reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

she bedzie dobrze kochana :tak::-) super ze serduszko bije, wiecie ze ja uslyszalam serduszko swoje synka dopiero w szpitalu w 23tc?? wczesniej nie sszalam... nie wiem czemu lekarz mi nie dawal posluchac...
 
reklama
Agatko , ja miałam przodujące łożysko i nie krwawiłam w ciąży , ale zaczęłam porządnie w czasie porodu ,dlatego miałam cesarkę.
Asia , bedzie dobrze zobaczysz , nie zamartwiaj się.
 
Agatko , ja miałam przodujące łożysko i nie krwawiłam w ciąży , ale zaczęłam porządnie w czasie porodu ,dlatego miałam cesarkę.

No i dlatego czekam i modlę się żeby się podniosło:-( tak bardzo nie chcę cesarki:no: ale jak nie pójdzie w górę to wyjścia nie będzie -do terminu porodu nikt nie będzie czekał. To wtedy staje się groźne -jak groźne nie wiem bo o tym nie czytam... ale bardzo bym nie chciała żeby skończyło się na CC
 
Mississ ja serduszka też nie słyszałam. Widziałam tylko jak pulsowało.

Agatko on na początku nie zobaczył zarodka, bo chyba kamerka nie dotarła tam gdzie powinna. Ja też najpierw zobaczyłam plamkę taką jak 11/12, dopiero jak ja się lekko ruszyłam a gin ruszył tą kamerką zobaczyliśmy na czarnym tle szarą plamkę.

Nie wiem czemu na chwilkę prosił bym wstrzymała oddech. Może każdy sprzęt mierzy inaczej? W każdym bądź razie jak ja oddychałam to na monitorze były duże fale, a jak się uspokoiłam i wstrzymałam oddech to fale się wyprostowały na tym wykresie i wtedy gin powiedział o tętnie Maluszka. Z całego tego zamieszania nie zapytałam o dokładną liczbę uderzeń (moja wina) i zaczęłam skakać z tematu na temat, więc i on do dokładnej cyfry nie doszedł. No nieważne... Mam nadzieję, że za 2 tyg będzie już tylko lepiej.

I póki co wieszać psów na nim nie będę, bo ani razu mnie nie zawiódł do tej pory. Bardziej martwi mnie fakt, że od 12tyg będę musiała świecić tyłkiem przed nowym obcym facetem... Bo mój gin od jakiegoś już czasu nie prowadzi ciąż do końca, a jedynie do 12tyg.

Mój progesteron jest mierzony w nmol/l.

A moje żyły nie przeżyją tak częstego kłucia... Poważnie...
 
Ostatnia edycja:
Jestem na chwilę......

Asia - głowa do góry! Ja nawet serduszka nie widziałam....tylko pęcherzyk jeden i drugi i malutką fasolkę bez tętna....i wiesz co było dalej....dopiero mój gin mi wyjaśnił, ze to może za wcześnie...i tyle....i do dziś nie widziałam serduszka....macica rośnie i jestem dobrej mysli.....
A za te wszystkie skale i parametry to Wam głowy pourywam....straszycie się i straszycie mnie tylko....pamiętajcie, że każda ciąża jest inna i w innym tempie się rozwija....mnie właśnie to daje nadzieje....
...no i Usg Agatki z 7 tygodnia, które wygląda dokładnie jak moje wtedy....mam go na pulpicie na kompie ( bo nie mam własnego) i ono mi przypomina, że musi być dobrze....bo Agaty dzidzia taka ruchliwa i zdrowa!
 
Karolcia głowa w górze :-) Ciebie to ja podziwiam za stoicki spokój. Jestem za słaba psychicznie i na Twoim miejscu już byłabym siwa jak gołąbek... Wielki szacun Kochana.

Anetha będzie dobrze. Pewnie to jakieś zapalenie. Da Ci jakąś maść i będzie po kłopocie. A może i usg machnie przy okazji i też zobaczysz serducho? :-) Koniecznie daj znać, ok?
 
o matko asiu az 12 miesiecy w ciazy chcesz byc hihi cos sie przxejezyczylas w poprzednim poscie :-p

ja dzis obstrajam okna :-) bylam na targu kupilam mojemu swetr na rozpinanie bo chcial i czywisci nie taki jak chcial ale isc ze mna wymienic tez nie chce wiec taki jak kupilam zostaje...

moj kot znowu nabroil bo obroze przeciw pchlom ktora ma sobie do pyszczka naciagnal i znowu byla panika bo chodzil i uciekal z otwarta japa :-D widocznie jak sie lizal to sobie ja tak zalozyl :-D smiesznie to wygladalo i ten strach w oczach ze pyszczka zamknac nie moze haha
 
reklama
o widze asiu ze posta poprawilas hihi

w ogole to witam was :-0 i milego dnia zyczem

karolcia ja sie troche tylko dziwie ze na usg prenatalne nie pojdziesz bo 8 stycznia to bedzie za pozno na takie badania bo jak licze bedziesz juz cos kolo 14 tygodnia chyba ze jeszcze sie zmiescisz :-) bo nie wiem dokladnie do kiedy sie to badanie robi wiem ze cos miedzy 12 a 13 tc (chyba)

no nic uciekam do obowiazkow
 
Do góry