanie ;-)

Aga, a to przypadkiem nie ciążowy skok hormonalny? bo ja w weekend byłam wybitnie drażliwa, coś nie tak to od razu wrzask
Aż się mój pytał co ja taka nerwowa
 
reklama
Kochane moje witam was tego śpiącego i mroźnego popołudnia
Witam cię Aga8 zapalam swiatełko (*) kochana trzymaj się i bądź silna trzeba wierzyć ,że każde cierpienie zostanie nam w dwujnasób wynagrodzone.

Kochane wywalcie te testy na owu do koszy jak mówi moja mama: "rok cie robiliśmy ,a jak już sobie odpuściliśmy to sie pojawiłaś", my z M dopiero po wprowadzeniu metody na wyskok (gdy postanowiliśmy zaczekać) zaszliśmy jak już nawet przez myśl nam nie przeszło dziecko:tak:.

Ja sobie dziś pojechałam i przyjechałam z pracy autobuskiem bo nam auto zamarzło (diesel:sorry2:)a mówiłam mojemu M ,że diesle w zimie zamarzają to sie uparł.ehhh

Pozdrawiam was wszystkie i przytulam bo zimno.
 
Do góry