Alicja1985
Fanka BB :)
przy niedoczynnosci tarczycy trzeba brac jod
reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
a ja go oglądałam w szpitalu....już po zabiegu....przepłakałam cały odcinek!
E, tam odkurzysz jutro ;-)
też tak myślę, że oszaleli
Po 3 wizytach stwierdziłam, że nie będę się stresować i przestałam liczyćChyba sobie założę kosztorys ciąży normalnie...
Asiu, a jak zrobi je Twój gin to pewnie faktycznie będzie tyle co zwykle lub trochę więcej, jak uzna że przy tym usg musi dłużej wszystko pooglądać, pomierzyć itp.
pierwsze usg robiła u dr Roszkowskiego (o ile dobrze pamiętam, na forach ma opinie, że och i ach, co powie to święte), a potem powtarzała u dr Hameli w poradni przy ul. Agatowej (to to samo miejsce gdzie Agatka usg połówkowe robiła, tylko nie wiem czy lekarz ten sam).
No to pojutrze ;-) Rodzice zrozumieją :-)
a jak niestety musisz, to może lepiej machnij to od razu, bo takie widmo pracy to często gorsze niż sama praca ;-)
jej, taaaaak się najadałam frytek, chociaż wiem, że nie powinnam
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
pati wyjechac nie mam jak ide do pracy od czwartku... ale nawet razem pracujemy wiec nawet nie ma jak sie stesknic za soba tylko mnie na kasy przekladaja z jego dzialo bo pracowalam z nim on byl moim kierownikiem a teraz ide na kasy... najchetniej bym zmienila prace ale teraz chybaw marcu nas zamkna dwu miesieczne wypowiedzenie dadza gwiec nie bedzie zle mysle... i sie cos znajdzie chyba ze juz w ciazy bede ... i moze nas nie zamkna choc watpie ze w martwym sezonie sie wyrobimy... nie chce sie znim klocic ale czasem mam mu ochote wykrzyczec tyle rzeczy :-( tylko ze on moich lez ot tak nie rozumie jak siedze i np zaczynam plakac ... on nie rozumie a przynajmniej wydaje mis ie ze nie rozumie. co z tego ze on mowi to sie stalo i sie nie odstanie i juz dawno bylo... boze we mnie jest to wciaz nadala... to zawsze bedzie ze mna kurcze naprawde cos we mnie umarlo :-( wczesniej taka nie bylam 
nigdy bym nie myslala ze taka sie zrobie smutna osowiala... wiecie co ? dzisiaj mialam taka wizje e jestem w szpitalu w drugiej ciazy i lekarz przychodzi i mowi z emoje dzieciatko nie zyje... a ja ukradlam narzedzia z pokoju pielegniarek ajkies *******ki i sie pocielam i sie wykrwawilam samo tak jakos przyszlo... jak zamknelam oczy... az sie boje :-(
operacja na plodzie to dla mnie jakis kosmos ale skoro to jest i skoro udaje sie wiec musi byc dobrze!!!! kasiu zycze ci zeby wszystko sie ladnie udalo poprostu wszysko zebys juz nie musiala cierpiec!!
tylko mnie na kasy przekladaja z jego dzialo bo pracowalam z nim on byl moim kierownikiem a teraz ide na kasy... najchetniej bym zmienila prace ale teraz chybaw marcu nas zamkna dwu miesieczne wypowiedzenie dadza gwiec nie bedzie zle mysle... i sie cos znajdzie chyba ze juz w ciazy bede ... i moze nas nie zamkna choc watpie ze w martwym sezonie sie wyrobimy... nie chce sie znim klocic ale czasem mam mu ochote wykrzyczec tyle rzeczy :-( tylko ze on moich lez ot tak nie rozumie jak siedze i np zaczynam plakac ... on nie rozumie a przynajmniej wydaje mis ie ze nie rozumie. co z tego ze on mowi to sie stalo i sie nie odstanie i juz dawno bylo... boze we mnie jest to wciaz nadala... to zawsze bedzie ze mna kurcze naprawde cos we mnie umarlo :-( wczesniej taka nie bylam nigdy bym nie myslala ze taka sie zrobie smutna osowiala... wiecie co ? dzisiaj mialam taka wizje e jestem w szpitalu w drugiej ciazy i lekarz przychodzi i mowi z emoje dzieciatko nie zyje... a ja ukradlam narzedzia z pokoju pielegniarek ajkies *******ki i sie pocielam i sie wykrwawilam samo tak jakos przyszlo... jak zamknelam oczy... az sie boje :-(operacja na plodzie to dla mnie jakis kosmos
ale skoro to jest i skoro udaje sie wiec musi byc dobrze!!!! kasiu zycze ci zeby wszystko sie ladnie udalo poprostu wszysko zebys juz nie musiala cierpiec!!
No nieludzkie to,ale widac,ze jakas patologia. Bo w normalnych rodzinach zazwyczaj sie tak nie dzieje.
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Kasiu przytulam cię mocno i życzę Ci siły i wiary że wszystko dobrze się skończy.
reklama
kaska0201
najważniejsza jest Wercia
JA ROBIŁAM u Roszkowskiego z Wercia kawał chama i bydlaka nie chciał wpuścić R bo ciasno w gabinecie to ja poprosiłam żeby wyprosił swoich 7 studentów
wiec wpuścił R ale wizyta przypominała koszmar
oczywiscie nie dawał Werci szans a ona ma już 8 lat
a dziś mój doktor to co innego spokojnie wszystko wytłumaczył odpowiedział na kazde pytanie
staram sie myśleć pozytywnie ale w moje maleńkie 8cm Słoneczko będą wbijac igly i zostawią kawałek rurki to starsznie sie boję
wiec wpuścił R ale wizyta przypominała koszmar
oczywiscie nie dawał Werci szans a ona ma już 8 lat
a dziś mój doktor to co innego spokojnie wszystko wytłumaczył odpowiedział na kazde pytanie
staram sie myśleć pozytywnie ale w moje maleńkie 8cm Słoneczko będą wbijac igly i zostawią kawałek rurki to starsznie sie boję
