reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

musi sie w koncu udac tylko kiedy ?? oby nie po kolejnych i kolejc
nych stratach... bo ilez mozna wytrzymac i zniesc... ja nie potrafie tak duzo i nie wyobrazam sobie jak bym miala znow stracic dzieciatko :-:)no:
 
reklama
witam wieczorkiem... u mnie boli brzuch @ jest ale taka licha jakas wiec pewnie jutro sie rozkreci... smutno mi :-(

dobranoc wszystkim ja musze siasc do tego niemieckiego jutro kolokwium a ja przez to moje testowanie bylam bardziej zajeta kombinowaniem niz uczeniem sie.. wiec papatki
 
Tzn. mój gin tez powiedział, że zaleca sie co najmniej 6 miesięcy przerwy.
Ale powiedziała, że wie że im póxniej ty gorzej. Więc jeżeli u mnie na kolejnej wizycie (w poniedziałek zadzwonię i sie umówię) kiedy pokarze jej moje wyniki badań wszystko będzie dobrze to od stycznia/lutego moge działać.
Powiedział mi też, że mój organizm bardzo szybko doszedł do siebie czego dowodem może byc chociażby moja @ na którą nie musiałam długo czekac po zabiegu.
No zobaczymy co mi powie jak pojade na wyzytę.

ja tez po zabiegu dostałam szybko @... dokłas\dnie miesiąc po...

musi sie w koncu udac tylko kiedy ?? oby nie po kolejnych i kolejc
nych stratach... bo ilez mozna wytrzymac i zniesc... ja nie potrafie tak duzo i nie wyobrazam sobie jak bym miala znow stracic dzieciatko :-:)no:

uwierz mi że wiele jesteśmy w stanie zniesc...
ja zniosłam parę m-cy testowania po zabie\gu... a to w moim przypadku równało się z rozczarowaniem....
ale wierzę że mi też się uda... bo co mam zrobic...zwątpic ? poddac się??? nie...
 
ja nie jestem sobie w stanie wyobrazic jak mozna przezyc 2 a co dopiero jak ktos przezył 4-5 ... jak moja mama np czy aniołki... poprostu ja juz chyba dawno bym odpadła z życia...
 
anetka chodzi mi o to ilez strat mozna zniesc zeby sie doczekac swojego zdrowego malenstwa na raczkach przytulonego do piersi...

kochana tak naprawdę każdej z nas wydaję się że żadnej straty nie jestesmy wstanie zniesc.... ale niestety życie weryfikuje nasze poglądy...
dla mnie od "tego" czasu najważniejszą myślą jest myśl P. Coehlo "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca"
 
Nie było mnie chwilkę. Byłam w sklepie chciałam zbic ciasto ale niestety składników zabrakło. I nie miałam szczęścia wszystkie sklepy zamknęli mi przed nosem. WRRRR nie bedzie ciasta
 
reklama
Do góry