kochana czemu wam ma niby fasolka przeszkodzic w zabawie na slubie? bo brzuszek moze bedzie widac? nie przejmuj sie tak, bedzie dobrze :-) a na zabawe taka na 102 bedziecie mieli jeszcze cale zycie :-) no i zawsze mozecie potem zrobic impreze rocznicowa...
ja tego nie rozumie jak rodzice moga ustalic termin slubu za was, nigdy bym sie na to niezgodzila nawet jesli wasi rodzice za wszystko placa to powinni ustalic date taka jak wy chcecie... ja bym im kazala to odwolac i przesunac na luty... zwyczajnie bym zrobila butel w stylu "jak chca slub w kwietniu to niech sobie sami na niego ida a my sie i tak hajtniemy w lutym wtedy kiedy chcemy bo to nasz dziena a nie wasz i wszystkich gosci"
my mielismy male przyjecie na 25 osob, zaplacilismy za wszystko lacznie z ubraniami fryzurami zaproszeniami itd okolo 10 tysiecy wiec malutko tymbardziej ze moja suknia kosztowala 2500 wesele kolo 4tys nas wyszlo... nie chcielismy duzej imprezy bo po co mam zapraszac ludzi ktorych wogole nie znam nawet jesli sa z rodziny, mam w d.... rodzine ktora sie nami nie interesuje nawet z zyczeniami nie zadzwoni w dniu urodzin, wolalam zaprosic przyjaciol ktorzy sa mi duzo blizsi niz coniektorzy z rodziny... ba nawet mielismy zaproszonych 35 osob ale to wlasnie osoby z rodziny odmowily przyjazdu i byly to mlode osoby, stwierdzily ze na tak malym weselu nie da sie bawic... a bawilismy sie do rana :-) a wszyskie ciotki starsze, babcie chrzestni mowili ze jeszcze tak dobrze sie na weselu nie bawili :-).. i wiecie co jest jeszcze najlepsze wesele nam sie zwrocilo z kasiorki z prezentow :-) wiec wyszlismy nawet na plusie co sie chyba nie zdarza :-)
cmoki dla wszyskich :-) papa milej niedzieli
ja tego nie rozumie jak rodzice moga ustalic termin slubu za was, nigdy bym sie na to niezgodzila nawet jesli wasi rodzice za wszystko placa to powinni ustalic date taka jak wy chcecie... ja bym im kazala to odwolac i przesunac na luty... zwyczajnie bym zrobila butel w stylu "jak chca slub w kwietniu to niech sobie sami na niego ida a my sie i tak hajtniemy w lutym wtedy kiedy chcemy bo to nasz dziena a nie wasz i wszystkich gosci"
my mielismy male przyjecie na 25 osob, zaplacilismy za wszystko lacznie z ubraniami fryzurami zaproszeniami itd okolo 10 tysiecy wiec malutko tymbardziej ze moja suknia kosztowala 2500 wesele kolo 4tys nas wyszlo... nie chcielismy duzej imprezy bo po co mam zapraszac ludzi ktorych wogole nie znam nawet jesli sa z rodziny, mam w d.... rodzine ktora sie nami nie interesuje nawet z zyczeniami nie zadzwoni w dniu urodzin, wolalam zaprosic przyjaciol ktorzy sa mi duzo blizsi niz coniektorzy z rodziny... ba nawet mielismy zaproszonych 35 osob ale to wlasnie osoby z rodziny odmowily przyjazdu i byly to mlode osoby, stwierdzily ze na tak malym weselu nie da sie bawic... a bawilismy sie do rana :-) a wszyskie ciotki starsze, babcie chrzestni mowili ze jeszcze tak dobrze sie na weselu nie bawili :-).. i wiecie co jest jeszcze najlepsze wesele nam sie zwrocilo z kasiorki z prezentow :-) wiec wyszlismy nawet na plusie co sie chyba nie zdarza :-)
cmoki dla wszyskich :-) papa milej niedzieli
Ostatnia edycja: