reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Pati ale jesteś spostrzegawcza! :-) Brawo!

Kiedyś któraś z Was pisała tu o programie na Discovery T&L o kobietach, które nie wiedziały przez całą ciążę, że w niej są. Dla zainteresowanych dziś o 23.00 program "Ciąża z zaskoczenia" :-)
 
reklama
a na ktorym programie ? discovery?? zreszta po co pytam ja nie mam telewizora hihi

a ze mnie prawie niagara leci... normalnie czuje jak kapie wkurzajace to jest... zeby szybko minelo bo nie cierpie jak za dlugo mam celibat roznosie mnie wtedy i warcze na wszystkich
 
13x13to tobie fajnie jak bylas na kontroli po @ a ja jeszcze jej nie dostalam :-( a juz 6 tygodni minelo, a lekarz mowil 4-6... i pewnie znow mi sie bedzie te @ spozniac i przychodzic kiedy chce c...pa glupia:zawstydzona/y:
 
missi czesto po poronieniu, porodze cykle sie zmieniaja, mnie np piersi przestaly bolec od poronienia przed @. a wczesniej zawsze bolaly wic musisz liczyc na to ze u ciebie sie wyreguluja cykle, u mnie sie rozregulowaly a wczesniej byly regularne wic nie wiem o co chodzi, jak nam sie w tym cyklu nie uda to ide do gina w lutym choc sie zastanawiam czy nie isc w styczniu ale to byloby juz po owulce wiec i tak pewnie by nic nie zobaczyl.... nastepny termin na @ mam na 18 styczen wiec zobaczymy co bedzie...
 
Asiu od 12 tc robi się usg przez brzuch a na samolot idzie się po 25 tc -wiec jak wcześniej lekarz Ci nie podejdzie to zmienisz go. Zresztą ja tam dupą przed każdym mogę świecić byleby dobrze było wszystko.
Co do lekarza -nie wiem -piszę co uważam bo mnie lekarze już wkurzają!! Od tego on jest lekarzem i od tego on miał szkolenie na sprzęcie żeby tak sobie kamerką pokręcić żeby durnot nie gadać:crazy: i przed szereg się nie wybijać!!
No to norm na nmol/l nie mam:no:
Hm a nie można nie z reki pobierać?? może gdzieś masz bardziej widoczne żyły -w sumie co za różnica z której części ciała wezmą -byleby bez tylu kłuć:sorry:
Ja do gina zawsze robię listę pytań i molestuję go -czytam a on opowiada:-p

Anetha81 trzymam kciuki:tak:

Karolcia81 nooooo ruchliwa -mała wariatka:szok: ja się boję -serio co będzie jak Ona siły więcej nabierze -bo S już wczoraj widział jak brzuch podskakiwał:szok: i się dziwił "ile jego córeńka ma siły" a co ze mną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wciry dostaję i to grube!!! będzie duży dzidziuch:tak:;-)

Missiiss ale ja po zabiegu dostałam @ po 28 dniach!!! przy moich cyklach sprzed ciąży UWAGA 36-50 dni:-p wiec akurat sie wyrobiłam jakoś szybko:eek: ale też nie sądziłam ze się zjawi i moze dlatego tak z nienacka przyszła -bo jak na drugą czekałam to z tego czekania się przesunęła -i jak do roboty poszłam to bach i przyszła:sorry:

A coś jeszcze Wam miałam napisać -acha w szpitalu połozna wyciągnęła detektor tętna i co??? nic -nie usłyszała serducha:confused2: a ze ten temat często wraca -to halo babeczki u mnie w 24tc nie znalazła!!!
 
Agata - po 25 tyg dopiero na fotel idziesz??? to jak on Cię bada???
Mnie oglądał normalnie co chwilę - ponieważ w 1 ciąży byly przeboje z szyjką...
hmmm lekarze też mnie wkurzają i nadal nie mam zaufania, ale to już moje problemy :zawstydzona/y::wściekła/y:


A jak mloda podrośnie to będzie jej ciasno i przestanie tak się wściekać - pośpi sobie, ciala nabierze, sił i jak się urodzi to hohohoooo da mamusi :szok::szok::szok::cool2::cool2: w kość
 
Pati Discovery Travel & Living :-) No ale jak nie masz tv to w sumie... Obejrzę i zdam relację jutro najwyżej. O ile nie zasnę do 23...

Agatko ja ogólnie miałam na myśli świecenie tyłkiem w sensie: będę musiała poznać nowego hydraulika, nowy gabinet, nowe pielęgniarki, itp. Zawsze to dodatkowa niewiadoma. Popytam wśród moich koleżanek do kogo chodziły i może skorzystam z usług któregoś z nich... Zobaczę.

Też pytania notuję na kartce. To najlepsza metoda.

Co do żył. Już mi nawet dłonie oglądały. Ja po prostu mam bardzo cieńkie żyłki. Kiedyś w szpitalu powiedziano mi, że jak u dziecka. Była mała szansa, że jak zacznę pracować fizycznie (jak mi stwierdzano kruchość żył byłam nastolatką) to się wzmocnią, no ale niestety się nie sprawdziło. Więc albo ciężko się wkłuć, albo można się wkłuć, ale żyła pęka i trzeba tamować krwotok, albo się uda wkłuć, lecz nic nie leci prócz powietrza... Rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem. I zawsze po kłuciu zostają mi takie siniaki, że wyglądam jak rasowa narkomanka :crazy:
 
Pati - nie będzie tak źle...bo ja niby wg. suwaczka mam 11 tydzień, ale wg. obliczeń moich i mojego gina to dopiero się 9 zaczyna...więc spokojnie po styczniowej wizycie mogę iść na prenatalne....nie zmieniam suwaczka....bo nie będę robić na razie zamieszania....po usg jak będzie wszystko dobrze...to naniosę korekty!

Agata - ile ja bym dała, żeby już takiego kopa poczuć.....:tak:
 
karolcia ale usg prenatalne wedlug tygodni od om sie robi a nie wedlug w faktyczne wieku ciazy... bo tego wieku nigdy dokladnie nie da sie obliczyc, maluszek ma swoje tempo wzrostu ale oni normy maja podane do przeziernosci karkowej wedlug tygodni z om... przynajmniej tak mi sie wydaje. agatka i karola maja juz za soba to usg wiec one wiedza lepiej... moze poczytaj co nieco o tym.

ja sobie wlasnie pofarbowalam biale przescieradlo bo mi puscily z jednej rzeczy paseczki ktore byly czerwone no i ta rzecz tez kolorek zmienila... super normalnie teraz mocze przescieradlo w wybielaczu moze go uratuje... jak nie to bedzie mial rozowe plamy :-/
 
reklama
Asiu, super, że wszystko wporządeczku, a tętno pewnie tak jak dziewczyny pisały, dopiero co się serduszko rozruszało i dopiero teraz z dnia na dzień będzie nabierać prędkości :tak:
A gina to już chyba wolę takiego małomównego, co to pobada, pomyśli i na koniec powie, co i jak, a najlepiej, że wszystko w porządku, bo tak jak moja ostatnio podsumowała małomówność doktora od usg: "brak wieści to dobre wieści", bo jakby coś nie tak zobaczył to by powiedział, żeby lecieć do lekarza prowadzącego, a jak nic nie mówi to widocznie wszystko ok.

Widzisz jaki Twój dzidziol duży, tylko o milimetr mniejszy od mojego, a ja prawie tydzień później byłam niż ty na usg (a w tym wieku to tydzień to kawał czasu).

A co do kłócia, to ja miałam robione morfologie itp. w ostatnich dniach listopada, i moja teraz nie dała mi skierowania na powtórkę, bo stwierdziła, że skoro wszystko było w normie to wystarczy jak powtórzę dopiero po wizycie 6 stycznia.

Just79 dalej czekam i za chwilę wyjdę z siebie:confused2: a czekać muszę bo muszę zapłacić wkurzające to


A ja i tak uważam ze takie wczesne wizyty nie sa dobre -te konowały tylko pranie mózgu robią i matka sama bardziej szkodzi dziecku niż cokolwiek innego -powinno być jak w UK!!!!!!!! pierwsze badanie prenatalne ok 12tc, drugie połówkowe i już!!!!! a nie histeria

Co do kuriera to mam nadzieję, że szybciej do Ciebie przybędzie niż do mnie wczoraj, a może już dotarł. Ja już się wczoraj poddałam, bo miałam jechać na chwilę do lekarki, i jakimś cudem natknęłam się na kuriera w ostatniej chwili pod bramą osiedla.

A co do badań i wizyt to nie mędrkuj tak kochana, bo z tego co pamiętam to wcale tak długo nie zwlekałaś z nawiedzeniem gina po pozytywnym teście, do 12 tyg. to chyba nie doczekałaś :-p;-)

Zawiozłam zwolnienie do pracy, przy okazji przemaszerowałam sie po tych śnieżnych zaspach i jak teraz wróciłam do ciepłego domku, zjadłam coś to taaaaak mi się spać chce.
 
Ostatnia edycja:
Do góry