reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziękuję dziewczyny:tak: ja wiem że zawsze mogę na Was liczyć:-p a czasem potrzebuję wsparcia duchowego;-)

Mam wziąść no spę jeszcze jedną i leżeć -jeśli nie przejdzie za pół godziny mam zadzwonić jeszcze raz. Ale przejdzie -jak leżę to mała zaczyna skakać tak że już nie wiem co czuję

Julitko, Aniołki, Missiiss, Kasik, Ewcia przepraszam jeśli przywołałam przykre wspomnienia:-( ale wiem że jak zapytam Was to wiecie o co mi chodzi... po prostu wiecie czego dotyczy moje pytanie

Aga ja tutaj ciągle widzę takie 6/7 paki -o matko -jak mnie korci żeby kupić!!!! ostatnio jak weszliśmy do sklepu to S powiedział ze sobie nie kupi a mała będzie jak księżniczka chodziła:-D a chłopak w różowym będzie wyglądał słodko:-D:-D:-D

Daaa, Ilonka
dziękuję za troskę.
 
reklama
Agatka dobrze, więc że zadzwoniłaś do ginka, pewnie troszkę cię uspokoił :) Odpoczywaj

a mnie brzuch niestety od wczoraj pobolewa, pewnie @ już blisko :( oj ale bym chciała, żeby ten @ zrobił mnie w bambuko i po prostu przez 9 miesięcy nie przychodził :) Nadzieja matką głupich, dobrze ze na powrót stałam się wierząca, bo ciężko by mi znów było jak @ się pojawi
 
Agatka dobrze, więc że zadzwoniłaś do ginka, pewnie troszkę cię uspokoił :) Odpoczywaj

a mnie brzuch niestety od wczoraj pobolewa, pewnie @ już blisko :( oj ale bym chciała, żeby ten @ zrobił mnie w bambuko i po prostu przez 9 miesięcy nie przychodził :) Nadzieja matką głupich, dobrze ze na powrót stałam się wierząca, bo ciężko by mi znów było jak @ się pojawi
Ja trzymam kciuki zeby nie przyszła:-)
 
Agatko, ja to raczej ze słyszenia albo wyczytania o pewnych rzeczach wiem, bo poza nielicznymi delegliwostkami, do wielu niestety nie doczekałam.i nie musisz przecież przepraszać, tyle razy to Ty nas za kołnierz niemal z gleby podnosiłaś:)mam nadzieję, że u Ciebie to po prostu nowe nieznane Ci dotąd objawy rosnącej zdrowo ciąży:tak:mała się rozpycha i to jelita uciśnie, to pęcherz, czasem po nereczkach piętką przejedzie-ciasnawo się zaczyna robić w tym mamusinym brzuszku i chce Cię trochę "dostosować";)
 
13x13 kochana..nic sie nie stalo ;-)...jesli chodzi o mnie,bo jak ja potrzebuje wsparcia i rady to wiem ze jestes Ty i wszystkie dziewczynki i chyba po to jest to forum ze jak ktoras ma problem a ta druga miala podobnie to bez wzgledu na okolicznosci przezycia tego problemu chce sie pomoc i doradzic innej Dziewczynce :tak:
 
Ilonka już Cię boli na @?? 3 dni jeszcze -mnie zawsze bolał w przeddzień. Sam ból jak na @ o niczym nie świadczy -ja się cieszyłam jak trwał dłużej niż dzień -jak trwał trzeci dzień to wiedziałam że fasolinka:-D
 
Ilonka, a może jednak...

Dziewczynki, ja zmykam, bo jutro rano do laboratorium jadę cytomegalii szukać i nie znaleźć oczywiście.no a we wtorek do roboty...........brrrrrrry
buziole
Agatka, wszystko ma być w porząduniu!!!ok?
 
no mja uciekam sie szykowac,musze sie wykapciac i wypachnic no iiii zalozyc nowa koszulke(o ile na ten kawalek tiulu mozna nazwac koszulka :laugh2:)
moj M mi dzis sprawil ;-) zobaczymy co z tego wyjdzie...oby ten synus o ktorym marudzil mi dzis caly dzien :-D:-D:szok: hihi
 
Ilonka już Cię boli na @?? 3 dni jeszcze -mnie zawsze bolał w przeddzień. Sam ból jak na @ o niczym nie świadczy -ja się cieszyłam jak trwał dłużej niż dzień -jak trwał trzeci dzień to wiedziałam że fasolinka:-D
nie no u mnie króliczku nie ma tak kolorowo, w poprzednim cyklu od połowy cyklu brzuch mnie pobolewał i też się już nastawiłam na fasolinkę a tu zonk :( No takie mi właśnie psikusy organizm robi :) Tylko nadziejea pozostaje i myśl, ze jak nie teraz to kiedyś na pewno :)
 
reklama
:-) witojcie dziołchy

wróciłam z zakupów, o mówie wam ile sniegu napadało masakra ,ojj xle to dla mnie, ja sie boje jezdzic w zimę,dlatego tez jutro nie jade do gina tylko w na srode sie umówie ,bo to nie ma zartów. A nic sobie nie zakupiłam,bo ludzi pełno i wiecie jak jest. Tylko prezenty pokupywałam i tyle :)
 
Do góry