reklama
Annas81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2009
- Postów
- 1 041
Witajcie dziewczęta.
przeczytałam Wasze rozważania na temat czasu, ktory musi upłynąć do ponownych staranek. Mój lekarz prowadzący zalecał 6 miesięcy, czekałam 5 a i tak zaszłam po 6. Doczekałam jednej @, drugiej już nie na szczęście (tzn od kiedy zaczęliśmy starania) Znam dziewczyny, ktore zachodziły szybko i są szczęśliwymi mamusiami, takze na to chyba nie ma reguły. Tak też asatnawiałam się nad dziewczynami które urodziły za wcześnie. Nie wiem, ale moze to tak jak po zwykłym porodzie czasami mamusie "wpadają" szybciutko i jest dobrze. Moja przyjaciółka i jej siostra są z tego samego roku i nie są bliźniaczkami:-) To chyba też zależy czy nie było zabiegu, bo zabieg to rana. W każdym razie życzę Wam, zebyscie szybciutko mogły cieszyć się z pozytwnych testów. Ważne jest na pewno jak poradziliście sobie psychicznie, ja długo nie mogłam sobie poradzić, stąd tak grzecznie posłuchałam lekarza.
Agatko piękna Twoja córcia
Karolcia jtro Wasz wielki dzień, zyczę szczęścia.
Anetha81 zobaczysz, ze @ nie przyjdzie, tak czuję w kościach
Miłej niedzieli:-)
przeczytałam Wasze rozważania na temat czasu, ktory musi upłynąć do ponownych staranek. Mój lekarz prowadzący zalecał 6 miesięcy, czekałam 5 a i tak zaszłam po 6. Doczekałam jednej @, drugiej już nie na szczęście (tzn od kiedy zaczęliśmy starania) Znam dziewczyny, ktore zachodziły szybko i są szczęśliwymi mamusiami, takze na to chyba nie ma reguły. Tak też asatnawiałam się nad dziewczynami które urodziły za wcześnie. Nie wiem, ale moze to tak jak po zwykłym porodzie czasami mamusie "wpadają" szybciutko i jest dobrze. Moja przyjaciółka i jej siostra są z tego samego roku i nie są bliźniaczkami:-) To chyba też zależy czy nie było zabiegu, bo zabieg to rana. W każdym razie życzę Wam, zebyscie szybciutko mogły cieszyć się z pozytwnych testów. Ważne jest na pewno jak poradziliście sobie psychicznie, ja długo nie mogłam sobie poradzić, stąd tak grzecznie posłuchałam lekarza.
Agatko piękna Twoja córcia
Karolcia jtro Wasz wielki dzień, zyczę szczęścia.
Anetha81 zobaczysz, ze @ nie przyjdzie, tak czuję w kościach
Miłej niedzieli:-)
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
zdec not omialas dobrze... ja urodzilam synka ale jak lekarz pozniej ciagnal pepowine to ni chu chu nie chcialo wyjsc lozysko ... i musial czyscic a ja w tym czasie zaplakana bo bolalo jak ch... to jeszcze sie zastanawialam jak moj synek sie czuje i czy przezyje... przezyl ale tylko 7 godzinek ...
annas81 no masz racje porod bez zabiegu a porod z zabiegiem to chyba dwie bajki... mi lekarz mowil ze 5-6 miesiecya le mysle ze juz po 3 miesiacach pozwoli z przymruzeniem oka jak juz beda te 3 @ albo dwie bo u mnie roznie z tym zawsze bylo...z reszta o opinie bede pytac 3 lekarzy jednego juz znam, jutro poznam druga a trzecia dopiero pod koniec stycznia... ale to juz taki leprzy lekarz... pewnei wybiore ta opinie ktor MI NAJBARDZIEJ BEDZIE ODPOWIADALA
annas81 no masz racje porod bez zabiegu a porod z zabiegiem to chyba dwie bajki... mi lekarz mowil ze 5-6 miesiecya le mysle ze juz po 3 miesiacach pozwoli z przymruzeniem oka jak juz beda te 3 @ albo dwie bo u mnie roznie z tym zawsze bylo...z reszta o opinie bede pytac 3 lekarzy jednego juz znam, jutro poznam druga a trzecia dopiero pod koniec stycznia... ale to juz taki leprzy lekarz... pewnei wybiore ta opinie ktor MI NAJBARDZIEJ BEDZIE ODPOWIADALA
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
jej jak tutaj pusto w weekend... a w tygodniu nadarzyc ze wszystkim nie mozna...;-)
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
fakt, cisza dziś jak makiem zasiał
hi hi, a ja natknęłam się na niemal średniowieczny "test ciążowy"oto i przepis: napluć rano na czczo do szklanego naczynia/mam wątpliwości pewne, czy w średniowieczu były szklanki/odstawić na 24h w chłodne miejsce i jak na drugi dzień rano ślina będzie się unosić na powierzchni to nici z fasolki, a jak zrobić się taka nita pod wodą, to gratulacje osobiście nie próbowałam,ale może coś w tym jest
hi hi, a ja natknęłam się na niemal średniowieczny "test ciążowy"oto i przepis: napluć rano na czczo do szklanego naczynia/mam wątpliwości pewne, czy w średniowieczu były szklanki/odstawić na 24h w chłodne miejsce i jak na drugi dzień rano ślina będzie się unosić na powierzchni to nici z fasolki, a jak zrobić się taka nita pod wodą, to gratulacje osobiście nie próbowałam,ale może coś w tym jest
karolcia81
czekam na szczęście.....
Witajcie dziewczęta.
Karolcia jtro Wasz wielki dzień, zyczę szczęścia.
Dziękuje....
Strasznie się boje.....aż się cała trzęsę...chyba z lipcóweczek to tylko ja zostałam pod znakiem zapytania, wszystkie już są spokojne i szczęśliwe, a ja jestem kłębkiem nerwów.....
dziewczyny...błagam pomódlcie się za mnie i moją fasolkę....bo ja mam czarne myśli....
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Karolcia, trzymam mocno kciuki!!!nic się nie bój, modlimy się tu za siebie na wzajem i na pewno nas słyszą tam wysoko!!a o której masz wizytę?ja tu jutro z niecierpliwością czekam na same dobre ciążowe informacje, bo koleżanka ma USG połówkowe no i oczywiście też panika,ale się nie dziwie.pewnie zobaczysz jak bąbelek w brzuszku łobuzujebuziak przytulak:-)
a mam jeszcze do Was wszystkich pytanko, jak już się trajkotki zbiegną.czy miałyście i kiedy po łyżeczkowaniu USG kontrolne, sprawdzające macicę i endometrium
a mam jeszcze do Was wszystkich pytanko, jak już się trajkotki zbiegną.czy miałyście i kiedy po łyżeczkowaniu USG kontrolne, sprawdzające macicę i endometrium
Karolcia ja trzymam za ciebie kciuki ,a sama tez sie boje czuje jak bym ciagle miala mokro i mialabym zaraz dostac,masakra.Na ktora masz do lekarza ja jeszcze musze poczekac.Daj zanc jak jutro wrocisz trzymam za ciebie mocno kciuki musi byc dobrze .glowa do gory:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: