reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczynki!

Ja dzis mam wolne więc siedzę sobie w domku, troche wreszcie odespałam i czuje sie jak nowo narodzona:)
Dziś mam jeszcze wieksze wątpliwości co do tej mojej tarczycy:(

Dziękuje każdej z Was za Wasze odpowiedzi... napewno poradze się jeszcze innego lekarza, najlepiej ginekologa i endokrynologa w jednym..Tylko nie chciałabym juz tak długo czekac znowu:(

Paucia - witaj! Dla twojego Aniołka światełko(*) Zostań z nami!Gratuluje dzidziusia:)

kaira24 - i myslisz, że u Ciebie te poronienia to wina tarczycy??A wciązy regularnie badałaś poziom hormonów tarczycy???Byłaś pod kontrola endokrynologa??Bo w ciąży podobno hormony bardzo szaleją! Jęsli można spytać, to w którym tygodniu traciłaś swoje Aniołki?:(


She - wszystko będzie dobrze, a na świeta usłyszysz najpieknijszy dzwięk:)Bicie maleńskiego serduszka!!!:)Widze, że zmieniłaś suwaczek!Ja jeszcze nie jestem w drugiej ciąży, ale zauważyłam, ze umiem juz o tym rozmawiać...chociaż czasem jeszcze płyną łzy...


ola** gratulije zielonego światełka:)Super wiadomość:)

aniołki - az strach sie bac jakich mamy "lekarzy"


kobietka22 - u nas to takie podstawowe: karp, sledziki, pirogi z kapusta i grzybami, barszcz czerwony z uszkami, kapusta z grochem, itp. U mojego K jak jeżdził do babci to były klusku z makiem, zupa grzybowa, sama fasola, kutia itp

agnieszka - cos malutkiej sie nie spieszy na ten świat:)Ale coś mi sie zdaje, że świeta już spędzicie razem:)

U mnie w szpitalu jest teraz nowy ordynator, ae naprawdę bardzo dobry lekarz i człowiek..
Ja tez lecę ogarnąć mieszkanko, bo straszny bałagan..

ale bedę zaglądać, musze korzystać z okazji że mam dzień wolny:)
 
reklama
Ale zauważyłam też że lekarze "normalnie" podchodzą do swoich pacjentek. Moja bratowa w październiku rodziła w tym samym szpitalu a że w okresie ciąży chodziła do lekarza który nie pracował w tym szpitalu to ona była totalnie olewana i nie ma takich miłych wspomnień jak ja.
 
Wiolka ja sie nie znam na tarczycy ,ale myśle, że jeśli się skonsultujesz z innym endokrynologiem to nie zaszkodzi , gratuluje zielonego światełka:tak:

ja już grubsze porządki mam za sobą jeszcze oczywiście pogarne przed samą wigilją , teraz musze sie zebrać i zrobić dziewczynkom mojej szwagierki wstążeczki na choinke kupiłam już wstążeczki i kumpela ze starej pracy w kawiaciarni załatwiła mi druciki ,żeby je skręcić jak zrobie to sie wam pochwale:tak:wieczorkiem to zrobie na spokojnie.

My mamy już
1.pierogi z kapustą i grzybami zrobione i zamrożone
2.śledzie w oleju
3.śledzie w occie
4.będą też śledzie w sosie tatrarskim z jabłuszkiem i cebulką
5.kapusta z grochem
6.kasza z cebulką
7.rybki smażone
8.ryba po grecku
9.barszczyk czerwony z uszkami
10.kompot z suszonych owoców
11.grzybki smażone
12.chlebek

no a na święta to bigos ,schabowe, karkówka, udka, kotlety mielone, żeberka, sałatka jarzynowa no i piernik,szarlotke i rafaello.
 
Wstawiam Wam zdj brzucha...
Nie moge sama uwierzyc,ze mam az takie rozstepy i ze zrobily mi sie one w tak krotkim czasie...
No,ale najwazniejsze ze z Juniorka wszystko ok...a brzucha pod ubraniem nie widac:-)
 

Załączniki

  • SL270830.jpg
    SL270830.jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 53
Kobietko same pysznosci tu wypisalas...
Ja bylam dzis w polskim sklepie zobaczyc to nawet nie bylo koncentratu barszczu:-(
Ogolnie nie lubie barszczu,ale ten zawsze w Polsce robilismy i byl smaczny...a tu nie bylo zadnego...:-(
 
Piękny brzusio Agnieszko :-):-), nie przejmuj sie rozstępami jeśli masz to możesz sobie brzusia smarować oliwką dla dzieci:tak: nawilża i uelastycznia skóre.
Kiedy ja będe takim się chwaliła, moge mieć rozstępy , i inne rzeczy byleby tylko dzidzie urodzić:tak:
No to współczuje słyszałam ,że za granicą to już nie to samo , mają niby te sklepy z Polskimi produktami ,ale to nie to samo jednak, jadłam kiedyś taką Angielską kiełbase bleee:confused2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć dziewczyny ;-);-)

Miałam dzisiaj dzwonić i szukać tych wymazów....., ale nie byłam w stanie :confused2:
Straciłam głos:confused2::confused2:

Jakieś choróbsko się do mnie przypałętało :confused2::confused2:Katar mam taki, że ledwo oddycham, mówić nie mogę, dobrze, ze chociaż gorączki nie mam, tylko stan podgorączkowy :confused2: I do tego wszystkiego jeszcze ból brzucha mi doszedł, czyli @ się zbliża. Po prostu wszystko na raz :crazy: A tu jeszcze porządki trzeba porobić :crazy:

Spadam z powrotem do łóżeczka, bo nawet siły nie mam siedzieć.:-:)-:)-:)-(
Może odezwę się jeszcze wieczorkiem. Buziaki :tak:
 
reklama
Do góry