reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

organizm glupi nie jest jak maz bedzie w domku akurat to na pewno i owulacja :)w koncu mistrzem rozjezdzania sie i dziwnych cyklow organizm przynajmniej moj jest:) a u Ciebie pewnie bedzie tzw syndrom zony marynarza:) jak wraca maz to wszystko gotowe na dzidzie:)
 
reklama
Tylko się przywitam dziewczynki. Bo czasu nawet na czytanie zaległości brak.
Całuje i na wieści czekam do poniedziałku.

Od poniedziałku planuję małe remonty

paaaaaa
Całuje Was i Wasze dzieciaczki w brzuszkach! :****
 
Dobry wieczór dziewczynki :tak:

Zabieram się do czytania :tak: Chociaż nie wiem, czy mi się to uda :-:)-( Macie zawrotna produkcję :shocked2::shocked2::shocked2: Z niektórymi z Was nie zdążyłam się zapoznać ;-)Miło mi Was poznać, chociaż w tak przykrych okolicznościach...

Dobra, zabieram się do lektury :sorry::sorry::sorry:
 
:-):-)

Przebrnęłam :confused2::confused2: ale.... nie jestem w stanie Wam poodpisywać, bo już pozapominałam, co komu i w ogóle :confused2::confused2::confused2:

Idę się wyprysznicować, bo zaraz mąż wróci z pracy i zanim padnie mam zamiar Go jeszcze wykorzystać :-p:-p:-p:-p

Dobranoc :tak::tak:
 
lena mnie czasem prawy kluje... chyba z 3 dni juz.... ale sie boje ze to sie cos tam zrobilo... chyba mnie pech jakis przesladuje... wolalabm zeby to pracowanie bylo a nie torbiel czy jakies cholerstwo bo czytalam ze moze sie przyplatac po lyzeczkowaniu :-(
missiiss nie martw sie nawet jesli to bedzie torbiel to dosc powszechne po lyzeczkowaniu(ja mialam) i sam sie rozszedl po @ na szczescie . nie jest to pech po prostu biologia ale ja tez juz mialam tego wszystkiego dosc i jak sie na wizycie kontrolnej dowiedzialam ze mam torbiela to sie zalamalam. tym bardziej ze moj gin choc cudowny to bez owijania w bawelne powiedzial ze sa trzy mozliwosci pozbycia sie torbiela: 1- sam zniknie 2- rozgonimy hormonami 3- laparoskopia wiec ja od razu zaczelam myslec o wersji najgorszej czyli o laparoskopii i o tym ze pozniej nie bede sie mogla starac o dzidzie. a zycie tym razem zaskoczylo mnie pozytywnie i toriel sam zniknal wiec glowa do gory szkoda czasu na zle mysli bo one zajely mi 3 tyg a wszystko sie dobrze skonczylo
 
reklama
Dziewczyny widzę że dyskutujecie o momencie zajścia po poronieniu/urodzeniu.
W sumie od lekarza w szpitalu słyszałam najpierw 6m-cy, ordynator jak ze mną rozmawiał mówił mi że 3 m-ce. Lekarz do którego poszłam po stracie i u którego zostałam do dzisiaj mówił mi żebyśmy od stycznia zaczęli. Ale widział że jestem niecierpliwa i nie doczekam. Tak więc odczekałam 3 miesiączki, było to niecałe 3 miesiące, bo jakoś wcześniej dostałam. I znów jestem w ciąży:-):-):-)
Jestem przeszczęśliwa, bo to już prawie 10tydzień.
Tylko niestety nie jest za różowo tak jak ostatnim razem. Poprzednio żadnych objawów ciążowych nic, a teraz koszmar :mdłości...:szok: Na ostatnim USG okazało się również że mam pokaźnego krwiaka 1cmx2cm. Mam odpoczywać i mieć nadzieję że się wchłonie.
Ale teraz nie wiem czy krwiak jest, bo nawet później by był, czy jest dlatego że tak wcześnie zaszłam:-:)-(
Strach pozostanie już do końca, ja mam nadzieję że jakimś cudem uda mi się tego krwiaka wyleżeć.....
 
Do góry